Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 24 lutego 2005, 12:47

autor: Tomasz Wróblewski

Polskie korzenie - wywiad z autorami The Roots

Wrocławska firma Tannhauser Gate reklamuje swoją najnowszą produkcję, The Roots, hasłem „Podążaj ścieżką przeznaczenia”. Postanowiliśmy sprawdzić, czy obranie tej drogi dobrze rokuje.

Wrocławska firma Tannhauser Gate reklamuje swoją najnowszą produkcję, The Roots, hasłem „Podążaj ścieżką przeznaczenia”. Postanowiliśmy sprawdzić, czy obranie tej drogi dobrze rokuje. W tym celu udaliśmy się do siedziby developera, by porozmawiać z Arturem Jaskólskim, dyrektorem studia i producentem, Piotrem Krzywonosiuk, menadżerem operacyjnym i producentem, oraz Ziemowitem Poniewierskim – głównym projektantem, odpowiedzialnym także za wersję na N-Gage’a.

Tomasz Wróblewski (GRY-OnLine): Proszę o przedstawienie w paru słowach The Roots.

Artur Jaskólski (dyrektor studia, producent): The Roots jest erpegiem o bardzo mocnych, azjatyckich korzeniach. Dużą inspiracją były dla nas gry typu Final Fantasy. The Roots jest rozbudowaną grą, zarówno jeżeli chodzi o zawartość (przedmioty, postacie, świat itd.), jak i fabułę – postawiliśmy na bogactwo świata.

GOL: Skąd w ogóle pomysł stworzenie w Polsce gry inspirowanej wschodnimi trendami?

Piotr Krzywonosiuk (menadżer operacyjny, producent): Wynika to z naszych preferencji – fajnie robi się gry, w które lubi się grać. Osoby, które odpowiadają za powstanie i rozwijanie naszego portfolio, bardzo interesują się grami w tym klimacie. Właśnie stąd zaczerpnęliśmy wstępny pomysł na The Roots. Z czasem rozbudowywał się on o nasze własne koncepty, bowiem nie idealizujemy wspomnianego Final Fantasy czy innych japońskich produkcji. W chwili obecnej wierzymy już, że udało nam się osiągnąć zadawalający efekt, ale by w stu procentach się o tym przekonać, musimy jeszcze trochę poczekać.

Artur Jaskólski

GOL: A może sprzedaż poprzedniego dziecka Tannhauser, Mimesis Online, głównie w krajach Azji wpłynęła jakoś na wybór stylu?

AJ: Nie, te wydarzenia nie są ze sobą powiązane. The Roots, pomimo wschodnich korzeni, częściowo – stylistyką i fabułą – odnosi się do elementów kultury europejskiej. Jest to po prostu swoista mieszanka, jeżeli chodzi o gatunek, model rozgrywki i gameplay (np. większy nacisk na taktykę). Na pewno nie jest to japoński RPG w swojej modelowej formie.

GOL: W ramach gatunku, o którym mówimy, spotykamy zarówno typowe produkcje fabularne, jak i gry akcji. Którą z nich jest The Roots?

AJ: Nasz produkt to pełen akcji erpeg z elementami taktycznymi wyrażonymi w specyficznym systemie walki.

The Roots

The Roots