Słuchawki gamingowe i głośniki – co warto wiedzieć o audio w grach
Często skupiamy się jedynie na grafice w grach, zapominając kompletnie o dźwięku. Jakie słuchawki lub głośniki najlepiej nadają się do gamingu? Na co zwracać uwagę podczas zakupów?
O obrazie generowanym przez gry napisano już bardzo wiele. A co z drugim najważniejszym bodźcem kształtującym nasze doznania z rozgrywki – dźwiękiem? W niniejszym artykule postaramy się opowiedzieć o tym często niedocenianym aspekcie technicznym gier komputerowych i innych mediów.
Na samym wstępie musimy sobie wyjaśnić, dlaczego kwestie związane z dźwiękiem nie są traktowane na równi z doznaniami wizualnymi - i to nie tylko w grach wideo, ale w ogóle w życiu codziennym. Najpierwotniejszym powodem jest zapewne kwestia czysto ewolucyjna – to wzrok stanowi najważniejszy zmysł człowieka. Życie jednostki pozbawionej całkowicie lub częściowo widzenia jest ogromnie problematyczne nawet w krajach wysoko rozwiniętych, zaś jeszcze nie tak dawno temu był to wyrok skazujący na wegetację lub nawet śmierć. Oczywiście brak słuchu również stanowi poważny problem, ale aby zdać sobie sprawę z hierarchii naszych potrzeb egzystencjalnych, wystarczy zadać sobie jedno proste pytanie: czy gdybyś musiał wybierać, to wolałbyś oślepnąć, czy ogłuchnąć?
Oddzielną kwestię stanowi bardzo wysoka niuansowość tematyki dźwięku. O ile w przypadku obrazu zazwyczaj zadowalamy się wysoką rozdzielczością, wiernie oddanymi barwami oraz płynnością wyrażaną w ilości wyświetlanych klatek na sekundę, to mówiąc o dźwięku ilość czynników wpływających na jego jakość jest znacznie większa. I nie chodzi tu tylko o parametry samego dźwięku i sprzętu odtwarzającego, ale również ośrodka, w którym będzie się on rozchodził. Ilość trudnych terminów fizycznych, które wpływają na jakość dźwięku i dobór odpowiedniego ekwipunku przyprawia o zawrót głowy: częstotliwość, próbkowanie, dynamika, skuteczność, oporność, ciśnienie akustyczne, głębia bitowa, sygnał cyfrowy, analogowy, przetworniki AD/DA, wzmacniacze itp. W tym natłoku technicznych pojęć i jednoczesnym braku odpowiedniej literatury łatwo się poddać i zostawić sprawę samej sobie. Jakiś tam dźwięk się wydobywa i jest ok. Niestety producenci sprzętu audio też o tym wiedzą, karmiąc konsumentów całą masę półprawd i niedopowiedzeń, które uchodzą im na sucho właśnie dzięki naszej nieznajomości tego złożonego tematu lub brakiem możliwości porównania ze sprzętem grającym wzorcowo.
Temat fizyki wiąże się z jeszcze jedną poważną przewagą w prostocie odtwarzania obrazu: dobry monitor czy telewizor w warunkach pokojowych zawsze zagra na swoim najwyższym poziomie (indywidualne ustawienia użytkownika stanowią oddzielny temat). W wypadku systemów głośnikowych bardzo dużo zależy od pomieszczenia, w którym będziemy słuchać. I tak nawet bardzo drogie i dobrze dobrane stereo w złych warunkach akustycznych może zagrać bardzo słabo, w zniekształcony sposób, nie dając żadnej przewagi nad o wiele prostszym i tańszym rozwiązaniem. Zwłaszcza, że mieszkania oszczędnie wystrojone w popularnym obecnie stylu skandynawskim często utrudniają uzyskanie prawidłowego brzmienia bez wykorzystania odpowiednich ustrojów akustycznych. Nasi rodzice i dziadkowie często nawet nie zdawali sobie sprawy z tego, że przez gęste umeblowanie poprawiali akustykę swoich mieszkań.
Żyjemy jednak w erze słuchawek, które powinny niwelować wiele problemów związanych z odtwarzaniem dźwięku: doznanie staje się mobile, poprawia się komfort i prywatność słuchacza oraz osób z jego otoczenia; znikają problemy z akustyką itp. A co najważniejsze – w wypadku słuchawek uzyskanie brzmienia wysokiej jakości kosztuje zdecydowanie mniej, niż w wypadku analogicznego zestawu głośnikowego. Ale nie znaczy to, że słuchawki zawsze spełniają swoje zadanie poprawnie - znajomość kilku podstawowych wartości i ich wpływu na to jak słuchamy, może wyraźnie poprawić nasze doznania w trakcie oglądania filmu, słuchania muzyki, a przede wszystkim poprawić imersję w przechodzonej aktualnie grze.
