futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 31 sierpnia 2010, 19:16

autor: Szymon Liebert

Nowy kontroler do Xboksa 360 potwierdzony. Nadzieja dla fanów bijatyk?

Major Nelson, przedstawiciel Microsoftu zajmujący się konsolą firmy, potwierdził na łamach swojej strony, że posiadacze Xboksa 360 doczekają się odświeżonej wersji pada, która przede wszystkim będzie zawierała nowy d-pad. Urządzenie utrzymane w srebrno-szarych barwach wygląda naprawdę nieźle i co więcej daje nadzieje fanom bijatyk na porządny kontroler.

Major Nelson, przedstawiciel Microsoftu zajmujący się konsolą firmy, potwierdził na łamach swojej strony, że posiadacze Xboksa 360 doczekają się odświeżonej wersji pada, która przede wszystkim będzie zawierała nowy d-pad. Urządzenie utrzymane w srebrno-szarych barwach wygląda naprawdę nieźle i co więcej, daje nadzieje fanom bijatyk na porządny kontroler.

Dotychczasowy pad do Xboksa 360 to świetne urządzenie, które jednak ma pewną wadę. Wielu miłośnikom konsolowych gier nie przypadł do gustu d-pad, zrealizowany w formie jednolitego przycisku. Taka konstrukcja być może sprawdza się w niektórych grach, ale zdecydowanie utrudnia zabawę w przypadku szczególnie wymagających bijatyk.

Nowy kontroler do Xboksa 360 potwierdzony. Nadzieja dla fanów bijatyk? - ilustracja #1

Na pierwszy rzut oka nowy kontroler ma podobny rozkład elementów jak stary, chociaż zrezygnowano w nim z dotychczasowej kolorystyki w przypadku przycisków A/B/X/Y. Sam d-pad jest ciekawy, gdyż ma dwa ustawienia. W podstawowym przypomina starsze rozwiązanie (płaski dysk). Po przekręceniu go otrzymujemy jednak cztery wypukłe przyciski.

Pad pokazany na krótkim filmie będzie dostępny tylko w zestawie Play & Charge Kit, który pojawi się w amerykańskich sklepach 9 listopada tego roku (w cenie 64.99 dolarów, czyli 205 złotych plus podatek). W Europie nowy produkt zostanie wydany najprawdopodobniej na początku przyszłego roku. Pozostaje pytanie o to czy urządzenie nie zostaje wypuszczone za późno. W końcu fani bijatyk pewnie zaopatrzyli się już w alternatywne rozwiązania.