Parszywa trzynastka – 13 najgorszych gier 2016 roku
Rok 2016 zapisał się w kronikach kilkoma spektakularnymi wtopami, więc aż prosi się o jeszcze jedno podsumowanie – oto lista najgorszych tytułów minionych dwunastu miesięcy.
Spis treści
- Parszywa trzynastka – 13 najgorszych gier 2016 roku
- Alekhine’s Gun
- Bus Simulator 16
- Eisenhorn: Xenos
- Shadwen
- Teenage Mutant Ninja Turtles: Mutants in Manhattan
- Mighty No. 9
- Umbrella Corps
- Ghostbusters (2016)
- Polska farma 2017 / Farm Expert 2017
- Clockwork Empires
- RollerCoaster Tycoon World
- „Hity” ze Steama, czyli brak kontroli jakości
- Goście honorowi – największe rozczarowania 2016 r.
Eisenhorn: Xenos
- Producent / wydawca: Pixel Hero Games
- Gatunek: przygodowa gra akcji TPP
- Platformy sprzętowe: PC, iOS, Android
- Data premiery: 26 marca 2016 (PC, iOS) / 16 listopada (Android)
Obrodziło nam w minionym roku ciekawymi wydarzeniami, jeśli chodzi o cyfrowe adaptacje świata Warhammera 40,000. Niestety, wśród udanych premier (np. Battlefleet Gothic: Armada) i obiecujących zapowiedzi (Dawn of War III) znalazło się też srogie rozczarowanie – Eisenhorn: Xenos właśnie. Może nie był to zbyt nagłośniony tytuł, ale miał też swoje grono czujnych obserwatorów. W końcu przygodowej gry akcji (z naciskiem na określenie „przygodowa”) w kosmicznych realiach „Młotka” chyba jeszcze nie mieliśmy, poza tym fanów o szybsze bicie serca przyprawiała myśl, że dostaną egranizację kultowej dla nich powieści Xenos pióra Dana Abnetta.
I przynajmniej ten ostatni aspekt Eisenhorna nie zawiódł, bo krytycy w zasadzie zgadzają się co do tego, że projekt błyszczy od strony fabuły (a nie jest to coś, co często słyszy się o grach w uniwersum Warhammera 40,000). I to tyle, jeśli chodzi o znaczące pozytywy. Poza tym Xenos jest pozycją z fatalnym systemem walki, okropnie nużącym projektem poziomów, wadliwym sterowaniem i brzydką grafiką (tak, wina za tę ostatnią spada na urządzenia mobilne). Cóż, może adaptacja drugiej części książkowej trylogii o inkwizytorze Eisenhornie okaże się lepsza... jeśli takowa ma w ogóle szansę powstać.