Median XL. Najlepsze mody do Diablo 2, które odświeżą klasyka

Czas na największego bydlaka na arenie. Median XL to owoc długotrwałego procesu i rozwijania aplikacji przez lata. I wiecie co? Opłaciło się czekać na ostateczną – póki co – wersję, bo przepoczwarza ona Diablo 2 w nową grę, bardziej rozwiniętą i pod względem mechaniki dostosowaną do nowoczesnych standardów, jednocześnie zaś zachowuje dawny feeling rozgrywki i to magiczne wrażenie, że obcujemy właśnie z Diablo.

A przy tym wszystkim bardzo dużo zmienia – w tym wiele fundamentalnych zasad zabawy. Oferuje też mnóstwo nowych przedmiotów, lokacji, potworów i bossów do ubicia. Mamy tu również podbitą rozdzielczość, a na mapach znajdziemy więcej obiektów, budynków i tajemniczych zakamarków, dzięki czemu odnosi się wrażenie, że obcujemy z pełniejszym i bardziej żywym światem – nawet jeśli całe to życie zostanie przez nas wypalone do gołej ziemi. Twórcy rozbudowali rzemiosło i gruntownie przemeblowali system rozwoju postaci – każdy z bohaterów posiada nowy zestaw zdolności, odmienne synergie, a za pewne osiągnięcia otrzymuje w nagrodę umiejętności specjalne. Wszystko to zwiększa możliwości naszego jednoosobowego plutonu egzekucyjnego i szansę poprowadzenia go ku wiecznej chwale.

Jakby tego było mało, mod oferuje pełnoprawny endgame z wyzwaniami, przy których trzeba się nieźle napocić – oraz podział na sezony i mnóstwo usprawnień (automatyczne zbieranie złota!). Wyposażono go też w multiplayer z rozmaitymi wydarzeniami i wyzwaniami z nagrodami. Kiedy tak na to patrzę z boku, zastanawiam się, czy Blizzard przypadkiem nie zrezygnował z remastera albo nie zostawił go na lepsze czasy, bo pod względem zawartości Mediana XL ciężko byłoby pobić.