Tom Clancy’s Rainbow Six: Extraction. W jakie nowe gry zagramy w styczniu 2022?

Spis treści

Data premiery: 20 stycznia 2022

INFORMACJE

Gatunek: akcja

Platformy: PC, PS4, XOne, PS5, XSX

Przybliżona cena: ok. 160 zł (PC), ok. 190 zł (PS4, XOne, PS5, XSX)

Kolejne Rainbow Six, ale tym razem kooperacyjne

Ubisoft zapowiedział Tom Clancy’s Rainbow Six: Quarantine. Jednak świat postanowił przygotować własną kwarantannę, dlatego deweloperzy uznali, że muszą odpuścić w obliczu takiej konkurencji. Nie wyrzucili jednak projektu do kosza, tylko przesunęli jego premierę oraz zmienili nazwę na Tom Clancy’s Rainbow Six: Extraction. Tak oto otrzymaliśmy kooperacyjną grę opowiadającą o ludziach walczących z tajemniczym pasożytem.

Nie zombie, ale zarażeni. Nie potwory, ale mutanty

Rainbow Six: Extraction nie posiada dedykowanej kampanii fabularnej. Zamiast tego Ubisoft pokusił się o wprowadzenie 12 map z proceduralnie generowanymi wyzwaniami. Oznacza to, że o ile układ pomieszczeń jest zawsze mniej więcej taki sam, tak rozkład przeciwników oraz ich typ ulega za każdym razem zmianie. Dodatkowo, gdy nasz operator padnie w boju, tracimy do niego dostęp. Musimy wybrać wówczas inną postać i ewentualnie zdecydować się na misję odbicia towarzysza z rąk mutantów, jeśli chcemy ponownie nim zagrać. Raczej nie będzie to tytuł roku, ale kto wie – może znajdzie swoją niszę.

Zostało jeszcze 35% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Patryk Manelski

Chciał być informatykiem, potem policjantem, a skończyło się na „dziennikarzeniu” na UŚ. Tam odkrył, że można połączyć pasję do grania z pisaniem. Następnie bytował w kilku redakcjach, próbując przekonać wszystkich, że gry MMO są najlepsze na świecie. Tak trafił do działu publicystyki na GOL-u, gdzie niestrudzenie kontynuuje swoją misję – bez większych sukcesów. W przerwach od walenia z axa hoduje cyfrowe pomidory, bawiąc się w wirtualnego farmera. Nie mając własnego ogródka, zadowala się opieką nad drzewkiem bonsai. Kręci go też jazda na rowerze, zaś czytać lubi mangę i fantastykę. A co najważniejsze, pochodzi z Sosnowca, gdzie zresztą mieszka i z czego jest dumny!

więcej