Najlepsze gry free-to-play wszech czasów – top 100 darmowych gier. Edycja 2016
Oto on - wielki ranking najlepszych gier free-to-play. Wspólnie z czytelnikami serwisu GRYOnline.pl wybraliśmy 100 pozycji. Która gra okazała się najlepsza w zestawieniu? Sprawdźcie sami!
Spis treści
- Najlepsze gry free-to-play wszech czasów – top 100 darmowych gier. Edycja 2016
- 100. Skyforge
- 90. Hex: Shards of Fate
- 80. Real Racing 3
- 70. ARK: Survival of the Fittest
- 60. Forge of Empires
- 50. Clash of Clans
- 40. Shakes & Fidget
- 30. RuneScape
- 20. Stronghold Kingdoms
- 19. World of Warships
- 18. Aion
- 17. The Lord of the Rings Online
- 16. TERA
- 15. Tibia
- 14. Might & Magic: Duel of Champions
- 13. Metin2
- 12. Neverwinter
- 11. Warframe
- 10. Guild Wars 2
- 9. War Thunder
- 8. Dota 2
- 7. Team Fortress 2
- 6. Star Wars: The Old Republic
- 5. World of Tanks
- 4. Heroes of the Storm
- 3. Path of Exile
- 2. League of Legends
- 1. Hearthstone: Heroes of Warcraft
5. World of Tanks
Przed premierą niewiele osób dawało World of Tanks szansę na podbicie rynku. Tematyka bitew pancernych wydawała się bardzo niszowa, deweloper z Białorusi praktycznie nieznany, a do tego wątpliwości budziło wykorzystanie modelu free-to-play. Dzisiaj wiemy już, że te negatywne prognozy okazały się kompletnie nietrafione. Tematyka była i w sumie pozostaje niszowa, ale nie brakuje pasjonatów czołgów, a dzięki temu, że grę można pobrać za darmo, z ciekawości wypróbowały ją miliony osób. Bez tego raczej nie odniosłaby sukcesu. W końcu tylko najwięksi fani pancernych bitew wyłożyliby sporą sumę na zakup wydania pudełkowego, co najlepiej pokazuje fakt, że na PC żaden symulator tego typu maszyn (zarówno wśród prawdziwie hardkorowych, jak i znacznie lżejszych gatunkowo produkcji) nie stał się wielkim przebojem.
Oczywiście model free-to-play stanowił jedynie szansę na dotarcie do dużych grup graczy. Aby osiągnąć sukces, autorzy musieli jeszcze przeobrazić tych potencjalnych klientów w fanów, co stało się możliwe tylko dzięki wysokiej jakości World of Tanks. W dniu premiery produkcja była ładna, oferowała bogatą zawartość i rozbudowane mechanizmy rozgrywki, co czyniło wygrywanie sieciowych potyczek sporym wyzwaniem, a jednocześnie samo tempo akcji okazywało się znacznie wolniejsze niż w klasycznych wieloosobowych grach akcji. Dlatego doskonale bawić mogli się również mniej doświadczeni lub starsi gracze, którym nie w smak było seryjne ginięcie z rąk dysponujących niemal nadludzką zręcznością nastolatków, co stanowi smutny los „starych pryków” np. w serii Call of Duty.
W przeciwieństwie do wielu cieszących się największym uznaniem produkcji free-to-play w World of Tanks granie bez płacenia prawdziwymi pieniędzmi nie należy do łatwych. Nie jest to jednak wielkim problemem, jako że tytuł okazuje się wart władowania weń solidnej sumy, a ciągłe aktualizacje, ulepszenia i patche z nową zawartością tylko potwierdzają to przekonanie. Do tego gra może pochwalić się niemałą społecznością fanów i coraz bardziej zauważalną obecnością w e-sporcie. Wszytko to sprawia, że nie szkoda wydanego na nią grosza.
Waszym zdaniem:
Supergra, w porównaniu z czołgami z War Thundera bardziej miodna. Tyle że w WoT jest więcej nerwów, a w WT grało mi się bardziej „for fun”. WoT w przyszłości ma być jeszcze lepszy, a obecnie jest sieciówką, przy której spędzam najwięcej czasu. :-)
LECHFREE