Gry października 2018 - najciekawsze premiery i konkurs
Październik to przede wszystkim Red Dead Redemption II, ale nawet gdyby w tym miesiącu nie debiutowała długo wyczekiwana produkcja Rockstara, byłby to mocny miesiąc – swoje premiery mieć będą także m.in. nowe Call of Duty, Assassin’s Creed i Soulcalibur.
Spis treści
- Gry października 2018 - najciekawsze premiery i konkurs
- Red Dead Redemption 2
- Kursk
- World War 3
- Soulcalibur VI
- Starlink: Battle for Atlas
- Call of Cthulhu
- My Memory of Us
- Forza Horizon 4
- Assassin’s Creed: Odyssey
- Fist of the North Star: Lost Paradise
- Call of Duty: Black Ops IIII
- Premiery października, które musisz sprawdzić
Kursk
Data premiery: 11 października
INFORMACJE
- Gatunek: przygodówka
- Platforma: PC
- Przybliżona cena: ok. 130 zł
12 sierpnia 2000 roku podczas manewrów na Morzu Barentsa doszło do tajemniczej eksplozji na pokładzie rosyjskiego okrętu podwodnego z napędem jądrowym K-141 Kursk. Powstały w jej efekcie pożar dokonał kolejnych zniszczeń, z powodu których jednostka osiadła na dnie na głębokości 108 metrów. Z liczącej 118 osób załogi pierwsze chwile katastrofy przeżyło 23 marynarzy, którzy pozostali uwięzieni na pokładzie. Zanim uczestnikom akcji ratunkowej udało się dostać do wraku, wszyscy byli już martwi.
Te dramatyczne wydarzenia są kanwą gry przygodowej polskiego studia Jujubee. W Kursku wcielimy się w szpiega, który przenika na pokład tytułowego okrętu, by pozyskać informacje o rosyjskich torpedach. Ostatecznie staniemy się jednak naocznymi świadkami katastrofy i zostaniemy zmuszeni do rozpaczliwej, (skazanej na niepowodzenie?) walki o przetrwanie.
Akcję obejrzymy z perspektywy pierwszej osoby, a sam Kursk ma zostać odwzorowany z dbałością o detale, które z pewnością ucieszą fanów militariów. Twórcy zamierzają także odzwierciedlić typowe zwyczaje marynarzy i podejść z szacunkiem do tematu, nie skupiając się na licznych teoriach spiskowych, jakie przez lata narosły wokół tej tragedii.
NASZE PRZEWIDYWANIA
Jako, za przeproszeniem, koneser „gier w chodzenie” z założenia na każdą z nich trochę czekam i każdej chcę dać szansę. Polacy ostatnio dużo w tym gatunku mieszają, ale tym razem ma być więcej gry w grze. I ma to być dokument. No i targowe demo ładnie wyglądało. No i sporo czasu mamy spędzić poza tytułowym okrętem podwodnym. I przecież długo już tego Kurska robią... Ufam, że będzie nieźle.
Filip „fsm” Grabski
Uwielbiam książki Toma Clancy’ego i filmy na ich podstawie. Po cichu liczę, że Kursk będzie w końcu takim wirtualnym Polowaniem na Czerwony Październik i przywróci klimat trochę zapomnianego gatunku technothrillerów.
Dariusz „DM” Matusiak