32 fajne gry, które zostaną pokazane na gamescomie 2017
Już tylko kwestią dni pozostaje start największych europejskich targów gier wideo, które co roku odbywają się za naszą zachodnią granicą. Sprawdziliśmy, jakie hity wydawcy zaprezentują w Niemczech w tym roku.
Spis treści
- 32 fajne gry, które zostaną pokazane na gamescomie 2017
- SpellForce 3
- My Memory of Us
- The Guild 3
- Battalion 1944
- Śródziemie: Cień wojny
- Frostpunk
- Need for Speed: Payback
- SEVEN: The Days Long Gone
- Elex
- God’s Trigger
- Total War: Warhammer II
- Project CARS 2
- Wolfenstein II: The New Colossus
- Mount & Blade 2: Bannerlord
- Call of Duty: WWII
Frostpunk
- Data premiery: grudzień 2017
- Platforma: PC
- Gatunek: strategia
Za sprawą This War of Mine studio 11 bit trafiło do czołówki polskiego game developingu, sprawiając, że jego nowy projekt z automatu stał się obiektem dużego zainteresowania. Tym razem, zamiast walczyć o przetrwanie garstki cywili w ogarniętym wojną kraju, skupimy się na zapewnieniu jakiejkolwiek przyszłości nieco większemu społeczeństwu, zmuszonemu zmierzyć się z drastyczną zmianą klimatyczną, w wyniku której cały świat pokrył się lodem. Produkcja połączy elementy survivalu oraz strategii i ponownie zmusi nas do podejmowania wyjątkowo trudnych moralnie decyzji.
Czemu warto czekać?
Ludzie doprowadzeni na skraj wytrzymałości to problematyka, którą już raz polskie studio znakomicie wykorzystało w grze – dlaczego tym razem miałoby być inaczej?
Assassin’s Creed Origins
- Data premiery: 27 października 2017
- Platforma: PC, PS4, XOne
- Gatunek: przygodowa gra akcji
Origins to najważniejszy „Asasyn” od lat, mający tchnąć nowego ducha w serię uważaną – mimo stosunkowo młodego wieku – za jeden z największych popkulturowych tasiemców wszech czasów. Tym razem cofniemy się bardziej w przeszłość niż kiedykolwiek wcześniej w tym cyklu, bowiem aż do starożytnego Egiptu. Tam wypróbujemy nowe patenty na urozmaicenie zabawy, w tym rozwój głównego bohatera, NPC, których zachowanie poddane zostanie cyklowi dnia i nocy, czy w końcu mocno przebudowany system walki.
Czemu warto czekać?
Pomijając odtwórczość kolejnych części Assassin’s Creed, nie były to w sumie kiepskie gry. Origins, ze swoimi nowymi pomysłami, ma natomiast szansę stać się najlepszym odcinkiem cyklu od czasu Black Flag.