Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość pozostałe 14 listopada 2011, 09:34

autor: Adrian Werner

Zapytaj na GOL-u: Czy The Elder Scrolls V: Skyrim to dobry zakup dla fana Dark Souls?

Nasi czytelnicy mają wiele pytań i cykl „Zapytaj na GOL-u" ma im pomóc znaleźć na nie odpowiedzi. W tym tygodniu użytkownik Bartek pyta, czy jako fan Dark Souls powinien kupić The Elder Scrolls IV: Skyrim.

Zapytaj na GOL-u: Czy The Elder Scrolls V: Skyrim to dobry zakup dla fana Dark Souls? - ilustracja #1

Witajcie w kolejnym wydaniu „Zapytaj na GOL-u". Na początek przypomnijmy o co w nim chodzi. Na nasze redakcyjne skrzynki regularnie przychodzą różnego rodzaju pytania. Uznaliśmy więc, że nie możemy ich zostawić bez odpowiedzi. W tym celu narodził się ten właśnie cykl. Jego zasady są proste. Ślijcie swoje pytania na poniższy adres:

newsroom [małpa] gry-online [kropka] pl

Mogą dotyczyć one czegokolwiek związanego z grami i ogólnie pojętą technologią. Spośród waszych pytań raz w tygodniu wybieramy jedno i w formie newsa wrzucamy na stronę naszego serwisu. Następnie prosimy czytelników, by za pomocą komentarzy pod wiadomością pomogli nam znaleźć właściwą odpowiedź. Autor najbardziej trafnej porady zostaje nagrodzony miesięcznym abonamentem GOLMAX, a jego opinia pojawia się w kolejnym wydaniu cyklu wraz z nowym pytaniem.

Odpowiedź na poprzednie pytanie

W zeszłym tygodniu użytkownik o ksywce Fett spytał Was, co będzie lepszym zakupem: Battlefield 3 czy Call of Duty: Modern Warfare 3. Z udzielonych w komentarzach odpowiedzi najbardziej spodobała nam się następująca:

Trochę się już przegrało godzin w różnorakie FPS, ale to nie oznacza, że jestem jakiś uberpro. Swoje 3 grosze jednak dorzucę.

Call of Duty - jakkolwiek fajny fps to nie jest, to dla mnie przypomina on Quake’a z MP5. Małe mapki, szalenie szybka rozgrywka. Tu nie ma czasu na stanie w miejscu i czekanie, aż 3 gości podejdzie Ci pod lufę tzn. można - ale prędzej zginiesz niż coś ustrzelisz. Mapy jak wspomniałem są małe, jest dość sporo bunnyhopperów (czy jak ich tam nazwać), ale rozgrywka jest przez to bardzo dynamiczna. Boli trochę brak pojazdów, ale przy rozmiarach map jest to uzasadnione. Można grać samemu, na Rambo, tak zresztą robi 90% ludzi.

Battlefield 3 - tutaj mówię, że nie mam takiego doświadczenia jak z COD-ami (w które gram od MW1). W BF gram od Bad Company 2. Tutaj rozgrywka jest na dużych mapach (kilkakrotnie większych niż w COD), są pojazdy, jest rozwałka. Rozgrywka jest jednak bardziej statyczna, co nie znaczy, że mniej efektywna. Po prostu rozmiar map wymusza większą rozwagę, bo jak zaczniesz biegać jak w CODzie, to zginiesz i nawet nie zauważysz gdzie stał koleś. BF to gra, gdzie możesz się położyć w dobrym miejscu i czekać, kamperstwo to 1 z taktyk na osiągnięcie sukcesu. Ponadto, tutaj bronie mają odrzut. Tzn. w COD też pewnie mają, ale wg mnie jest to znaczniej trudniej zauważyć. No i w BF fajnie się gra z zespołem - jest podział na drużyny 4-osobowe, jak się skrzykniesz z kolegami to ubaw niezły (ale nie myśl, że samemu jest gorzej).

Reasumując: nie rozumiem dlaczego ludzie porównują te gry. To tak, jakby się kłócić dlaczego WRC jest lepsze niż F1 - niby tu są auta i tu, chodzi o to, żeby jechać i wygrać. Ale filozofia rozgrywki jest zupełnie inna. Inne podejście w projektowaniu map, gameplay’u, szybkości gry. Można by jeszcze poruszyć kwestię co-opa, który jak dla mnie w COD jest bardziej rozbudowany (więcej misji, w BF3 tylko 6) albo Battleloga vs Elite, ale to takie pierdoły (zresztą Elite na PC jeszcze nie ma). Mam nadzieję, że ktoś to przeczytał do końca i następnym razem się zastanowi, zanim zacznie mówić, że jedna gra jest lepsza od 2. Bo takie porównanie jest bez sensu dla mnie - obie są klasą samą w sobie i nie warto ich porównywać, bo wspólne to one mają tylko to, ze są FPSami nastawionymi na multi. Aaa i mam nadzieję, że moje wypociny przydały się na coś Fettowi: )

Bejtonowi gratulujemy wygranej i prosimy o kontakt na maila:

  • newsroom [małpa] gry-online [kropka] pl

Pytanie tygodnia

Natomiast w tym tygodniu o pomoc poprosił Bartek:

Witam,

Chciałem zapytać o The Elder Scrolls V: Skyrim. Otóż jestem posiadaczem Dark Souls i fakt gra jest mega trudna, ale daje mega satysfakcje. Podoba mi się system walki i rozwoju postaci, który jest prosty i intuicyjny. Czy w Skyrim jest podobnie? Czy jest na tyle rozbudowany że zejdzie mi 20h grania zanim dojdę co i jak? Czy system walki jest choć trochę podobny do tego z Dark Souls? Czy można grać z poziomu trzeciej osoby? Chciałbym bardzo kupić te grę na PS3 ale obawiam sie ze w porównaniu z klimatem i grywalnością Darka Souls może przegrać i będzie ładną podpórka pod drinka, którego popijał będę ginąc kolejny raz w Dark Souls.

Pozdrawiam i z góry dziękuje za opinie i informacje.

Trzeba przyznać, że kolega Bartek postawił bardzo aktualne pytanie. Dark Soul to w końcu jeden z najlepszych RPG-ów tego roku i do tego samego miana pretenduje The Elder Scrolls V: Skyrim. Wyraźcie swoją opinię w komentarzach.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej