Warner Bros. o obsadzie miniserialu Mortal Kombat

Firma Warner Bros. Interactive Entertainment poruszyła temat obsady sieciowego miniserialu Mortal Kombat, którego premiera odbędzie się jeszcze tej wiosny. Mimo że obraz w reżyserii Kevina Tancharoena (twórcy niezwykle popularnej demonstracji potencjalnej ekranizacji MK) będzie darmową produkcją dostępną z poziomu Internetu, wśród aktorów wyłonionych w castingu znalazło się kilka znanych nazwisk.

Michael Jai White jako Jax (Mortal Kombat: Rebirth).

W serialu, którego historia skupi się wokół postaci majora Jacksona „Jax” Briggsa, główna rola przypadnie Michaelowi Jai White’owi – znanemu nie tylko ze wspomnianego wyżej zwiastuna ekranizacji, ale również filmów pełnometrażowych (w tym roli w Mrocznym Rycerzu). Na planie będzie mu towarzyszyć Jeri Ryan (Star Trek: Voyager) jako porucznik Sonya Blade, a także Darren Shahlavi (300) w skórze Kano.

Wymienieni wyżej bohaterowie wystąpią w kolejnych odcinkach serialu (podobno będzie ich dziewięć) w towarzystwie innych postaci z uniwersum Mortal Kombat. Znajdzie się wśród nich m.in. Shao Kahn, Shang Tsung, Liu Kang, Sub Zero, Kabal, Kitana, Mileena oraz Scorpion. Serial - który od kilku dni kręcony jest w kanadyjskim mieście Vancouver – będzie kopalnią wiedzy na ich temat, przybliżając zarówno fundamentalne kwestie, jak i mniej znane fakty.

Jeri Ryan (Star Trek: Voyager).

Głównym twórcami serialu są Kevin Tancharoen, Aaron Helbing oraz Todd Helbing. Do jego premiery dojdzie wiosną, w okolicach premiery najnowszej odsłony marki Mortal Kombat, zapowiedzianej na 18 kwietnia. Przypominamy, że dzieło Eda Boona i jego studia NetherRealm trafi na Xboksa 360 oraz PlayStation 3. Produkcję będzie można nabyć zarówno w wersji standardowej, jak i kolekcjonerskiej (w przypadku Europy będą to nawet dwie edycje specjalne).

Przypominamy, że wspomniana na początku demonstracja ekranizacji MK spotkała się z wielkim zainteresowaniem fanów marki. Filmik obejrzało w Sieci ponad 10 milionów osób. W związku z powyższym możemy spodziewać się, że twórcy nie będą zmieniać koncepcji i serial utrzymany zostanie w podobnej stylistyce.