Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 23 maja 2007, 09:43

autor: Piotr Doroń

Strzelanina Haze z opcją kooperacji dla czterech osób

David Doak, szef studia Free Radical Design, poinformował, że strzelanina pod tytułem Haze oferować będzie tryb kooperacji przeznaczony dla czterech osób. Gracze będą mogli współpracować nie tylko w trakcie standardowej kampanii, ale także w specjalnie przygotowanych do tego celu trybach wchodzących w skład trybu multiplayer.

David Doak, szef studia Free Radical Design, poinformował, że strzelanina Haze oferować będzie tryb kooperacji przeznaczony dla czterech osób. Gracze będą mogli współpracować nie tylko w trakcie standardowej kampanii, ale także w specjalnie przygotowanych do tego celu trybach wchodzących w skład opcji multiplayer.

Doak dodał również, że Haze będzie grą, która pokaże wojnę z nieco innej strony niż wszystkie dotychczasowe pozycje tego typu. Głównym czynnikiem różnicującym ma być podejście do tematu – według Doaka będzie ono dojrzalsze. Prezes Free Radical Design nie chciał niestety wyjaśnić dokładnie co kryje się pod tym pojęciem.

Być może część z Was ową dojrzałość wychwyci na najnowszych zrzutach ekranowych ukazujących Haze. Zamieścił je na swoich łamach serwis IGN.

Przypominamy, że Haze będzie strzelaniną ukazaną z perspektywy pierwszej osoby. Najnowsza pozycja studia odpowiedzialnego m.in. za serię TimeSplitters zostanie wydana na konsole nowej generacji (PS3 i Xbox 360) oraz komputery osobiste. Wstępna data światowej premiery ustalona została na listopad 2007 roku. Wydawcą gry jest koncern UbiSoft. Więcej informacji na jej temat znajdziecie w naszej Encyklopedii.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej