Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 17 kwietnia 2009, 09:55

autor: Filip Grabski

Sprawa graficznego stylu Borderlands wyjaśniona

Przed świętami poinformowaliśmy was, że postapokaliptyczna strzelanina autorstwa Gearbox Software będzie robiona w komiksowej technologii cel-shading. Mało tego – pokazaliśmy nawet obrazek. Tymczasem okazuje się, że wszyscy byliśmy w błędzie.

Przed świętami poinformowaliśmy was, że postapokaliptyczna strzelanina autorstwa Gearbox Software będzie robiona w komiksowej technologii cel-shading. Mało tego – pokazaliśmy nawet obrazek. Tymczasem okazuje się, że wszyscy byliśmy w błędzie.

Zgodnie z zapowiedziami, choć nieco później, niż zakładano, oficjalna strona gry została wzbogacona o pierwszy obrazek prezentujący nowy styl Borderlands. A już kilka dni temu szef Gearbox zdementował plotki, jakoby to, co widzieliśmy, było cel-shadingiem. Dzisiaj mamy wsparcie w postaci obrazka i fragmentu artykułu z magazynu PC Gamer, gdzie został opublikowany obszerny materiał o grze: „Nowa technika używa ręcznie narysowanych tekstur, które są skanowane i kolorowane w Photoshopie, a potem to wszystko wsadzamy do oprogramowania rysującego charakterystyczne kontury wokół postaci i przedmiotów, wyostrzającego cienie i generalnie sprawiającego, że wszystko wygląda bardziej jak rysunek artysty. Na koniec wszystkie postacie otrzymały nieco przesadzone proporcje, by dać złudzenie ruchomego komiksu” .

Nie wiem, co wy o tym myślicie, ale uważam, że mimo wszystko jest to „tylko” nazwaniem cel-shadingu w trochę zawiły sposób. Nawet jeśli nie została użyta właśnie ta technologia, to gra i tak wygląda jak komiks. I wygląda świetnie. Zobaczcie sami. Borderlands pojawić się ma jeszcze w tym roku na PC, PlayStation 3 i Xboksie 360, a polskim wydawcą będzie firma Cenega.

Sprawa graficznego stylu Borderlands wyjaśniona - ilustracja #1

Obszar „Natura 2000”. Taa, jasne…

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej