Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 21 kwietnia 2024, 12:13

No Rest for the Wicked rozpoczęło podróż w kierunku bycia lepszą grą. Pierwsze łatki usprawniają nowe RPG akcji na wielu polach

No Rest for the Wicked otrzymało pierwsze dwie aktualizacje. Poprawiają one m.in. optymalizację oraz wprowadzają zmiany w balansie, który nie przypadł do gustu części graczy.

Źródło fot. Moon Studios.
i

No Rest for the Wicked jest już dostępne do ogrania we wczesnym dostępie. Tytuł spotkał się z mieszanym odbiorem, głównie ze względu na słabą optymalizację, ale też przez inne bolączki, jak brak możliwości zmiany sterowania czy momentami nie najlepsza czytelność otoczenia. Na szczęście Moon Studios nie próżnuje i w zaledwie trzy dni po premierze zdążyło wypuścić już dwie łatki.

Brak odpoczynku dla twórców, wracamy z kolejnym hotfixem! Dzisiejsza poprawka ma na celu usprawnienie wydajności (woooo!), wytrzymałości przedmiotów, kosztów żywności, a także wprowadzenie wędek do tabeli łupów Whittackera.

Wśród najważniejszych zmian zaimplementowanych w obu aktualizacjach można wymienić m.in.:

  1. poprawę ogólnej wydajności renderowania;
  2. zwiększenie wytrzymałości narzędzi;
  3. dodanie wytwarzania narzędzi przy stołach rzemieślniczych;
  4. zredukowanie kosztów naprawy;
  5. usprawnienie pojawiania się stworzeń w niektórych obszarach;
  6. zwiększenie szansy na wypadnięcie proszków naprawczych;
  7. zmniejszenie zużycia wytrzymałości;
  8. ograniczenie obrażeń od upadku;
  9. zmniejszenie częstotliwości wypadania Niedopałków;
  10. usprawnienie nawigacji po ekwipunku.

Standardowo wyeliminowano również parę błędów. Nie są to oczywiście wszystkie wprowadzone poprawki – z pełnymi listami zmian zapoznacie się tu oraz tu.

Tak jak sama gra, aktualizacje spotkały się z mieszanym odbiorem graczy. Wiele osób zwraca uwagę, że poprzez wprowadzone zmiany w balansie twórcy za bardzo ułatwili rozgrywkę, co niezbyt im się podoba.

No Rest for The Wicked zadebiutowało we wczesnym dostępie 18 kwietnia tylko w wersji na PC. Tytuł w przyszłości pojawi się również na konsolach PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S.

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej