Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 15 marca 2024, 14:20

Premiera Kingdom Come: Deliverance na Switcha. Graficzne porównania pokazują, jak średniowieczne RPG radzi sobie na tej konsoli

Dziś na rynku zadebiutowała gra RPG Kingdom Come: Deliverance w wersji na Nintendo Switch. W sieci pojawiły się pierwsze porównania graficzne oraz recenzje techniczne.

Źródło fot. Warhorse Studios
i

Dziś odbyła się premiera Kingdom Come: Deliverance w wersji na Nintendo Switch. Debiutancka produkcja czeskiego studia Warhorse ma na karku już ponad 6 lat, a niedawno z tej okazji twórcy pochwalili się jej świetną sprzedażą, sięgającą 6 milionów egzemplarzy. Teraz liczba ta może wzrosnąć jeszcze bardziej.

  1. Port powstał we współpracy ze studiem Saber Interactive, które ma na swoim koncie ciepło przyjętą konwersję Wiedźmina 3 na Switcha.
  2. Do sprzedaży trafiła tylko wersja Royal Edition, czyli kompletne wydanie zawierające podstawową grę wraz ze wszystkimi dodatkami.
  3. Za produkcję w eShopie należy zapłacić 199 złotych.

Porównanie graficzne

W sieci pojawiają się już pierwsze porównania graficzne. Na kanale youtubera Cycu1 możemy zobaczyć, jak gra prezentuje się obok wydania z PlayStation 4 odpalonego na PlayStation 5 w trybie wstecznej kompatybilności.

Opinie pod filmem są bardzo pozytywne. Oczywiście niższa rozdzielczość od razu rzuca się w oczy, natomiast oglądający są ogólnie pod wrażeniem tego, jak gra prezentuje się na Switchu. Zaznaczają, że po tej konsoli spodziewali się czegoś znacznie gorszego.

Test wydajności

Poza porównaniami udostępnione zostały również testy wydajności. Na kanale SwitchUP możemy obejrzeć recenzję techniczną Kingdom Come, która również wypadła bardzo pozytywnie.

Tytuł w większości sytuacji utrzymuje płynne 30 klatek na sekundę, z wyjątkiem miast, gdzie w bardziej zagęszczonych miejscach zdarzają się spadki do okolic 20-25 klatek. Nie jest to natomiast coś, co psułoby znacząco rozgrywkę, gdyż zdecydowaną większość czasu spędza się w obszarach o stałym klatkażu.

Największe wrażenie robi środowisko, które pomimo niewielkiej mocy konsoli i oczywistych kompromisów, wciąż potrafi przykuć oko. Na uznanie zasłużyły również ekrany wczytywania, które co prawda zostały w niektórych miejscach dodane, ale są na tyle krótkie, że nie zaczynają frustrować.

Należy również pochwalić deweloperów za udostępnienie premierowej aktualizacji, która nie tylko poprawiła stabilność, ale również podniosła jakość grafiki.

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej