Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 11 lipca 2006, 07:39

Od czwartku fani Auto Assault grać będą na jednym serwerze

Już w najbliższy czwartek wszyscy użytkownicy programu o nazwie Auto Assault będą grać na jednym, wspólnym serwerze. Przedstawiciele firmy NCSoft twierdzą, że decyzję taką podjęto na wyraźne życzenie fanów – złośliwi uważają natomiast, że jest to najlepszy dowód na niewielką popularność produktu.

Już w najbliższy czwartek wszyscy użytkownicy programu o nazwie Auto Assault będą grać na jednym, wspólnym serwerze. Przedstawiciele firmy NCSoft twierdzą, że decyzję taką podjęto na wyraźne życzenie fanów – złośliwi uważają natomiast, że jest to najlepszy dowód na niewielką popularność produktu.

Od czwartku fani Auto Assault grać będą na jednym serwerze - ilustracja #1

Do tej pory w Auto Assault można było grać na dwóch serwerach amerykańskich oraz jednym europejskim. 13 lipca użytkownicy będą musieli przesiąść się na maszynę o nazwie Nexus, która zlokalizowana jest w Stanach Zjednoczonych. Autorzy programu utrzymują, że operacja przyniesie fanom same pozytywy – przede wszystkim zwiększona zostanie populacja, co z pewnością wpłynie na doznania płynące z rozgrywki.

Od czwartku fani Auto Assault grać będą na jednym serwerze - ilustracja #2

Konsolidacja wymaga przeniesienia bohaterów na inny serwer, co może wiązać się z małymi problemami, choćby tak prozaicznymi jak niemożność korzystania przez dwie osoby z tego samego imienia. Odpowiedź na wszystkie nurtujące graczy pytania dotyczące transferu postaci znajdziecie w specjalnie utworzonym wątku na oficjalnym forum. Wszystkim fanom polecamy jego lekturę.

Dowiedz się więcej o Auto Assault:

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej