Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 8 czerwca 2023, 10:22

autor: Adrian Werner

Najnowsza gra twórców Myst zawiera treści wspomagane AI. Wielu graczy jest zawiedzionych

Znane z serii Myst studio Cyan podpadło graczom. Okazuje się, że w grze Firmament wiele elementów zostało opracowanych przy wsparciu AI.

Źródło fot. Cyan
i

W połowie maja zadebiutowała gra Firmament, czyli najnowsza przygodówka Cyan – studia znanego z serii Myst. Odbiór gry był chłodny – na Steamie tylko 64% recenzji graczy chwali tę pozycję, a według serwisu OpenCritic średnia ocen mediów branżowych wynosi 69%. Gra krytykowana jest za słaby poziom dopracowania technicznego, powtarzalne zagadki oraz rozczarowującą fabułę. Teraz na twórców spadły jednak gromy, gdyż zwrócono uwagę, że w produkcji wykorzystywali AI.

  1. Twórcy tego specjalnie nie ukrywali – wzmianka o generowaniu treści z pomocą sztucznej inteligencji znalazła się na końcu listy płac. Teraz po prostu zrobiło się o tym głośno.
  2. AI zostało użyte przy tworzeniu znajdowanych w grze dzienników, listów, gazet, opowiadań, piosenek, wierszy i innych dokumentów. Tą technologią posłużono się także przy opracowaniu części elementów graficznych (w tym zwłaszcza znajdowanych w grze obrazów) oraz w kwestiach dialogowych.
  3. Nie wiadomo, jaka dokładnie była skala wykorzystania AI. Cyan podkreśla, że sztuczna inteligencja została użyta do pomocy twórcom w pracach, a nie tworzyła elementy od zera. Przykładowo wszystkie dialogi zostały nagrane przez prawdziwych aktorów, ale potem za ich zgodą zmodyfikowano je za pomocą AI.
Najnowsza gra twórców Myst zawiera treści wspomagane AI. Wielu graczy jest zawiedzionych - ilustracja #1
Informacja o wykorzystaniu AI pojawia się na końcu listy płac. Źródło: Cyan Worlds.
  1. Fani od premiery narzekali, że fabuła gry jest słaba. Znajdowane podczas rozgrywki dokumenty i dzienniki były do tej pory mocną stroną dzieł Cyan. W Firmament jest ich za to niewiele i prezentują one niską jakość.
  2. Kiepska jakość tła fabularnego niekoniecznie jednak musi być winą AI. Od 1992 roku za tzw. lore w grach studia Cyan odpowiadał Richard A. Watson. Kilka lat temu zdiagnozowano u niego nowotwór mózgu i stan tego dewelopera nie pozwalał na wzięcie udziału w pracach nad Firmament. Całkiem możliwe więc, że osoby, które go zastąpiły, nie były po prostu w stanie mu dorównać.
  3. Reakcje na wieść o wykorzystaniu AI są negatywne. W serwisie Kickstarter (gdzie zebrano środki na produkcję gry) sekcja komentarzy Firmament jest wypełniona wpisami zawiedzionych graczy. Pojawiają się głosy, że Cyan słynęło do tej pory ze starannie przygotowanych oraz zachwycających artystycznie światów, a wykorzystanie sztucznej inteligencji wydaje się z tym sprzeczne. Dodatkowo graczy denerwuje, że wiele nagród dla osób wspierających zbiórkę (takich jak np. wirtualne portrety w grze) wykonano przy pomocy AI.

Przypomnijmy, że Firmament na razie dostępne jest wyłącznie na PC. W planach są również wydania na konsole PlayStation 4 i PS5, ale zadebiutują one w późniejszym terminie.

  1. Firmament na Steamie
  2. Firmament w serwisie GOG.com

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej