Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 20 stycznia 2005, 07:36

Kuju Entertainment rozpocznie produkcję serii gier opartych na twórczości George'a A. Romero

Niewiele ponad miesiąc temu wspomnieliśmy o kontrakcie pomiędzy koncernem Hip Interactive a firmą Living Dead Productions na wydanie serii gier, opartych o kultowe horrory słynnego reżysera George’a A. Romero. Wówczas nic nie wiedzieliśmy na temat developera, który zajmie się produkcją kolejnych programów. Wczoraj przedstawiciele Hip Interactive oficjalnie ogłosili swój wybór.

Niewiele ponad miesiąc temu wspomnieliśmy o kontrakcie pomiędzy koncernem Hip Interactive a firmą Living Dead Productions na wydanie serii gier, opartych o kultowe horrory słynnego reżysera George’a A. Romero. Wówczas nic nie wiedzieliśmy na temat developera, który zajmie się produkcją kolejnych programów. Wczoraj przedstawiciele Hip Interactive oficjalnie ogłosili swój wybór.

Firmą, która zajmie się produkcją pierwszej, nie nazwanej jeszcze gry będzie Kuju Entertainment, studio znane głównie z takich programów jak Warhammer 40.000: Fire Warrior, Lotus Challenge czy Reign of Fire. Premiera gry przewidziana jest na pierwszy kwartał 2006 roku.

George A. Romero to amerykański reżyser (urodzony w 1940 roku), który większość swoich produkcji poświęcił chodzącym trupom, zwanym popularnie „zombie”. Co ciekawe, ów jegomość miał już pośredni związek z branżą gier komputerowych. W 1992 roku firma Capstone opublikowała program zatytułowany „The Dark Half”, który niejako „promował” film pod tym tytułem. Opowieść o pisarzu opętanym przez swoje mordercze alter-ego jest z kolei adaptacją powieści Stephena Kinga.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej