Diablo II: Lord of Destruction
Facet! Ale dlaczego ktoś, albo coś miałoby kasować konto za to że kupujesz, grasz w dodatek? Wyjaśnij mi to...
Jak robisz konto to ewentualnie (jeśli jest taka opcja) to sam możesz je skasować. Grając w dodatek logujesz się to co się logowałeś wcześniej i grasz...
kiepsko by bylo rosić hara od nowa ---> Jak konto miałoby ci w tym pomóc? Przecież to ty "rosisz" hara a nie konto...
ale to fajnie tak poczytać sobie stare posty ludzi którzy dziś sa wymiataczami :P i pomyslec, ze wtedy nie bylo world of warcraft :D
Diablo - Jedna z legend.
Bardzo dobry dodatek do pięknej gry.
Instalowałem to razem z Diablo II, bez dodatku w ogóle nie grałem.
Hmm...Misje są tu ciekawsze, dużo ciekawsze.
Nie wiem co pisać ;_;
10/10
mam jeszcze jeden problem. Dlaczego nie wyświetlają mi się wszystkie rzeczy jak ubije jakiegoś potworka tylko muszę szukać co się błyszczy
hehe małe rzeczy a jakie wielkie problemy dzisiaj właśnie do tego doszedłem ale jestem zajebisty hahahah
bez tego dodatku nigdy nie odpale podstawki mam to we krwi na win 8 mialem problem zeby zainstalowac lod ale pokombinowalem i odpalilem bo przeciez w sama podstawke bym nie zagral :) lod ma moim zdaniem najlepszy akt ze wszystkich no i inne ulepszenia i poprawki fajnie by bylo gdyby dodatek do d3 naprawil wszystkie bledy i ja ulepszyl
mi pasuj ta gra 8/10
@dziumson nom kozak z cb :)
http://www.youtube.com/watch?v=5nmE5t1EvM8 to by byl godny nastepna diablo 2 :)
To byl projekt blizzard north który sie rozpadl bo blizzard przestał finansować ten projekt .
Witam mam pytanko czy na windows 7 diablo 2 z dodatkiem lod będzie dzialac ?? Bo gdy je zainstalowałem po czym wlaczylem i otwarlo sie jeszcze po kilkunastu minutach !
Moj komputer posiada sprzęt karte graficzna 1Gb 3 Gb ram 2x2.5Ghz windows 7
Na windows 7 Profesional działa jak marzenie, wystarczy zainstalować najnowszy patch 1.13d
Witam :) wczoraj po raz kolejny ukończyłem D2 LOD i teraz nabrałem smaka na gre z modami :) głównie chodzi mi o modyfikacje graficzne (jeżeli takie oczywiście są) oraz z powiększeniem ekwipunku. Znacie może jakieś konkretne i sprawdone ? jak dla mnie gra jest dosłownie idealna i pamiętam jak zagrywałem w nią pierwszy raz będąc w podstawówce :D lecz jednak graficznie już to wygląda jak kupa i bardzo chętnie zagrałbym w wyższej rozdzielczośći. Ktoś wie jak to zrobić ?
@Roman w folderze z grą odpal ten test i zmień tam na grafike 3D to powinno ci odpalić odrazu bo na 2D odpali cie po 2 latach :D
A co do ciebie wozniag łap moje gg : 6758906 a skype : misteriol to podam ci pare linków do modów i wytlumacze jak je zainstalować bo tu zaraz linki znikną wiec wiesz . Znam każdy mod :)
bardzo prosze o odpowiedz czy ktos wie kiedy jest reset w tym roku ?
gralem w duzo serio gier ale jest to gra wszech czasow i chyba dlugo nie bedzie od niej lepszej
Dla mnie to najlepszy dodatek w historii gier komputerowych. Diablo II na początku wydania rozczarowała prawie wszystkich fanów ,,jedynki:. To samo było ze mną. Lecz po wydawaniu co jakiś czas patchów, gra zyskała w oczach, poprawiono błędy itd. Ale Lord Of Destruction tak naprawdę wniósł Diablo II na wyżyny gatunku. Dodatkowe klasy postaci, nowy Akt V i pozbawienie gry błędów. To samo było z Diablo III, na początku średnio, potem lepiej, coraz lepiej, a po wyjściu dodatku można śmiało powiedzieć że jest godny spadkobierca poprzedników.
Aktualnie grywam sobie w Diablo II LoD. Pierwszy raz przechodzę tą grę i jestem zadowolony. Gram czarodziejką a jak przejdę grę to spróbuje innymi postaciami, gra do tego zachęca. Największym zaskoczeniem był "boss" w 2 akcie (Duriel) i dla tego kto przechodzi pierwszy raz grę zwłaszcza czarodziejką, może być również zaskoczony jak ja. Nie spodziewałem się aż takiego mocnego "bossa" w II akcie. Metodą prób i błędów udało mi się go pokonać co nie było wcale trudne. Diablo 1 również grałem. Co tu dużo pisać, w tą grę po prostu trzeba zagrać. 9/10
Dodatek do gry jest świetny i warto w niego zagrać. Spędzony czas jaki poświęciłem na ten tytuł nie był zmarnowany. Kiedyś pewnie nie jeden z graczy miał więcej czasu na siedzenie przy komputerze i ciągłe klikanie - zabijając wrogów. Pozostaje przy dodatku, bo jest nieco trudniejszy od "podstawki", bardziej chyba dopracowana pod względem otaczającego świata. Nie ciągnie mnie zbytnio do najnowszych odsłon serii. Ciekawość to pierwszy stopień do piekła :-). Główny "boss" w Lord of Destruction jest wymagający, a jego eliminacja nie jest prosta, więc nie ma co zwlekać - jeśli ktoś nie miał jeszcze okazji spróbować.
Dodatek, który usprawnił całą grę , a nie tylko był jedną kampanią. Podrasował grafikę i wyeliminował dużo błędów, dzieki temu zacząłem w to grać po premierze dodatku
Co jakiś czas wracam do DII. Obecnie próbuje sił na battlenet. Jak ktoś ma ochotę pograć na bt zapraszam na fb facebook.com/Diablo2battlenetpl/
Fajnie opisał to kosa94 - "jak przejdę grę to spróbuje innymi postaciami, gra do tego zachęca"
Szkoda ,że nie ma tego czegoś w Diablo III...
Gra,która nigdy się nie nudzi.Niedościgniony wzór.Szkoda,że teraz już nie robią takich gier.
klasyk. Ale gdyby ludzie tak szybko jej nie podchwycili, blizzard nie miałby kasy na naprawianie bugow dodatki i dalszy rozwój, bez run gra nie byłaby tym czym dzisiaj jest.
"jak przejdę grę to spróbuje innymi postaciami, gra do tego zachęca"
Ja sie cieszyłem że to juz koniec. Pierwszy raz (2017) miałem styczność z tą grą i przechodziłem ją tylko by sprawdzić co przegapiłem grając w latach 90 w Fallouta. Teraz wiem że nic. Po prostu nie mój klimat. Nudziła mnie ta gra okrutnie. Idz, rąb, aktywuj portal, dotankuj się i wróć. I tak w kółko.
+ dodana wyższa rozdzielczość ( grafika jest dość ładna)
+ możliwość uzbrojenia swojego towarzysza
Pewnie gra nie podobała mi by się nawet w dniu premiery. Dobrym przykładem jest to że grałem w tym roku w Fallout 1.5 i byłem zachwycony jak w 1997 wiec to nie chodzi o upłw czasu.
No no, odpaliłeś H&S i dziwisz się że jest rąbanie, teleporty i grind. Teraz napisz jeszcze jaki to doom, czy tam inny fps zuy bo musisz celować i strzelać. I nie zapomnij przyczepić się do RTS-ów że budujesz bazę i jednostki, i wysyłasz je do walki.
Moja pierwsza gra na PC, niestety Bossowie (Duriel) nie tyle napsuli mi krwi ile po prostu porzuciłem przez nich grę wieloma postaciami. Gra oferuje 7 postaci ja niestety solo przeszedłem ją tylko dwoma (Necro i Druid). Paladyn i Barban nigdy nie byli moimi typami, ale pozostałe klasy jak najbardziej. Byłem bardzo rozczarowany kiedy w/w Duriel składał po kolej postacie, które lubię. Z tego też powodu: twardych Bossów blokujących dalszą grę muszę zaniżyć ocenę.
Jak mozna zanizac ocene za trudne bossy? No bez jaj. To wlasnie bylo piekne, ze kazdy boss to bylo mega przezycie. A gdy dochodzilo sie do diablo to nie wiadomo bylo czy uciekac czy jednak sie mu przeciwstawic ;) Zobaczylem diabelka w 3 czesci to myslalem ze to jakas tania podroba :P
Zalety:
– fajna mroczna grafika.
– przyjemne efekty dźwiękowe i muzyka.
– ciekawe lokacje.
– obszerność przedmiotów.
– różnorodne potwory.
– ciekawe klasy postaci i ich umiejętności. W trybie wieloosobowym fajnie się uzupełniają.
– dobry polski dubbing.
Wady:
– słaby balans postaci. Na Battlenet przeważa czarodziejka i paladyn. Pierwsza, bo ma teleport; drugi młotami bije prawie wszystko.
– niska rozdzielczość ekranu.
Wystarczy stworzyć sobie zbroje Enigma i każda postacią bedziesz miał "teleport"
Pamiętam że niedługo po premierze dominowali Czarodziejka i Barbarzyńca.
Nigdy nie lubiłem ani Czarodziejki a Barbarzyńcy to wcale. Do Paladyna próbowałem isę przekonać i nawet to wyszło, co nie zmienia faktu że jak mam grać w Diablo II to tylko albo Nekromanta albo Amazonka, ewentualnie Zabójczyni lub Druid.
– niska rozdzielczość ekranu.
To łatwo można zmienić i grać dzisiaj nawet w 4K lub 1080p.
Zakupiłem sobie oryginał, żeby coś pograc z kolegą online na ladderze pierwszy raz, bo kiedyś grałem tylko na jakimś piracie, lata, lata temu, i co ? I niedasię bo ciągle wisze na "checking version". Jak grze się coś niespodoba to daje ci flage na keya na "jakiś" czas ( dzień, trzy, 2 tygodnie ? ), nawet nie wiesz na ile i jesteś w czarnej d"pie. Normalnie Blizzard poraz kolejny utwierdza mnie w przekonaniu, że są sto lat za murzynami i leniwymi psami, co nawet niechce im się poprawić archaicznej infrastruktury. Tym co chcą kupić ze względu na rozgrywe online chciałem przestrzec zdecydowanie. Obecnie czekam, na odpowiedź w przesłanym tickecie. Ciekawe co mi tam nabazgrają żenującego, ale na starcie mnie wk.. zdenerwowali i to bardzo. Mało tego kolega co ma tą gre 15 lat, i dawniej grał bez żadnego problemu też ma ten sam bug i mu gra wisi na checking version. BLIZZARD WEŹ TY SIĘ TAK ZDROWO J... W CZOŁO.
ps: 3 godziny czytałem google i fora blizza o tych problemach, wypróbowałem wszystkie sposoby i żaden nie pomaga. Jak nie pomogą mi sensownie, to leci refund bo w grze byłem może 20 min w sumie i niech się bujają, zagram sobie po lanie w inny sposób
No dobra, a zarejestrowałeś się na battlenecie z CDkeyem?
Tak, support odpisał, czasem blokują ip "bo tak". ban zejdzie 22 marca. Szkoda tylko, że po zmianeie ip blokada dalej jest. Zrefundowałem bo to jakaś kpina w tym blizzardzie teraz.
Ale co ci da zmiana IP, skoro ban jest na konto? W sumie ciekawa sprawa, wydawało się mi, że serwery w D2 nie działają i tylko na prywatnych można grać.
Bo to oficjalna odpowiedź supportu, że jeżeli mam mozliwość, to żebym zmienił sobie ip, albo poczekał do 22. Też uważam, żeto jakiś bullshit i gosc sam nie wie jak to działa. Blokada musi być na konto, bo zmiana jak juz mowilem - nic niedala.
Gra gier! Niedościgniony mistrz gatunku. Oceny w skali zabrakło!
Niestety po 14 latach gry parę miesięcy temu nagle straciłem możliwość zalogowania się na konto. Po wpisaniu hasła jestem informowany o tym, że jest ono niewłaściwe, a to nie jest prawda, bo mam je zapisane w kajecie od tych 14 lat. Nigdy go nie zmieniałem. Klikam w "ustawienia konta" i "pobierz nowe hasło". Robię to po raz 14622 i znów liczę na to, że nowe hasło przyjdzie na maila... Niestety bezskutecznie.
Napisałem już Czwarty List Do Blizzardian. Ostatni.
Oto on w całej swej treści:
spoiler start
"Blizzardzi! Wnukowie Siliconian i Synaptyjczyków. Synowie Chaośników Studyjnych, co w Ognistych Butach kod pisali. Piszę do Was strapiony list swój czwarty już. Obawy moje słuszne się bowiem okazały i posłaniec przez Was do mnie wysłany nadal progów mojego maila nie zaszczycił. Cierpliwości mojej już w oczekiwaniu jego kres już dobiegł i poinformować Was przeto muszę, jakie myśli to w mej głowie rozpentowywowuje. Żal mój niezmierny, wszak utraciłem z winy waszej ośmiorga swoich dzieci. A dzieci to były utalentowane i wysoko w rankingach cenione. Żadne jedno z nich grzechem hacku się nie splamiło. Ciężkim grindem w pocie czoła uznanie swoje na izbach karczemnych zdobyli i latami moje oko czyny ich cieszyły. W bójki synowie się z innymi nie wdawali, a córy na pokusę innych nie chęciły. Całe ich życie światłe na zwalczaniu sług Diabła przeminęło. Jeno tylko kopacz szczęścia Grubą Świnią zwany potrafił innym natarczywością swą się uprzykrzyć, ale to nie czyniło krzywdy nikomu. Wszak dziwak tylko pobojowiska pełne trupów zwiedzał i krzycząc na truchła na łut szczęścia liczył. Ucha żaden z nich nikomu nie oderżnął. Ni klingą, ni słowem. Teraz Wy, Blizzardzi w sukurs rzekomo przybyli na me wezwanie, kpicie sobie z mej udręki. Czwarty raz posłaniec z domu waszego supportowego nie przybieżył. Wyboru zatem nie mam i jako kpinę z mego żalu muszę to przyjąć. Zatem gniew mój, psy podłe, nieopisany Was dotknie. Przysięgnę na wieki, aż do skończenia świata, że we krwi waszej kąpać się będę, ścierwniki, niczym hrabina pogrzebana pod starą wieżą. W niwecz obracał będę twory waszą ręką zachłanną stworzone i w kronikach wszelakich dobre słowo o Was wymażę. Aktywizjonem wasze umysły opętane wszelaki rozum już utraciły. Kończę zatem te więzy przyjaźni, które przez lata nas łączyły i w żalu swoim zawiść wypełnię w obliczu takiej obrzydliwej kpiny, na jaką mnie wystawiliście! Wołam do Was, hieny płochliwe! Grom mego gniewu każdego z Was dosięgnie. W tym, czy innym świecie, czas roli grać nie będzie. Do drzwi domostwa każdego z Was zapukam w ostatniej waszej godzinie i najgorszą to godziną się stanie.
Nie uniosę już nic więcej."
spoiler stop
Genialna gra,jak na tamte czasy wyprzedzała epokę moim zdaniem,pamiętam jak ludzie grali na kafejkach internetowych godzinami w diablo 2.Przede wszystkim porównując do pierwszej częśći można zauważyć na pierwszy rzut oka,zmianę grafiki,do tego gramy w rozdzielczośći 640x480 bądz z dodatkiem mamy możliwość 800x600.Kolejna sprawa niesamowićie duża przestrzeń w porównaniu do pierwszej częśći gry,myślalem że recenzenći w tamtych czasach kłamali,a jednak nie.Troche mniej a zarazem inny klimat od pierwszej częśći,mimo to bardzo dobry.Genialna fabuła.Duża różnorodność potworów,itemów,ćiekawe zadania,a to w jaki sposób pokierujemy naszą postaćią zależy tylko od nas.Ja osobiśćie grałem Barbarzyńcą,i dobrze śię grało,aczkolwiek chciałem zagrać Druidem i poznać moc czarów lecz śię nieudało ze względu na brak czasu.W grze mamy 4 akty +5 akt z dodatkiem,który również jest bardzo dobry jak sama podstawka gry.Jedynie w tamtych czasach jak gra wyszła wkurzająće było mało miejsca w ekwipunku oraz w skrzyni,co teraz poprawiają mody do gry.Jak również w tych czasach może odstraszać grafika ale od tego też są mody.Podsumowując obowiązkowy tytuł,moim zdaniem jest to jedno bądz najlepsze RPG w jakie ja grałem,ponieważ klimatem,fabułą oraz rozwojem postaći zaćiekawiło mnie niesamowićie.Zreszto tak naprawdę do dziś ludzie grają w Diablo 2+Pan Zniszczenia.Polecam zagrać i samemu ocenić.Mało już takich gier robią.Taka moja skromna opinia.
[AI Remastered Gameplay]
16 pierwszych minut gameplayu Diablo II: Lord of Destruction "zremasterowanego" (nazwij to jak chcesz) do 2160p i 60 fps przy pomocy m.in. Deep Learning + włączony EAX + 3D + HRTF:
https://youtu.be/dxSRAhp6TYg
Czy wersja na Battlenet wymaga ciągłego bycia online, tak jak D3?
Nie ma czegoś takiego jak "wersja na Battle.NET". Jest po prostu Diablo II + Dodatek Lord of Destruction. Chcą pograć przez LAN, albo w single player nie potrzebujemy dostępu do internetu. Grając przez Battle.NET rzecz jasna - już internet jest potrzebny.
Remaster zapowiedziany, oby nie schrzanili tego jak WC III refunded.
Dodatek do Diablo 2 to bardzo dobry produkt. Pan Zniszczenia oferuje nam poszerzenie rozgrywki i jeden dodatkowy akt, w którym musimy zmierzyć się z siłami zła wrogiego Baala atakującymi miasto Harrogath. Fabularnie, podobnie jak w podstawce i grach hack''n''slash, po prostu jest i stanowi pretekst do tego, co najfajniejsze, czyli ROZWAŁKI :D
Lord of Destruction oferuje nam "więcej tego samego", co w podstawce, lecz w tym przypadku jest to tylko pozytyw. Oferuje nam nie tylko satysfakcjonującą rozwałkę, ale też masę nowych rzeczy. Mowa o nowych potworach, nowych przedmiotach, nowych możliwościach łączenia ich i ulepszania, także 2óch nowych klasach postaci do wyboru. Ponownie wyobraźnia twórców zagrała na medal, gdyż wyżej wspomnianych jest mnóstwo i naprawdę są oni wszyscy fajnie zaprojektowani. Podobnie jest ze światem, który przemierzamy. Krajobraz bitewny pod Harrogath robi wrażenie, podobnie jak lodowe lokacje i szczyt góry Arreat.
Pod względem technologicznym zaszło wiele zmian, przede wszystkim pod kątem urozmaicenia rozgrywki, jednakże nie miałem o tych zmianach pojęcia, gdyż moja przygoda z Diablo 2 była od razu z dodatkiem, a więc wszelkie zmiany były już zaimplementowane od Obozowiska Łotrzyc. O zmianach dowiedziałem się czytając recenzję i powiem tak- są to zmiany bardzo istotnie, w sposób pozytywny zmieniające rozgrywkę. Graficznie nie ma zmian z porównaniu do D2, lecz muzyka jest, moim skromnym zdaniem, lepsza niż w podstawce.
Generalnie całość jako dodatek prezentuje się solidnie i do dziś Diablo 2: Pan Zniszczenia to jeden z klasyków gier RPG/h''n''s. Całość ukończyłem w kilka wieczorów, jednakże możliwość zagrania inną postacią oraz podwyższenia poziomu trudności po ukończeniu gry na normal sprawia, że w Diablo 2 można zagrywać się naprawdę na dłuuuugo. I wiele osób zapewne od czasu do czasu powraca do całości D2 właśnie po to, by posiekać przeciwników, zdobyć poziom, zabić bossa, znaleźć ciekawe przedmioty i mieć z tego wszystkiego autentyczną radochę. A o to właśnie chodzi w grach komputerowych :D
