4. sezon Wiedźmina z nowymi gwiazdami w obsadzie. James Purefoy, Sharlto Copley i Danny Woodburn dołączyli do serialu Netflixa
Nikogo nie interesuje już ten potworek a wy dalej przypominacie o tym arcydziele... Co z wami jest nie tak??! Aż tak wam się podoba jak Amerykanie zgwałcili nam markę?
Ps. Na 1 kwietnia TZO wypuścili film który ma prawie 200 tys wyświetleń. A wasz film nie dobił nawet 20 tys. Wam jest potrzebny porządny restarrt bo dalej niczego się nauczyć nie możecie.
"Nikogo nie interesuje już ten potworek" :D
Moze serial nie jest już tak chętnie oglądany, ale tacy jak Ty zrobili z orania go narodowy sport, więc oto jesteśmy - jest news, jest twój komentarz.
"nam " czyli komu ? Jedynym właścicielem praw był Sapkowski i to on sprzedał je Netflixowi . To że Sapkowski w dowodzie ma wpisana narodowość polska i również tobie taka pewnie wpisali nie oznacza żeby coś was że sobą łączyło . Zamiast walić w klawiature z zapierdziałego fotela możesz spróbować sam coś napisać a potem zdecydować komu sprzedać .
Bardziej chodzi o wyłumaczenie Ci dlaczego w internecie pisze się o serialu Wiedźmin i że mylisz się co do zaintersowania, łącząc je zapewne z oglądalnością.
Powiem CI tak. Przeczytaj wszystkie książki o Wiedźminie, To wtedy będziesz wiedział dlaczego prawie wszyscy tak bardzo krytykują wiedźmina od netflixa. Wtedy możemy rozmawiać.
Wpisy o serialu nie są po to, żeby klikali w nie fani widowiska (których zbyt wielu w naszym kraju pewnie nie ma). One są po to, żeby klikali w nie hejterzy, którzy uwielbiają na serial pluć, generując przy tym sporo "ruchu".
Tym samym, odpowiedzią na twoje pytanie "Nikogo nie interesuje już ten potworek a wy dalej przypominacie o tym arcydziele... Co z wami jest nie tak??!" jest:
Ty sam się nim interesujesz, nie ważne z jakich pobudek, i to właśnie ty, swoją uporczywą krytyką, przyczyniasz się do powstawania tych newsów. Ironia losu, nie sądzisz?
Powiem ci tak: nie bede czytal ksiazek o Wiedzminie, bo to slabizna i zapozyczenia, a Sapkowski wyglada mi na strasznego buca. Nie czytajac ksiazek o Widzminie nic wartosciowego nie strace. Za to Sharlto Copley zawsze jakos budzil we mnie sympatie, pewnie przez akcent :)
Trudno nie hejtowac tego serialu, skoro nawet nazwanie go parującym guanem to był by komplement. Nie ma co silić sie na jakąkolwiek "obronę" tego dzieła.
On pisze o tym, że gol będzie spamować o tym szrocie, bo robi kliki, o wyjaśniłem
i nie, kliki hejterów nic kompletnie nie zarabiają, zawsze ten sam bzdury "argument" inwalida
Ja obejrze 4 sezon z czystej ciekawosci i ze wzgledu na Freye Alan, bo postac Ciri ciekawie ewoluowala i moze byc calkiem interesujaco. Reszta aktorow jest mi kompletnie obojetna z Fishbournem i Hemsworthem na czele.
Pierwszy sezon mi się podobał i był spoko. W drugim odlecieli totalnie choć uważam, że zmiany jakie zrobili względem materiału źródłowego miały potencjał tylko to spieprzyli jak zwykle. Monolity mógłby się obronić jakby fajnie ten wątek poprowadzić. 3 sezon to....no był. Jedyny warty oglądania odcinek to pojedynek Geralta z Vilgefortzem, który był świetny ze względu na obu aktorów oraz świetną choreografię walk co było atutem od początku. Pewnie obejrzę ten 4 sezon z ciekawości jak wypada Liam, ale to już i tak serial skazany na zamknięcie i reset pod wodza normalnych scenarzystów, którzy szanują materiał źródłowy.
Sa już pierwsze foty z planu, poszli trochę tym razem w inną stronę, choć nadal sranko na materiał źródłowy w pełni ;) Czekam aż przyjedzie Flynn Planeswalker i powie, ze zapowiada się świetnie:p
Po 2 sezonie dałem sobie spokój. Zmiany w fabule nie są złe, po to są adaptacje, ale muszą się trzymać kupy, być logiczne i nie pozbawiać ducha adaptowanej treści. No ale niestety twórcy nie potrafili, a raczej nie chcieli, patrząc po tych wszystkich wyciekach jaki mają stosunek do marki, zrobić z tego fajnej historii. Najlepiej obrazuje to fakt wypuszczenia tego... fantasy serialu, który ma się dziać na długo przed historią wiedźmińską i jedynym, realnym, spójnym punktem jest tutaj tytuł między obiema produkcjami.
Bije z resztą z tego serialu poczucie, że nie traktują tego wszystkiego poważnie. Porównajcie sobie te słynne memiczne ciuchy z Zary dla aktorów w produkcji Netflixa, do choćby kostiumów z 1670. Przepaść, a budżet Wiedźmina nieporównywalnie większy.
Ten serial jest tylko do woke idiotow i idiotek , nie dla powaznych ludzi.
kim sa ci mityczni "powazni ludzie"? czy aby czasem nie sa to ci sami, o ktorych sie zwyklo mowic ze maja kij w du.ie?
"w ramach przygotowań do roli w Wiedźminie obejrzał już wszystkie trzy sezony produkcji fantasy Netfliksa"
Ehe....
Netflix już by przestał się kompromitować. Zachciało im się wklejać swoją skrzywioną wizję świata i odstępstwa od oryginału.
Polska wersja 100 razy lepsza. Bo bez afryki i z ładnymi kobietami, a nie pasztetami.
Ale boli. Dobrze, niech boli i piecze do czerwoności.
Chyba ciebie za niedrobione lekcję gdy pasem dostaniesz od ojca i wtedy chrumkasz jak Woke świnka.
Oglądanie tego czegoś szkodzi zdrowiu na poważnie, tylko Netflix mógł to tak zrujnować.
Via Tenor
Co? Ale jak to? Żadnych Azjatów ani nawet Afroamerykanów? Skandal!
Powinni wypłacać ludziom odszkodowania. Za oglądanie tej abominacji. https://youtu.be/JaCO19tR6_4?si=txiBywEIHn2NdxiR
Serial gdzie widza traktuje się jak idiotę wszystko trzeba mu podać gotowe na tacy nic sam nie może pomyśleć.