Aktualizacje systemu na najnowszych procesorach AMD i Intela tylko z Windowsem 10
Jedyne rozwiązanie - steam musi sypnąć groszem na linuxową scenę i w końcu rozruszać rynek gier na steam osie.
Ja tam wyłączyłem usługę Windows Update w Win10 i też jestem zadowolony. Te aktualizacje wymuszane bez możliwości odinstalowania w razie problemów są do kitu. A problemów jest kilka :
- pierwszy i najważniejszy Denuvo i mój czasem padający internet kilka dni temu chciałem pograć w Far Cry Primala jak mi net padł bo idealna okazja by dokończyć gierkę i co i nic system się zaktualizował kiedyś tam ja długo nie grałem i nie wiedziałem że trzeba odnowić aktywację Denuvo i będąc offline bez neta mogłem sobie tylko powiedzieć k...a
- po ostatniej letniej dużej aktualizacji mi usługa udostępniania internetu na inne urządzenia nie działa po ponownym uruchomieniu komputera trzeba ją za każdym razem wyłączać i włączać wtedy działa dobrze a Microsoft nic nie robi z tym
Nie ma co żałować takich aktualizacji ale po kilku latach może być to problematyczne gdy coś się nie uruchomi przez przestarzałe oprogramowanie więc warto mieć tą opcję na wszelki wypadek a M$ cwaniaki kombinują jak zarobić przy okazji nowych sprzętów. Bo skoro starszy system bez aktualizacji działa na danym urządzeniu to nie widzę powodów by nagle miał przestać działać bo sprzęt jest kompatybilny z nim a chcąc zachować kompatybilność systemu z starym sprzętem nagle niekompatybilny stać się nie może.
wyłączyłem usługę Windows Update w Win10
Tja, a potem płacz i narzekanie że Windows jest dziurawy.
Windowsowi 10 zarzucano już chociażby naruszanie prywatności oraz gromadzenie danych bez zgody użytkowników, narzekano także na działanie Universal Windows Platform.
No ale to co, ktoś sądził, że poprzednie Windowsy nie pobierały danych z twojego komputera? Naiwniacy... Poza tym, przesył danych do M$ można ograniczyć przesuwając kilka pasków, żadna sztuka, jak kogoś to przerasta niech w ogóle nie rusza Windowsa.
Microsoft najwidoczniej jednak się tym nie przejmuje i kontynuuje politykę narzucania swoim klientom „dziesiątki”. Niestety, jej kresu jak dotąd nie widać.
Jak ktoś ma monopol na system operacyjny (bądźmy szczerzy, linuxy i iOSy są dla ograniczonego kręgu odbiorców) to robi to, co mu się podoba. Niech stanie godny konkurent, a skoro to M$ rządzi to rozdaje też karty wiedząc, jakież to karty rozdaje. Też mi się to nie podoba, ale Windows 10 nie jest złym systemem - jest bardzo dobry. Jak ktoś nie chce się przesiadać to musi liczyć się z ograniczeniami, proste. To tak samo jakby ktoś przeczytał, że w wymaganiach gier jest i5, ale stwierdzi, że zostaje na i3. I spoko, ale licz się z ograniczeniami.
Poza tym, przesył danych do M$ można ograniczyć przesuwając kilka pasków, żadna sztuka, jak kogoś to przerasta niech w ogóle nie rusza Windowsa.
O&O ShutUp10 i tyle w temacie. No ale przecież "Windows szpiegujom i nic z tym nie mogę zrobić!!!!!1". Nawet małpa by potrafiła za pomocą tego programiku przyblokować wścibstwo Microsoftu.
I tak najlepsi są ci co marudzą na szpiegowanie Microsoftu a jednocześnie mają telefon z Androidem który wkracza pod tym względem na o wiele wyższy poziom
Najlepsi są ci, którzy za frajer bronią wielkich korporacji. Nie martw się, M$ sobie doskonale poradzi bez twojej pomocy.
W obecnych czasach nie da się nie być szpiegowanym. Masz konto w banku, telefon z Androidem/iOS'em, komp z Windą itd. więc, aby się od tego odciąć musiałbyś wynieść się na bezludną wyspę :)
Wszelkimi sposobami do celu. Przymusowy nabór do dziesiątej kompanii trwa w najlepsze.
Tak to jest, jak jest parę firm na rynku. Potrzeba nowych by rynek był większy i skutkował zminimalizowaniem patologicznego monopolu.
Mówi się o Chinach, ale niech żółci w końcu ruszą tyłku i zaczną produkować własny sprzęt a nie tylko składać zachodnim leniuchom. Mogliby produkować własne procesory czy karty w przystępnej cenie i tamci by już nie dokazywali.
Tylko jak z jakością takiego procka czy karty? Nie to, żebym nie był przeciwko, bo pomysł jest zacny (a cenowo na pewno będą konkurować), ale znając poziom jakości dóbr produkowanych w Chinach (oczywiście Chińczyk Chińczykowi nierówny), to różnie z tym może być.
Chyba przez ciebie złożony a nie zbiorowy XDDD
Post 1
Linux to badziewie, po co komu taki system skoro istnieje Windows?
Ja tam mam obydwa na jednym dysku, 8 z 2012 i 10, sęk w tym że 10 mi jest tylko potrzebna do play anywhere i odpalam raz na kwartał ;)
A tam ja nie wiem czy ludzie tak specjalnie czy co? ale dla mnie Windows 10 jest udany po początkowych problemach teraz wszystko śmiga jak należy fajna obsługa dużo udanych rzeczy do niego wprowadzili ja nie narzekam.
Problemem nie jest czy w10 jest wyjebisty czy nie jest wyjebisty. Problemem jest to, że ktoś chce zmusić ludzi żeby zmienili system. Po co mam wydawać kasę na w10 skoro w7 spełnia wszystkie moje oczekiwania?
Windowsa 10 cały czas można dobyć za darmo.
