Człowiek by sobie zapuścił i wyglądał poważniej
zamiast wyglądać poważnie, lepiej zachowywać się poważnie.
a młody, głupi szczeniak z brodą nie ma nic wspólnego z powagą - raczej jest śmiechu wart.
Przy twoim wzroscie z broda na drwala zamkna cie w kopalni, bo wezma cie za krasnoluda.
U mnie na Podhalu smarkacze smarują sobie kurzym gównem, a jak nie działa to od wewnątrz.
Trochę to uporczywe zważywszy, że mam 18 lat
Poczekaj kilka lat... będziesz żałował, że masz regularny zarost.
Hmm chyba ten Orson jest jeszcze glupszy od Nelsona.
Zanim dojdziesz do Mordoru to Ci wyrośnie.
Tylko ja bym zapuścił brodę, bo to super wygląda. Zresztą każda praktycznie moja znajoma na fejsbuku ma w polubieniach " Brodacze ". Więc dziewczyny to kręci.
A próbowałeś mnie przekonać, że nie jesteś desperat i nie masz parcia na szkło :)
Moim zdaniem brodę powinni nosić tylko żule i bezdomni (bez obrazy dla tych drugich).
Ja tam chciałbym mieć zawsze 3-4 dniowy zarost ale tak się nie da i gole się około co 8 dni...
Był już kiedyś taki wątek i też się w nim wypowiadałem a miałem podobny problem jak ty...dziś po chyba 4 latach wiem że trzeba było po prostu czekać...
Tobie ten twój wygląd to już siada na mózg...o co jeszcze będziesz cudować?
Codzienne, 30 minutowe smarowanie cebulą pomaga, już po 2 tygodniach będziesz miał zarost jak Gandalf we Władcy Pierścieni.
Taki niski szczyl z brodą? Będziesz mógł robić za cosplayera krasnoludów na różnych zlotach fantasy.
Popieram kolegów wyżej. Wiele bym dał żeby nie miec tego gówna na twarzy bo nienawidzę się golić (nie nie jestem ci.. w rurkach tylko normalnym facetem) i uwierz mi dojrzałe kobiety nie lecą na brodę.
Hmm... Orson to prawie Nelson.
Jak tam z tymi pierścieniami?
Szyszkłak - bo lubię na stole kuchennym grać na lapku
fajny książe - ale zajebisty
Orson - ponad 25
Czekam na kolejny wątek autora - "jak zostać schabem w tydzień, bo dziewczyny powiedziały że mam za mało w bicku"
nic nie zrobisz. musisz czekac.
Ej, ale tak serio to teraz faktycznie jest moda na 'bujne' zarosty.
I panienkom faktycznie sie to podoba
Zależy jakim panienkom. I zależy jaki zarost, bo jeśli mówimy o trzech włosach na krzyż..
Osobiście musiałbym się golić co drugi, trzeci dzień. Jednak w moim przypadku tygodniowy zarost źle nie wygląda i takie golenie raz, czy dwa razy w tygodniu wystarcza, po prostu nie chce mi się częściej :)
Mój zarost mi się podoba, tylko przy krótki jeszcze, dopiero miesiąc rośnie, i dziwne bo siwe niektóre są na wąsach i brodzie. Jeszcze trochę i będzie zawalista broda, jak u Thorina Dębowej Tarczy.
Muszę cię rozczarować.
Zarost nie sprawi że będziesz wyglądał bardziej męsko. Z takim myśleniem skończysz jako hipster lub szyjobrody.
Zarost nie ukryje dziecięcej buźki, jak to mawiają niektórzy...
Większość zarostów to albo obumarłe „łoniaki" (cebulki odkleiły się od twarzy) albo meszki niewarte trzymania.
Golenie to jedynie część porannej/wieczornej toalety. Nie mniej nie więcej.
Konczita imo lepiej by wyglądała bez brody
Ahhh dziewiczy wąs... Piękne czasy. Sorry za offtop, ale żywo w pamięci pojawił się obraz magicznego, dziewiczego wąsa na widok którego koledzy drżeli z zazdrości a dziewczynom robiło się morko.
Piękne czasy
[1] Ty naprawdę chcesz się zaliczyć do subkultury drwal/islamista?
Wydaje mi sie, ze bedac tak zakompleksionym, nie mozesz byc pewny siebie. Jest to pewnosc udawana. Moze byc takowa przez loszki wyczuta. Musi byc cos z Toba nie tak, skoro niby zagadujesz, ale szerszego zainteresowania z ich strony brak. Moze zachowujesz sie jak autystyk?
jakie rady jprdl
Siemka, czy jest jakiś sposób przyśpieszyć zarost? Normalnie mam pejsy, wąsy i bródka, ale na policzkach mało trochę. Trochę to uporczywe zważywszy, że mam 18 lat. Człowiek by sobie zapuścił i wyglądał poważniej. A tak to jak dzieciak i o dowód pytają. Ostatnio słyszałem, że można smarować żółtkiem z jajek. Podobno oczyszcza skórę i robi miejsce dla zarostu?