Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Monument Valley ofiarą ogromej skali piractwa na Androidzie

06.01.2015 17:32
Zdzichsiu
1
Zdzichsiu
134
Ziemniak

A podobno rynek mobilny taki przyszłościowy i dochodowy. Chyba tylko w grach F2P jak widać.

06.01.2015 17:35
Raistand
2
odpowiedz
Raistand
172
Legend

Gra jest genialna. Amazon rozdawał ją kilka razy za darmo. można tez było kupić za grosze.

Smutna sprawa.

06.01.2015 18:11
kaszanka9
3
odpowiedz
kaszanka9
109
Bulbulator

Bo ten 5% z androida pewno zarobiło więcej niż te 40% ios, i tak nieźle ios wzrosło, kiedyś to 80% kupowało...

Chociaż trochę się nie dziwię, gra ma z godzinę, wyceniona drogo jak na konkurencję.

F2P nic by tu nie zmienił, ci co piracili i tak by ściągnęli z modem, ale kto wie, może jakby zrobili jakieś demo podobne do reaper, do 10 poziomu grasz, a potem musisz kupić przez IAP.

Bo zasadniczo jak możesz po prostu poszukać i zainstalować apk to żadne zabezpieczenie, każdy matoł sobie poradzi, to zachęca, nawet nic nie trzeba przerabiać jak w ios.

Ale tak szczere to jestem pewien, że nikogo nie pytali o zgodę na zbieranie tych danych, no to mają "zapłatę".

06.01.2015 18:36
Pan P.
4
odpowiedz
Pan P.
178
022

Gdzieś na neogafie pisali, że w ramach tych 95% są też kopie za frajer z Amazonu, więc odrobinę zmienia to proporcje.
Zdecydowanie bardziej interesujące jest to 40% z iOS. Dawniej podobne statystyki oscylowały w obrębie 75-85%.

06.01.2015 18:41
zvr
5
odpowiedz
zvr
65
Pretorianin

GRYOnline.plTeam

@Pan P. - nie, staty z Amazona nie są do tego wliczone, tutaj wyjaśnił to przedstawiciel studia https://twitter.com/ustwogames/status/552137589273415680

06.01.2015 18:45
6
odpowiedz
Lutz
173
Legend

[3] mozesz sobie pomarzyc

w maju bylo sprzedane 500 tys, tylko na ios,
juz na obie platformy drugie 500tys w lipcu i kolejne 400tys do listopada.

Nie ma szans zeby sprzedalo sie wiecej, co wiecej jestem sklonny stwierdzic, ze nie publikujac oficjalnej ilosci sprzedanych kopii na androida musiala byc naprawde mocna wtopa z ta platforma.

posilkujac sie "danymi" z google play aktualnie jest 100tys kopii sprzedanych, hahahahah

Ale tak szczere to jestem pewien, że nikogo nie pytali o zgodę na zbieranie tych danych, no to mają "zapłatę".

Takie zycie, ja tez sie nie prosilem zeby internet byl dostepny dla kazdego kretyna i tez mam zaplate...

06.01.2015 19:47
7
odpowiedz
PortalGta
53
Generał

IOS z Anroidem analogicznie, jak konsole z PC'tami...

06.01.2015 20:02
aope
8
odpowiedz
aope
191
Corporate Occult

Andlolid i tyle w temacie. Platforma gdzie mało kto cokolwiek kupuje, zdefragmentowana, niekompatybilna (kilka różnych producentów procesorów z którymi jedne aplikacje są kompatybilne a inne nie), ze sklepem wypełnionym f2p i community które najlepiej opisują komentarze pod bardziej wymagającymi grami. Innymi słowy - nikt nie traktuje andlolida poważnie - ani producenci oprogramowania, ani producenci gier (porty z iOS rzucone z pańskiego stołu po kilku miesiącach), ani nawet twórcy urządzeń (chcesz oficjalną aktualizację to kup sobie nowe urządzenie). O porozciąganych wersjach aplikacji z komórek na tabletach nawet szkoda gadać. Śmiech na sali, kto to w ogóle kupuje i po co?

06.01.2015 20:11
Amadeusz ^^
9
odpowiedz
Amadeusz ^^
200
of the Abyss

Śmiech na sali, kto to w ogóle kupuje i po co?

Nie wiem, może po prostu nie każdy chce wywalić 3000zł na urządzenie o możliwościach ekstremalnie zbliżonych do takiego za 1200zł?

06.01.2015 20:16
10
odpowiedz
Wiarołomca
85
Senator

aope - ja, bo wole dac 1200 zl i miec sprzet ktory fani appla beda miec za rok lub dwa , w cenie 3000 zl , elo

06.01.2015 20:28
_Luke_
11
odpowiedz
_Luke_
253
Death Incarnate

Wspolczuje im ale mysle, ze prawda nie jest tak czarno-biala jak ja przedstawiaja. Sam mam MV za darmo z amazona, jednak 15zl za niecala godzine gry to wg mnie zbyt duzo.

ps. dzieki "rozdawnictwu" gier na amazonie oraz androidowym bundlom nigdy nie zalowalem, ze nie mam iphone'a majac az nadto gier, w ktore moge grac na telefonie

06.01.2015 20:38
Fee
12
odpowiedz
Fee
32
syf

Google powinno poważnie myśleć nad wprowadzeniem jakiegoś rozwiązania anty-pirackiego...

06.01.2015 20:58
quark
13
odpowiedz
quark
60
Generał

Akurat Monument Valley przedstawia tak niski stosunek cena/długość zabawy, że twórcy nie powinni mieć wielkich pretensji o skalę piractwa. To jest gra na jakieś góra półtorej godziny co jak na cenę 15 zł jest naprawdę bardzo rzadko spotykane. I tak, przyznaję się, sam grę spiraciłem. Niestety rynek gier mobilny jest przesycony różnego rodzaju gównami i produktami, których jedynym celem jest wyciągnięcie jak najwięcej z portfela graczy, że po prostu nie mam takiej pewności jak w przypadku gier pecetowych, czy faktycznie warto wyłożyć kasę. Przy Monument Valley przez półtorej godziny bawiłem się nawet dobrze (ale bez przesady nie jest to jakiś majstersztyk w który koniecznie trzeba zagrać), jednak gdy tak szybko zobaczyłem napisy końcowe to pomyślałem sobie, że jednak dobrze, że nic na to nie wydałem.

06.01.2015 21:04
DM
14
odpowiedz
DM
211
AFO Neptune

GRYOnline.plTeam

Najpierw jest płacz - oj czemu na naszą platformę nie ma, a na iOS jest, a potem i tak nikt nie kupuje...

Skoro 15zł to za dużo, to kazdy twórca gier powinien pójść tym samym tropem... Jesli za iles miesiecy jego cięzkiej pracy cena trzech piw to za duzo, to po co robić gry i prezenty piratom za darmo?

Gry mobilne są krótkie, albo endless, to nie platforma na 15 godzinne fabuly...

06.01.2015 21:24
15
odpowiedz
jaalboja
47
Generał

A mnie interesuje skąd oni wiedza kto zainstalował bo kupił a kto sciągną itd?
Szpiegowanie? Nieładnie.

06.01.2015 21:28
.:Jj:.
👍
16
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

aope=> kulturalne, ładnie napisane- wygląda solidnie. 8/10

06.01.2015 21:36
Cziczaki
17
odpowiedz
Cziczaki
183
Renifer

DM, chłopie, a spójrz np. na takie Oddworld: Stranger's Wrath za 20zł albo GTA: Chinatown Wars za 13zł, jest różnica w cenach? A ile czasu zajmie przejście gry? Monument Valley samo jest sobie winne, za dużo kasy chcieli za tak krótką grę nie ważne jakie emocje życiowe by ona dawała.

06.01.2015 22:06
18
odpowiedz
Cyniczny Rewolwerowiec
109
Senator

@Cziczaki
Obie te gry powstały z myślą o innych platformach i dawno już przyniosły spore zyski więc wersje smartfonowe mogły być tanie. Nikt nie jest w stanie zrobic takiej gry jak Chinatown Wars wyłącznie na ios/androida i sprzedawać je za 15 zł.

06.01.2015 23:10
😉
19
odpowiedz
PortalGta
53
Generał

@Fee
No dokładnie, tak samo Microsoft powinien wprowadzić jakieś zabezpieczenia na Windowsa. Ale wtedy trzeba bardzo ograniczać ta platformy - przykra sprawa.

06.01.2015 23:22
Rewo
20
odpowiedz
Rewo
126
Generał

Stosunek $/h bardzo niekorzystny był, szczególnie jak na grę na telefon czy tablet, do tego "artystyczne nie wiadomo co", więc takie wyniki nie dziwią.

07.01.2015 01:49
HUtH
21
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

O ile te 'interestyng faktz' są prawdziwe, to się specjalnie nie dziwię, że na androida piracą tę "hipsterską", raczej przereklamowaną i 'na raz' grę. To nie ten target... To wygląda tak, że wszędzie o tej grze trąbią, no to masy chcą sprawdzić grę, no i sprawdzają masowo, po prostu kula śnieżna. Zresztą przechodzą to szybciutko i stwierdzają, że "za 15 zł to i tak się nie kala i nara bejbe, wracam do mobilnego minecrafta" :P.

07.01.2015 02:43
BloodPrince
22
odpowiedz
BloodPrince
170
Senator

Zawsze mnie to śmieszy, gdy przeciętni zwolennicy jabłuszka, których pełno tu na forum, wypełzają ze swych jam, by pokazać światu jacy to oni fajni i lepsi, ale wystarczy tylko spojrzeć na ich posty, by zobaczyć nadmierną ilość słomy wychodzącą z butów :3

07.01.2015 02:46
DomPas
23
odpowiedz
DomPas
75
Centurion

Jedyne skuteczne rozwiązanie to gry F2P, wiele gier teraz takich wychodzi, nawet Gameloft wydaje ostatnio prawie wszystkie swoje gry w formie darmowej, oczywiście kluczem są tutaj mikropłatności...

07.01.2015 10:23
24
odpowiedz
Moooras
117
Generał

Powiedz coś, czego bym się nie domyślił.

07.01.2015 14:39
kaszanka9
25
odpowiedz
kaszanka9
109
Bulbulator

Lutz [6] https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13551551&N=1#post0-13551689

mozesz sobie pomarzyc

O czym?

posilkujac sie "danymi" z google play aktualnie jest 100tys kopii sprzedanych, hahahahah

albo równie dobrze prawie 500tys kopii sprzedanych, zacytuję może "hahahahah"

Takie zycie, ja tez sie nie prosilem zeby internet byl dostepny dla kazdego kretyna i tez mam zaplate...

Tylko ten kretyn musi chcieć tego neta, wybrać go, płacić za niego i wie, że go ma, spora różnica do zbierania danych bez czyjejś zgody, choć taki jest cel wydawców tych sklepów i systemów, ale różnicę nawet ten kretyn rozumie, widać takie życie, są i głupsi od niego i nie rozumieją.

I tak to piractwo wynika z prostoty.

07.01.2015 15:37
😁
26
odpowiedz
Lutz
173
Legend

Hipsterskie gry mozna krasc, tako rzecza medrcy gola...

Problem w tym, ze tak jest tez z grami nie-hipsterskimi...

07.01.2015 17:36
Koktajl Mrozacy Mozg
27
odpowiedz
Koktajl Mrozacy Mozg
195
VR Evangelist

Kto gra na telefonie? Jedynie sensowy wydaje sie byc tutaj emulator DSa, ekran dotykowy jak w konsoli, Note 3/4 = rysik. Normalne tytuly jak Kirby: Power Paintbrush, Meteos, AoE, itd. Masa gier, dobrych gier, specialnie na dotyk DSa z 2004r.... A nie te wydmuszki ktore sprzedaja i sie cenia. Emulator GBA tez rozwiaze sprawe ale z padem bo dotykiem to kiepsko, w sumie tak jak w tych grach na smarty

08.01.2015 01:38
TRX
28
odpowiedz
TRX
196
Generał

Ileż razy spotykałem się z bezpośrednim stwierdzeniem, że ktoś tam chce smartfona tylko z Androidem, bo można grać na piratach albo łamać pliki gier. I cena nie gra tutaj roli, bo osobiście znam niejedną osobę mającą topowy telefon, a na nim konto roota ze ściągniętymi grami nie tylko w teorii premium (9zł za GTA: Chinatown Wars - zdzierstwo!!11), ale nawet z darmowymi jak Asphalt 8 czy Brothers in Arms 3.

Tak się czepiamy rynku PC, a tymczasem nawet Apple'owcy kradną, gdzie trzeba wydać na grata co najmniej 2500zł. I to poprzedniej generacji.

08.01.2015 15:20
29
odpowiedz
C.C.
1
Junior

Moim zdanie to właśnie piractwo napędza rynek. Spójrzcie na to że w tych czasach niema juz możliwości na ściągnięcie dema gry ze strony producenta i przetestowania produktu. Po prostu producenci kilka lat temu zaprzestali je robić co dla większości chętnych oznaczało to kupowanie kota w worku ponieważ nie mieli zielonego pojęcia czy to co kupią jest tym co się im mówi(a często tak nie jest). Sam nie raz ściągam gry żeby zobaczyć czy mi sie spodobają. np. będąc fanem serii AC chciałem kupić Black flag ale po spiraceniu gry i pograniu w nią może 4 godziny stwierdziłem ze to w ogóle nie to co chciałem i jednak nie kupiłem. Jak wrócą dema gier to pomyśle o przestaniu ściągania ich.

08.01.2015 15:43
😁
30
odpowiedz
Lutz
173
Legend

Moim zdanie to właśnie piractwo napędza rynek.

No to ile tych gier na androida juz kupiles?

08.01.2015 16:37
xKoweKx [stalker.pl]
31
odpowiedz
xKoweKx [stalker.pl]
136
Stalker

Ponoć 90% nielegalnych kopii jest zainstalowane przez Polaków.

08.01.2015 16:51
DM
32
odpowiedz
DM
211
AFO Neptune

GRYOnline.plTeam

Przeciez google play pozwala zwrocic gre i oddaje pieniadze, gdy gra nie spelni naszych oczekiwan... Kot w worku wiec nie istnieje...

16.01.2015 18:50
😁
33
odpowiedz
Lutz
173
Legend
Image

Normalnie android kupujacymi aplikacje stoi

Wiadomość Monument Valley ofiarą ogromej skali piractwa na Androidzie