The Altar of the Skull (1) | Rozdział 6 | Dark Messiah of Might and Magic poradnik Dark Messiah of Might and Magic

W prawo korytarzem i schodami na dół. Co za okolica! W górę i w dół, nigdy w poziomie, albo bardzo rzadko. Od murów pewno jeszcze klaustrofobii dostanę. Zapach też niekoniecznie sympatyczny. Stęchlizna i wilgoć, oraz na dodatek ulotny smrodek zgnilizny. Ciekawe, z czego? Po chwili w mroku majaczy się przede mną brama, lecz ja zauważam w ostatniej chwili olbrzymią dziurę w podłodze komnaty. Brama zamknięta, z czego wnioskuję, że do dyspozycji oddano mi wycieczkę kolejnymi podziemiami. Używam Dark Vision i po chwili wiem, skąd ten zapach, który mnie podrażnił. Nieumarli! Starzy znajomi, spacerkiem przemierzają podziemie. Szkoda wykonywać gwałtowne ruchy. Mana także przyda się, kiedy indziej. Klękam przy szczelinie, biorę Long Bow i powoli, oraz systematycznie wybijam to "nieświeże", jak zapach, który rozsiewają towarzystwo. Przy okazji korzystam też z możliwości rozwalenia lichutkiego podestu, na którym są składowane kamienne trumienki.

W kiepskim stanie ta Świątynia! Znowu nawalanka! Tym razem krata nie otwiera się jak należy!	Schodami na dół, jest wreszcie jakaś odmiana.
Faktycznie. Jest odmiana. Widno mocno umiarkowanie, cuchnie wręcz śmiercią, - co to za miejsce?	W ramach rozpoznania pułapki trzy.