Gry w realiach I wojny światowej - okopy, dwupłatowce i smoki nad Verdun
I wojna światowa to wśród twórców gier konflikt na wpół zapomniany. Przyglądamy się powodom tego stanu rzeczy oraz przypominamy najciekawsze produkcje osadzone w tym okresie.
Spis treści
- Gry w realiach I wojny światowej - okopy, dwupłatowce i smoki nad Verdun
- Symulatory
- Wings of Glory
- Dawn Patrol i Flying Corps
- Seria Red Baron
- Gry współczesne - Rise of Flight i WINGS: Over Flanders Fields
- Gry strategiczne
- Jutland
- Darkest Hour
- Commander: the Great War i Guns of August: 1914-1918
- Sid Meier's Ace Patrol
- Gry akcji
- NecroVision i NecroVision: Lost Company
- Iron Storm
- Pozostałe gatunki
- Shadow Hearts: Covenant
- Mata Hari
- Nachodzące premiery gier w realiach I wojny światowej
- Verdun
Darkest Hour
Kolejna godna uwagi produkcja pochodzi roku 2011. Darkest Hour to pełna rozmachu strategia pozwalająca na objęcie dowództwa nad prawie dowolnym państwem istniejącym w roku 1914, choć można też wybrać kampanię rozpoczynającą się dopiero 22 lata później.
Grę opracowała grupa moderów we współpracy ze studiem Paradox Interactive, opierając się na silniku Hearts of Iron 2. Rozgrywka toczy się w czasie rzeczywistym i obejmuje nie tylko aspekt militarny, ale również ekonomiczny, polityczny i społeczny. Trzeba dbać o rozwój armii i gospodarki, prowadzenie badań nad nowymi technologiami oraz zajmować się stosunkami dyplomatycznymi. Wszystko to ukazane jest ze sporym realizmem historycznym oraz wysokim poziomem skomplikowania rozgrywki.