Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 18 kwietnia 2014, 14:34

autor: Jerzy Bartoszewicz

Gry MMO – 10 faktów, których nie znałeś

Skąd wzięły się gry MMO, w jaką produkcję najchętniej grają kobiety, a także który naród najbardziej kocha Tibię i dlaczego nie są to Polacy – o tym i nie tylko dowiecie się z niniejszego tekstu.

Spis treści

Która gra najszybciej przeszła na model free-to-play?

Inne gry MMO, które także przeszły z modelu abonamentowego na jakąś formę free-to-play:
  • The Lord of the Rings Online.
  • Star Wars: The Old Republic.
  • Dungeons & Dragons Online.
  • Age of Conan.

Chociaż World of Warcraft nie ma już tylu subskrybentów, co kiedyś, do dziś stanowi pod względem ich liczby niedościgniony wzór dla konkurencji. Tego szczęścia nie mieli m.in. twórcy Star Wars The Old Republic, którzy w ciągu niecałego roku od premiery zdecydowali się przejść na hybrydowy model biznesowy, łączący opcję abonamentu z ograniczonym graniem na zasadach free-to-play. Warto jednak wspomnieć, że produkcją, której wydawca najszybciej porzucił marzenia o zyskach z abonamentu, jest DC Universe Online.

Superbohaterowie to za mało, by płacić abonament.

Pomysł na MMO pozwalające stworzyć własnego superbohatera był świeży i atrakcyjny, jednak najwidoczniej nie wystarczył, by gracze byli skłonni płacić za możliwość grania. Sony Online Entertainment dość szybko zdecydowało się więc oprzeć model biznesowy na mikropłatnościach, a dziś, patrząc z perspektywy czasu można stwierdzić, że się to opłaciło. Już w listopadzie 2011, gdy gra przeszła na F2P, wydawca chwalił się wzrostem obrotów o ponad 700%. Ponieważ SWTOR też radzi sobie podobno nieźle pod względem finansowym, być może jest to znak, że faktycznie przyszłość gatunku leży w mikropłatnościach.

Nie tylko World of Warcraft Classic - 10 najtrudniejszych gier MMORPG na rynku
Nie tylko World of Warcraft Classic - 10 najtrudniejszych gier MMORPG na rynku

Gry MMORPG uchodzą na domenę hardkorowych graczy – żeby coś w nich osiągnąć, trzeba nie tylko świetnie się na nich znać, ale też spędzać setki godzin w wirtualnych światach. Oto nasza lista najbardziej hardkorowych tytułów, w której można teraz zagrać.