Recenzja gry World of Warships – wrogie okręty w zasięgu dział
ehhhh...gdyby jeszcze były okręty podwodne...co nie zmienia faktu że i teraz gra się super-mnie ta gra dużo bardziej odpowiada niż czołgi czy samoloty-AHOJ! ;)
Fakt, trochę brakuje mi możliwości posadzenia się za sterami sławnego U - bota, storpedowania przeciwnika i zniknięcia w głębinach.
[2] Same here, ale patrząc na dynamikę bitew to powolne okręty podwodne nie miały by racji bytu. No chyba że byłby misje typu ochrona konwoju.
Noooo....pancerniki jakoś sobie radzą...poza tym okręt podwodny może się wynurzyć i przyspieszyć :) Poza tym można by było wprowadzić np jakieś sonary czy bomby głębinowe....wg mnie urozmaiciłoby to rozgrywkę.
Kolejan co najwyżej poprawna arcadówka zaledwie muskająca o historie. Odrealniona (Fizyka to padaka)
z zauważalnym brakiem głębi a w tym temacie to błąd po 250 godzinach mam dość.
Plus za optymalizacje. Minusy za ogólną jakość względem obietnic twórców.
PS: Dodatki premium kładą na Głowę biednych graczy ze skutecznością hakera!.
Po zakupie "łajby" premium czułem sie BOGIEM.
No chłopie-teraz pojechałeś na całego...odrealniona fizyka...a wiesz że duży statek hamuje do zera np 30 kilometrów?jak sobie to wyobrażasz w grze?a wiesz ile trwa realne przeładowanie torped?jaki jest promień i czas skrętu pancernika? daj spokój :) Co do płacenia kasy-możesz ale nie musisz -Twój wybór.Ja nie płacę a bawię się znakomicie :)
Niemiecki pancernik Tirpitz atakowany przez myśliwce torpedowe. Tirpitz jest jak na razie jedynym okrętem tej klasy dysponującym torpedami.
?? że jak ?? Myśliwce torpedowe??
wyglada niezle.
Gra na pewno jest lepsza jeżeli chodzi o całokształt od swoich samolotowych odpowiedników, ale sukcesów czołgów chyba nigdy nie osiągnie.