Haker pozwany przez Sony ucieka przed sądem
A tam zaraz uciekł, pojechał do Biedronki kupić Top Chipsy bo był głodny na rozprawie. A że amerykanie nie mają takich wspaniałych sieci handlowych to pojechał szukać ich u południowych sąsiadów.
Jak chłop był na tyle głupi by to zrobić to ma teraz problem ^^ ciekawe czy nadal uważa że było to słuszne ;P
Ma za swoje ;p
Dobrze zrobił, nie jego wina, że sony nie umie się zabezpieczyć, nawet jak złamał umowę użytkownika to co z tego, umowa jeszcze nie stanowi prawa, sony jest żałosne, wiara piraci ile wlezie już, a oni się czepiają gostka co nawet nie gra w ps3 jakby to coś miało zmienić...
Dziwny jest fakt, że mimo, iż PS3 przez spory kawał czasu była piracką dziewicą to jakoś tak gry na nią nieszczególnie się sprzedawały. A przecież piracony na potęgę Xbox liderował w zyskach (nie mówiąc już o NDS gdzie w krajach takich jak powiedzmy Chiny sprzedano może całe dwa oryginalne kardridże, a mimo to Nintendo trzepie na konsolce worki jenów).
Jak widać tutaj na przykładzie - zabezpieczanie konsoli wcale nie generuje większych zysków - kto ma kupić oryginał to kupi a kto piraci, to będzie piracił, a jak mu się piracenie zablokuje to się przez to nie "nawróci" na legalne.
Machina prawników Sony ściga i zaszczuwa Hotza za deflorację playtrójki i domniemane "zepsucie" owej maszynki do dularów, a tutaj taki casus paskudeus w postaci donosu LG w sprawie o obrabowania ich przez Sony z 180 milionów zielonych (na początek). I tak to już jest na tym świecie, co przewidział mistrz Sienkiewicz - "Kali ukraść krowę to dobrze, ale jak krowę zaje..ią Kalemu toż to niesłychany skandal"...
kiloherc: bzdury piszesz.
Gry się sprzedawały, mogły gorzej niż na klocku ale też i klocek miał bardzo długo sporą ilość więcej sztuk sprzedanych. PS3 nadgoniło niedawno dopiero.
Pozew LG to czysta kpina akurat była. Wzięli się za to 4 lata po funkcjonowaniu konsoli na rynku europejskim co jest śmieszne. Zresztą przegrali sprawę.
A co do kupowania oryginałów i piracenia. Dużo osób (ja np.) olewa sprawę spiraconej konsoli i kupuje nadal oryginały, ale też są osoby, które ręce zacierają, że nie muszą już oryginałów kupować. Fakt, że nie spowoduje to dropu sprzedaży o 50%+ ale jakieś odbicie na pewno ma.
Aden@
Biorąc pod uwagę, że na PS3 nie można było odpalić żadnej "kopii zapasowej" to nawet jeśli w obiegu było mniej konsol, to owe dziewictwo winno gwarantować zyski co najmniej takie same (albo i wyższe gdy się weźmie na poważnie wyliczenia specjalistów od PR "strat" mnożonych przez torrentowe pobrania - ale skoro specjalisty oznajmiają tak na serio?) jak u piraconej masowo konkurencji. Jakoś ten atut wcale nie napędzał megasprzedaży. Mit ten jaskrawo widać - jak już wspominałem na NDS. Acekard czy R4 sprzedaje się na niektórych aukcjach nieporównywalnie lepiej jak kardridże gier razem wzięte, a mimo to konsolka ta generuje niedoścignione nie tylko przez hendheldy wagony forsy.... Co do procesu LG vs Sony - to jest on w trakcie ( na razie sąd odblokował tylko sankcje nałożone na Sony) i to jeszcze się okaże czy Japonce obrabowały Koreańców czy też ci pierwsi chcą dulary wyłudzić. Generalnie chodziło mi o to, że duże koncerny - same jak tylko się da bawią się w gangsterke finansową byle wyfutrować akcjonariuszy, a liczą się tylko z siłą, bo zgnieść takiego Hotza będzie im łatwo. Choć kiedyś miałczący nad piractwem Majkrosoft sam spiracił kilka patentów i później bulił odszkodowanko. Stąd ten cytat (niedosłowny) Sienkiewicza...
Nagrodę dla tego hakera!
Hotzz rządzi.
Kiloherc@
NDS generuje ogromne zyski ale weź też pod uwagę, że ogromna część z tych zysków pochodzi z japoni gdzie w metrze nawet co drugą osobę możesz z NDSem w ręce widzieć, a jakie tam piractwo osobiście nie wiem ale nigdy nie słyszałem żeby tam stosunek piractwa był duży. Europa zapewne aż tak wielkich zysków nie generuje.
A co do tego, że Hotza łatwo będzie im zgnieść to prawda. Ale on sam sobie jest w dużej mierze winny robiąc szum i obnosząc się z tym. Ot ukarany dla przykładu. Jego ksywa/nazwisko obiło mi się o uczy jak PS3 jeszcze nie miałem i mało mnie temat ogólnie interesował więc sam to ostro nakręcał jak widać.
Jeszcze Fincher się za niego weźmie i będzie ekranizacja. ; )
"Zgodnie dokumentacją, haker miał założyć konto w..." - Nie ma "z" przed "dokumentacją".
"... nie zostały wydane na cale turystyczne." - Powinny być "cele".
Ale wracając do tematu, jak on złamał regulamin? Zgodnie z regulaminem nie można kupować sobie drugiej konsoli PS3?
"To jednak nie koniec zarzutów. Firma Sony oświadczyła też, że Hotz skłamał pod przysięgą oznajmiając, że nigdy nie posiadał konta na Playstation Network. Zgodnie dokumentacją, haker miał założyć konto w serwisie sieciowym Sony 10 marca 2010 pod nazwą użytkownika „blickmanic”. Zrobił to korzystając z konsoli zakupionej w sklepie GameStop, oddalonym kilka mil od miejsca jego zamieszkania. Dzięki temu odkryciu, Hotzowi zarzucono złamanie umowy użytkownika, na którą zgadza się każda osoba zakładająca konto na PSN."
aden - głupoty piszesz :)
NDS jak i samo Wii więcej zysków ma z poza Azji. Według vgchartz europa ponad 50mln DSów, Ameryka ponad 50mln DSów, Japonia ponad 30mln DSów.
NDS poza Azją daje większe zyski, a nie tak jak piszesz.
@ kiloherc
myślisz że polska rumunia, rosja ia pare innych państewek coś znaczą na mapie konsolowej ? :>
Konsola na zachodzie to rzecz którą kupują dziecku pod chooinke bez najmniejszychproblemów do tego z 5-6 gier w typowo empikowych cenach. i przeważnie nie jedną tylko dwie trzy konsole dlakażdego dziecka w rodzinie.
Tak więc tam nie ma takiego rynku piracenia jak u nas czy we wschodniej europie i azjii.
Pracowałem w holandii przez jakiś cas i 5-6 k miesięcznie nie było problem zaoszczędzić gdzie imprezowałem jeszcze przy okazji non stop.
Oni nie mają problemu zpiraceniem oni mają problem z potencjalnymi milionami dolarów które według nich piraci zarabiają.
Co do samego Hotza to on nie jest piratem on jest tylko hackerem i to nie w pełnym słowa tego znaczeniu. Usuwa zabezpiecenia by wykorzystywać sprzęt do czego innego.
A to że jest skutek uboczny w postaci piractwa nie ma prawa osądzać geohotza o to że chce coś robić ze swoim zakupionym własnym sprzętem.
Nie wiem czy wiecie ale w konsolach nadal siedzą kurewsko dobre procesory i nie dziwe sie że geo i inni próbują coś na tym zrobić własnego.
Dla dobrego przykłądu dam że nawet najnowsze procki konsumenckie rodzinki intela i amd wysiadają w porównaniu do tych starych procków.
A potem sie dziwią ludzie dlaczego to GTA4 czy inna gra z konsoli jest słabo zoptymalizowana ? Przecież tam siedą karty grafiki typu 8800GT a jam mam już sprzęt 4 razy lkepszy itd.
@ ciczaki
oni się domyślają a nie mają dowody. Dowód to dowód. Jego wpis w koncie PSN George hotz to dowód. NAtomiast nazwanie konta inaczej i posiadanie tylko info że została zakupiona koło niego ta konsola to tak jakby powiedzieć. Że mamy dowód zbrodni znaleźliśmy nóż 4 bloki dalej zakupiony w sklepie 3 ulice dalej i byćmoże jest to noż pozwanego..
Gówno zamprzeproszeniem prawda
http://www.iphonedownloadblog.com/2011/03/23/geohot-flees-the-country-in-the-heat-of-sonys-lawsuit/
Prosze o aktualizacje
http://geohotgotsued.blogspot.com/2011/03/fearmongering.html
Już za samą fryzurę powinni go aresztować
Perkel
Chyba nigdy mapy nie widziałeś, skoro uważasz że Rosja to takie tam państewko. Może się wydawać że to wielcy pijacy, a jednak są bogaci i żyje im się dobrze. Nie mówiąc już o technologii militarnej.
Co do procków w konsolach. Piszesz głupoty. Gry konwertowane z konsoli zwykle są dużo gorzej zoptymalizowane, bo twórcy są poganiani przez wydawców, przez co wychodzi co wychodzi. Ale np. taki Assassin's Creed który na PC wychodzi kilka miesięcy później niż na konsole ma wg. dobrą optymalizację.
SPALIĆ NA STOSIE!!!!!!!!!!!!!
Hotz rządzi!
Teraz niech ninja i prywatna armia najemników Sony go załatwią. To za te wnerwiające zabezpieczenia antypirackie.
jeden młody człowiek z talentem i morze złości po drugiej stronie, może im szkodzą te reaktory bo sony zachowuje się jakoś dziwnie.
A.l.e.X
A jak by ktoś rozpracował twoje zamki w drzwiach i potem opisał innym jak to zrobić a oni by wykorzystali by to by cie okraść a tobie zmiana zamków nic nie dała bo i tak by się za chwilę włamywali to jakbyś zareagował?
W newsie jest nieścisłość.
PS3 wcale nie było lepiej zabezpieczone od X360 i shackowanie PS3 wcale NIE trwało dłużej.
Po prostu hackerzy zainteresowali się złamaniem zabezpieczeń dopiero w momencie, gdy SONY "zamknęło" konsolę (zablokowali linuksa i możliwości szperania w oprogramowaniu), a jako że geek bez uniksów nie wyobraża sobie życia to się zaczęło hackowanie...
Hackerzy to nie piraci, zazwyczaj nie mają kompletnie nic wspólnego z piractwem. Ich wiedza i umiejętności pozwalają im zarabiać takie pieniądze w branży bezpieczeństwa IT i programowaniu, że im pirackie gry do szczęścia nie są potrzebne.
Piraci za to bardzo chętnie "żerują" na działalności hackerów i zawsze korzystają z ich osiągnięć.
glimi - jeżeli konsola 4 lata opierała się piratom, a nagle kilku ludzi na czele ze geohotem, łamią zabezpieczenia konsoli, to sony coś skopało. Na ich miejscu, powinni dać mu prace, żeby zabezpieczyć następną generacje.
@ Kazioo - Ja w newsie nie widze stwierdzenia, ze PS3 było lepiej zabezpieczone niz X360 :)
czy to jest pudelek? co to za newsy z dupy? w tytule: HAKER UCIEKA PRZED SADEM, a na samym dole, ze to jednak wakacje... co to kurwa mac jest? interia?
@ Gohanitto
Rosja tak jak my nic nie znaczy na mapie sprzedaży konsol.
Francja niemcy Uk japonia i USA reszta to tylko jakieś 10-20 % ogólnej sprzedażty
ja tam sądzę że sony specjalnie swoimi aktualizacjami osłabiło system ps3 pewnie jakaś cicha prowokacja hakerów bo tym z sony się nudziło i nie wierze że przez 4 laty nikt tego nie złamał a tu pstryk i złamane