Firma Epic Games podsumowała 2022 rok, przy okazji udostępniając Epic Developer Portal – narzędzie do publikowania gier na platformie EGS. Dużym sukcesem okazały się cotygodniowe darmówki.
W Epic Games Store udostępniono dziś narzędzie Epic Developer Portal. Pozwoli ono deweloperom i wydawcom samodzielnie publikować gry na platformie. Docelowo ma to gwałtownie zwiększyć szybkość poszerzania się oferty EGS. Partnerzy firmy Epic Games w dalszym ciągu mogą liczyć na podział przychodów w stosunku 88:12%, mimo że standardem w branży (np. na Steamie) wciąż jest 30-procentowy „haracz” dla sklepów.
Generalnie Epic Developer Portal wydaje się podobny do Steam Direct – analogicznego narzędzia dedykowanego platformie firmy Valve. Nawet korzystanie z nich kosztuje tyle samo, tj. 100 dolarów amerykańskich (w Polsce 457,95 zł). Niemniej deweloperzy i wydawcy, którzy zechcą publikować swoje dzieła na Epicu, muszą spełnić nieco ostrzejsze kryteria. Zasadnicza różnica sprowadza się do:
Ten pierwszy element powinien skutkować tym, że Epic Games Store będzie nieco mniejszym „śmietnikiem” niż Steam. Natomiast drugi wydaje się szczególnie korzystny dla graczy, gdyż umożliwi wspólną zabawę wszystkim, którzy kupili dany tytuł – niezależnie od tego, gdzie go nabyli. Na Steamie taki wymóg nie istnieje, co prezes Epic Games, Tim Sweeney, wskazał jako jeden z istotniejszych problemów w branży gier.
Jednocześnie opublikowano obszerne podsumowanie aktywności graczy w Epic Games Store w 2022 roku.
Ponadto bardzo dużym zainteresowaniem cieszyły się cotygodniowe „darmówki” w Epic Games Store. W sumie w 2022 roku gracze mogli odebrać 99 gier o łącznej wartości 2240 dolarów (ok. 9920 zł). Zrobili to licznie, zgarniając wspólnie prawie 700 mln bezpłatnych egzemplarzy. Co ciekawe, w przypadku 70 z tych 99 tytułów odnotowano rekordową liczbę graczy na PC – niekiedy nawet 25-krotnie większą od poprzedniej.
Dlatego też firma Epic Games nie zamierza zaprzestać rozdawania gier. Ponadto planowane są:
Funkcje te będą kolejnymi – po ocenach użytkowników, osiągnięciach, koszyku zakupów czy kontroli rodzicielskiej – które mają usprawnić i uprzyjemnić korzystanie z platformy. Niemniej firma Epic Games zapewnia, że to nie wszystko, na co możemy liczyć.
12

Autor: Hubert Śledziewski
Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.