Pamiętam pierwsze, poważne gry Eidos, np. IGI Project. Jak na tamte lata to była super gra, bardzo realistyczna, potrzebująca mało wymagań sprzętowych. Potem wszystko, co miasło niedużo lepszą jakość potrzebowało kart graficznych 64 i 128 Mb. Oby to nie był początek końca Eidos.