futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 30 września 2001, 11:51

autor: Wojciech Antonowicz

Norton Ghost 2002 – rozwiązanie ostateczne

Gdybym miał podać nazwę jednego jedynego programu który zabrał bym ze sobą „na bezludną wyspę” bez wahania powiem: Norton Ghost 2002. Ostatnio pojawiła się na rynku najnowsza edycja tej perełki oznaczona numerem 2002. Porady poniższe przeznaczone są dla bardziej zaawansowanych użytkowników PC.

Gdybym miał podać nazwę jednego jedynego programu który zabrał bym ze sobą „na bezludną wyspę” bez wahania powiem: Norton Ghost 2002. Ostatnio pojawiła się na rynku najnowsza edycja tej perełki oznaczona numerem 2002. Porady poniższe przeznaczone są dla bardziej zaawansowanych użytkowników PC.

Dokładne informacje na temat możliwości tego programu (a są one naprawdę spore) znajdziecie na stronach Symantec Inc. a ja spróbuję wam opowiedzieć w prosty sposób jak wykorzystuję go w praktyce.

Mam nowy komputer – instaluję na nim śliczne nowe i poprawnie skonfigurowane MS Windows (lub inny system) oraz potrzebne mi programy, zajmuje mi to sporo czasu i nie chciałbym tego stracić. Uruchamiam więc NG i za jego pomocą tworzę wierną kopię partycji startowej i wgrywam ją na drugą partycję. Teraz mogę szaleć do woli, instalować dowolne programy, mazać i nawet „format c:” mnie nie rusza gdyż NG zrobił mi odpowiednią dyskietkę startową i w wypadku problemów bootuję z niej komputer i z image zawartego na drugiej partycji odzyskuję 100% działający system. Wystarczy potem przebudować i zabawa od nowa. (5 minut)

Boję się uszkodzenia fizycznego HDD – podłączam nagrywarkę CDR (w wersji NG 2002) lub drugi HDD i robię image całego fizycznego dysku. Robię CDROM z którego będę mógł uruchomić system i jestem zabezpieczony. Nawet w wypadku całkowitej utraty zawartości HDD w 5 minut mogę wszystko odzyskać (będzie działało jak nowe)

Kupiłem nowy większy HDD – nie muszę instalować wszystkiego od nowa tylko spinam obydwa dyski razem, w NG definiuję nowe wartości partycji i kopiuję 1 do 1 zawartość HDD. Podpinam nowy dysk pojedynczo i wszystko działa. (10 minut)

Robię 10 takich samych komputerów – Mam image działającego systemu na bootującym CDR i w 30 minut mam działające 10 komputerów. (pozostaje problem licencji na system)

Mam sieć komputerową – za pomocą NG nawet bez wiedzy użytkowników sieci robię image ich dysków lokalnych. W wypadku problemów w 10 minut mogę przywrócić wszystko do stanu wyjściowego.

Mam wirusa którego nie potrafię usunąć – odpalam NG z dyskietki bootującej i z CDROM lub drugiego HDD przegrywam image który zamazuje dokładnie cały zawirusowany dysk

Wariacji i możliwości zastosowań jest naprawdę sporo. Warto dodać iż Norton Ghost obsługuje dyski i partycje: Linux EXT2 Microsoft PC FAT 16, FAT 32, NTFS oraz jest kompatybilny w wersji 2002 z MS XP, 2000, ME, NT i wszystkimi starszymi systemami.

Cenowo NG nie prezentuje się najlepiej ale poprzednie release można znaleźć w funkcjonalnych wersjach na CD z gazetek lub dodawane do płyt głównych.

Program ten zaoszczędził mi w życiu wiele nerwów i czasu polecam go zdecydowanie wszystkim zainteresowanym.