Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Gramy dalej 16 kwietnia 2021, 14:45

Kolejny looter-shooter i znowu to samo? Nie zgadzam się - Strona 2

Zdania o Outriders są podzielone, mnie się jednak wydaje, że rację mają ci, którzy chwalą tę grę. Postaram się w niniejszym tekście wyjaśnić, dlaczego tak uważam.

Tutaj crafting nie jest na pokaz

Kolejnym bardzo udanie zaprojektowanym i wykonanym aspektem Outriders jest crafting. Tak, dobrze słyszeliście, to looter shooter z pełnoprawnym craftingiem. Chociaż słowo „majsterkowanie” byłoby tu chyba trafniejsze z uwagi na fakt, że przedmioty nie tyle tworzymy, co znacznie modyfikujemy. W grze istnieje pięć sposobów, na jakie da się zmodyfikować nasz sprzęt: ulepszenie rzadkości, podniesienie atrybutów, modowanie, zmiana wariantu oraz podwyższenie poziomu.

Tym samym możemy więc odpicować naszą ulubioną pukawkę do maksymalnie epickiego poziomu (w grze przedmioty z uwagi na częstość występowania dzielą się na: zwyczajne, niezwykłe, rzadkie, epickie i legendarne) – im wyższy poziom rzadkości przedmiotu, tym jest on potężniejszy. Możemy też podnieść poziom elementu wyposażenia do maksymalnego, dostępnego dla naszej postaci, aby pozostawał konkurencyjny względem tego znajdowanego w skrzyniach, sklepach czy przy przeciwnikach.

Oczywiście mechanika podciągania mocy sprzętu jest obecna i w Destiny, ale w Outriders jest to jedynie prolog do grubej powieści. Prawdziwa zabawa zaczyna się, kiedy przechodzimy do pozostałych trzech kategorii modyfikacji uzbrojenia. Zmiana wariantu jest unikatowa dla danej broni. Wariant wpływa na jej zachowanie – celność, stabilność, zasięg, pojemność magazynka, szybkostrzelność oraz obrażenia zadawane przez każdy pocisk.

PRZYKŁAD

Karabin wyborowy w standardowym wariancie zadaje umiarkowanie wysokie obrażenia, dysponuje trzykrotnym mnożnikiem obrażeń przy trafieniu w głowę oraz posiada magazynek o pojemności 8 kul.

Można go jednak przerobić na wariant jednostrzałowy, co owocuje miażdżącym wręcz wzrostem obrażeń zadawanych przez każdą kulę, zwiększeniem celności i stabilności broni oraz zmniejszeniem czasu przeładowania niemal o połowę. Płacimy za to jednak mnożnikiem trafienia krytycznego (co służy raczej zbalansowaniu, ponieważ przy takim wzroście bazowych obrażeń strzał w głowę z tego monstrum wciąż pozostaje znacznie bardziej niszczycielski), skutecznym zasięgiem broni, jej szybkostrzelnością oraz oczywiście pojemnością magazynka.

Łatwo się jednak domyślić, że w przypadku zdolności i „pasywek” procentowo zwiększających zadawane przez broń obrażenia ten wariant może okazać się wyjątkowo morderczy i zmienić broń w prawdziwe narzędzie zagłady. Ale to nie koniec.

Mamy więc już potężny jednostrzałowy karabin. Czy jest coś, co może sprawić, że stanie się on jeszcze bardziej absurdalnie potężny? Z odpowiedzią przychodzi opcja modowania, w ramach której da się wymienić jeden z maksymalnie dwóch modów na inny, odblokowany przez nas wcześniej poprzez rozbiórkę na części zawierającej go broni lub pancerza. Zamontujmy zatem taki, który sprawia, że nie zużywamy amunicji przy trafieniach krytycznych (tj. w głowę lub w inne wrażliwe miejsca przeciwnika). Przy sprawnym użyciu mały magazynek przestaje być wówczas problemem, a bonusy zostają. Otrzymujmy w ten sposób narzędzie do zagłady bossów.

To tylko jeden z przykładów – samych modów w grze jest ogrom, dzielą się one na trzy poziomy jakości (z czego te z poziomu ostatniego dotyczą tylko broni legendarnej) i niektóre z nich modyfikują nawet zasadę funkcjonowania zdolności naszej postaci. Jak już wspomniałem, wyposażenie epickie i legendarne posiada dwa miejsca na mody, ale wymienić można tylko jeden z nich. Po dokonaniu tej operacji drugi z modów nie będzie mógł zostać już nigdy zmieniony, warto zatem dobrze się zastanowić przed podjęciem decyzji.

Ostatnim typem modyfikacji naszego wyposażenia jest podnoszenie atrybutów. Każdy sprzęt o jakości co najmniej niezwykłej posiada losowo wygenerowany atrybut (im wyższa rzadkość, tym więcej atrybutów). Może to być zwiększenie obrażeń na bliski lub daleki zasięg, kradzież życia, przebicie pancerza itd.

O ile samych atrybutów zmienić nie sposób, o tyle przy pomocy tzw. odłamków można wzmocnić jakość efektu maksymalnie sześć razy. Odłamki uzyskać da się jedynie poprzez rozbiórkę na części sprzętu z interesującymi nas atrybutami – rozkładając broń z atrybutem wampiryzmu, uzyskamy więc odłamki wampiryzmu. Jest to taka wisienka na torcie, ostateczne wypolerowanie naszego karabinu zabójcy bogów.

TWOIM ZDANIEM

Dasz szansę Outriders?

Tak!
71,2%
Nie :(
28,8%
Zobacz inne ankiety