Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Gramy dalej 20 kwietnia 2020, 15:24

autor: Michał Marian

5 rzeczy, za które pokochałem Fallouta 76 [SERIO] - Strona 4

Można lubić Fallouta 76? Można, ja lubię i wcale się tego nie wstydzę. Opowiem Wam nawet dokładnie za co go lubię.

Walka

Walka to naprawdę satysfakcjonujący element rozgrywki.

Typowa scena walki z F76 – Pip-Boy gra utwór Mr. Sandman, rdzeń fuzyjny w power armorze powoli odmierza ostatnie procenty mocy, a rozgrzany do czerwoności minigun wypluwa kolejne sztuki amunicji 5 mm, kładąc gęsto trupem supermutantów. Podobnych scen jest tu mnóstwo – zmienia się tylko muzyka, broń, rodzaj przeciwników i miejsce starcia. Walka w najnowszej odsłonie serii Fallout okazuje się niesamowicie satysfakcjonująca, a co najlepsze – całość przeplata się ze wspomnianą wcześniej eksploracją.

Bardzo podoba mi się też dobieranie umiejętności postaci i to, że możemy je niemal dowolnie zmieniać – dzięki temu zabiegowi da się wypróbować różne rodzaje rozgrywki tym samym bohaterem. Do pełni szczęścia przydałaby się jeszcze opcja dowolnej zmiany atrybutów – jest ona dostępna obecnie jedynie w okrojonym zakresie. Krok wstecz stanowi wprawdzie brak pełnoprawnego systemu V.A.T.S., choć to zrozumiałe, zważywszy na element wieloosobowy rozgrywki.

Młotem w postapokaliptyczną hołotę.

Samo odczucie immersji w świecie gry również zależy od preferowanego rodzaju broni i walki. To naprawdę niesamowite, jak inna wydaje się potyczka z tym samym przeciwnikiem z wykorzystaniem różnych metod. Przykładowo, walcząc ze szponem śmierci, odruchowo chce się utrzymywać dystans, zwarcie w bliskim kontakcie wydaje się nierozsądne – i faktycznie, wymieniając ciosy z taką bestią, niemal czujemy ciężar jej potężnych ramion i pazurów. Ten element rozgrywki niezmiennie zachwyca mnie od czasów Fallouta 4 – prawdziwy majstersztyk. A to wciąż nie wszystko na mojej liście, przed nami bowiem małe rzeczy, które cieszą, smucą i zachwycają.

TWOIM ZDANIEM

Jesteście gotowi dać szansę Falloutowi 76?

Tak, pewnie, to tylko gra
58,3%
Zapomnij, w życiu
41,7%
Zobacz inne ankiety