
Za 6 lat Indie prześcigną Chiny.
No, właśnie liczę, że za ok. 6 lat Indie będą pierwsze na liście pod względem ludności i wyprzedzą Chiny.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_pa%C5%84stw_%C5%9Bwiata_wed%C5%82ug_liczby_ludno%C5%9Bci
Od 2006 roku przybyło ich ponad 109 mln, jeżeli nie popuszczą tempa to tego dokonają. Rozmnażają się jak chomiki. Ciekawym państwem jest to ostatnie państwo wyspiarskie na liście. Jest tam 48 osób, ale kiedyś było więcej (w 1930 r. ok 320), a dlatego jest ich tam tak mało, bo masowo się gwałcili i część przez to pouciekała z tego kraju. Zaangażowany w ten niecny proceder był nawet burmistrz Pitcairn. Teraz tam mają wybudować mały hotel i lotnisko, żeby zwiększyć populację, ale kto tam pojedzie.

Niedawno gdzieś na fejsie dorwałem tę mapkę, nie wiem na ile ona jest prawdziwa w swoich przypuszczeniach, ale to pokazuje, że mimo tego, iż jest nas te siedem miliardów, to gdyby tak wszyscy się skupili w jednym miejscu, to nie zajęliby tak dużo planety.
Zrobić sobie takie "miasteczko", zaprojektować roboty do wszelkich prac i nie robić nic w tej utopii poza samymi przyjemnościami.
A Chiny przypadkiem nie miały budować jakiegoś supermiasta wielkości kilku województw?
Żebyś ty widział ile ich w Bahrajnie jest. Odnoszę wrażenie, że mieszkam w nieoficjalnym protektoracie hindusko-filipińskim, Arabowie według spisu ludności z 2010 roku nie stanowią nawet 50% ludności (http://www.census2010.gov.bh/results/General.pdf ).
Tania siła robocza to się garną do krajów rozwijających się czy rozwiniętych. U siebie zarabiają po kilka dolców dziennie, więc nic dziwnego.
I do tego jeszcze nie nazywają się indianami tylko hindusami, a hinduizm to przecież szeroko pojęta religia. A to wszystko przez Kolumba.
Zostali tak nazwani przez Kolumba, gdy odkrył Amerykę – bo na początku myślał, że dopłynął... do Indii.
Z Pitcairn wiąże się ciekawa historia- wszyscy jej mieszkańcy to potomkowie załogi jednego statku.
@wysiak
Nie każdy hindus jest hindusem. Powinni coś z tym zrobić. Nie mogę z tym żyć.
Nie każdy hindus jest hindusem. Powinni coś z tym zrobić. Nie mogę z tym żyć.
Uspokoje cie. Kazdy rodowity mieszkaniec Indii jest Hindusem. Nie kazdy za to jest hinduistą.
@wysiak
No to pan Cejrowski lub pan Varun Sharma, nie postarał się, gdy mi to tłumaczył w telewizorze.
Azerath -> Chiny cały czas trzaskają ogromne miasta, w których nikt nie mieszka, bo są to inwestycje służące w głównej mierze ładowaniu gdzieś niezliczonej ilości juanów byleby je wydać. Chiny posiadają obecnie coś koło 30 miast duchów obliczonych na dziesiątki a nawet setki tysięcy ludzi (łącznie kilkadziesiąt milionów pustych mieszkań), a cały czas developerzy, ponieważ dostają kupę kasy od rządu, stawiają nowe, nie wiadomo dla kogo.
http://business.financialpost.com/2013/03/05/its-like-walking-into-a-forest-of-skyscrapers-but-theyre-all-empty-see-for-yourself-chinas-ghost-cities/
W zasadzie mogliby je oddać Hindusom, bo ci faktycznie mają problem z zagęszczeniem rzędu trzydziestu osób i stadem kóz na metr kwadratowy.
[5] to, że tania siła robocza to ja wiem, to wręcz rzuca się w oczy ;)
Po prostu jest ich baardzo dużo, ale przecież Arabowie są leniwi, więc w sumie nie powinno mnie to dziwić :D
kovalow117
to byl maklowicz