Tymczasem w Grecji
w Atenach rewolucja na całego... 100 tyś ludzi zebrało się i przybywa cały czas.
Live streaming:
Niestety serwer przeciążony, są jakieś inne? Bo niestety nic z tej strony oprócz "Facebook" nie rozumiem :p
Rewolucja? Tam w Grecji to czasem nie chcą zwyczajnie "ratunku" dla socjału ?
Właśnie prawie na pewno chcą - zresztą tak samo jest w Hiszpanii. U nas też zaczynają demonstrować związki zawodowe, oczywiście z hasłami podwyższenia pensji minimalnej i zwiększenia zasiłków.
Dlatego tak mnie ciekawi - dlaczego środowiska liberalne są takie ciche? Wszędzie strajkują socjaliści, a liberałów na ulicach praktycznie nie ma, a jak są to przyłazi garstka osób (jak na demonstracje przeciwko podnoszeniu podatków ostatnio w Polsce).
Myślisz, że ludzie bez jakiejkolwiek wiedzy ekonomicznej ( i nie mam na myśli Keynesa i spółki ) będa popierać "środowiska" proponujące zniesienie emerytur, etc. Po drugie, gdzie w Europie w jakichkolwiek mediach traktuje się poważnie środowiska ko-lib ?
Tak to wiadomo, łatwiej i "słuszniej" jest krzyczeć o więcej.
Na bardzo popularnym greckim blogu ludzie informują, że na placu został odcięty sygnał telefonii komórkowej i wifi...
pao --> Powstaje pytanie, czy sieć została wyłączona czy jest przeciążona - jak w obrębie nadajnika zbiera się za dużo ludzi i sporo dzwoni, to problemy się robią. Więc ja bym tak pochopnie wniosków nie wyciągał.
Xanatos - a z jakim hasłem mieliby liberałowie protestować i manifestacje wszczynać?
Idee liberalizmu kiepsko się na sztandary nadają, bo tam ani wroga nie ma, ani magicznego źródła z które pieniądze się wezmą... Hasło że własną ciężką pracą dojdziesz do dobrobytu konkurując z innymi raczej tłumów nie poderwie :D
pao13(grecja) [1] - serwer rzeczywiście przeciążony [2]. Niczego nie odpala.
xanat0s [4] - w Polsce są liberałowie? Poza skrajnymi nie zauważyłem.
Może do Greków dotarło, że utworzono specjalną ekipę komisarzy unijnych do wyprzedaży ich majątku narodowego. Jest to pozbawienie narodu prawa o samodecydowaniu, odebranie wolności, czyli pierwszy rozbiór unijny.
http://forsal.pl/artykuly/516716,wielka_wyprzedaz_greckiego_majatku_pod_unijnym_nadzorem.html
[10] Lepiej, żeby do nich - i do innych - dotarło, jak się kończy komuna i socjal.
Dlatego tak mnie ciekawi - dlaczego środowiska liberalne są takie ciche? Wszędzie strajkują socjaliści, a liberałów na ulicach praktycznie nie ma, a jak są to przyłazi garstka osób (jak na demonstracje przeciwko podnoszeniu podatków ostatnio w Polsce).
Dlaczego liberałowie nie strajkują? Myślę, że przyczyny są bardzo różne. Niektóre z nich wystawiałyby liberałom bardzo złe świadectwo (nieumiejętność określania się jako część szerszych grup społecznych, które potrafią działać na rzecz dobra wspólnego, w ogóle awersja do republikanizmu), z drugiej dobre - część z nich ciężko pracuje i nie ma czasu na awanturowanie się.
No i bardziej prozaiczna przyczyna - liberałowie są zwykle lepiej sytuowani, chociaż w Polsce jest to trochę postawione na głowie, bo jako liberałowie określają się bardzo często ludzie jedynie pretendujący do wyższego statusu społecznego (i na tym, oraz poczuciu wyższości nad socjalistycznym motłochem, się ich pretensje kończą).
Grecka policja wykryła w porcie w Salonikach pochodzący z Paragwaju kontener, w którym znajdowało się 292 kg kokainy.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/grecja-292-kg-kokainy-w-kontenerze,1,4362302,wiadomosc.html
Nie dziwię się że na ulice wychodzą :>
[10] O! Bardzo ciekawy link.
Okazuje się że od wejścia bundeswery do Grecji wcale nie jesteśmy tak daleko.
Bo jeśli UE chce zmusić Grecję do wyprzedaży swojego majątku, czyli inaczej mówiąc zlicytować, to można to porównać jedynie z grabieżą równą niemal wojennej.
Sytuacja wygląda następująco.
W najbliższym czasie w Grecji lepiej nie będzie. Nie ma na to szans. Kraj musi się stoczyć, ludzie będą biedniejsi (do tej pory źyli ponad stan, więc nie jest mi ich szczególnie żal).
Jestem przekonany że Grecja absolutnie nie jest w stanie spłacić swoich długów. No fucking chanse.
W związku z tym są dwie możliwości - zbankrutują szybko i boleśnie, wywaleni(pardom, "tymczasowo" tylko wrócą do swojej waluty) ze strefy euro, a niemieckie banki będą liczyć straty.
Druga opcja - zbankrutują za jakiś czas, ale wcześniej komisarze unijni wyprzedają co tylko się da, aby zaspokoić roszczenia niemieckich banków.
Więc paradoksalnie, komuniści i anarchiści robiący rozróby walczą o dobro całego kraju. Bo im więcej protestów i gorętsza sytuacja tym większe szanse że bankructwo nastąpi szybko.
No, chyba że trzeba będzie wprowadzić porządek w Grecji z pomocą "europejskich sił pokojowych"
Zgoda, że hasła liberałów źle brzmią na transparentach, że prawdopodobnie jest ich mało (na pewno mniej niż socjalistów) - ale na pewno nie jest ich tak mało, jak to wynika z ich aktywności. Bo patrzać na to co się dzieje, to nie ma ich prawie nigdzie - nie liczę oczywiście uczonych ksiąg, gdzie debatuje się nad teoriami liberalizmu, bo normalny człowiek w życiu tego nie przeczyta.
Wydawałoby się, że chociaż te kilka tysięcy gotowych do uczestniczenia w manifestacji pod Sejmem się znajdzie - a tu przyłazi garstka. Ostatnio aktywnie czytam wykop, gdzie głośno jest o każdej akcji liberałów i sęk w tym, że wychodzi na to, że ich prawie nie ma :)
Eurokołchoz kładzie łapę na Grecji, "pożycza" pieniądze, a naród jak głupi - winni wszystkiemu są kapitaliści, libertarianie i Żydzi. Rok temu jak Unia "dała" im 110 miliardów Euro to ko-libów w parlamencie odstrzelono i stwierdzono, że wszystko jest pod kontrolą. Dzisiaj widać jak na dłoni, że Barosso i spółka tworzą sobie po prostu swoją wersję rzeszy.
Z pomocą idzie jak zwykle niedoceniony Gwiazdowski: Na chorym euro europejscy znachorzy modlą się od kilku lat. Tudzież „popuszczają krwi” w postaci kolejnych miliardów wypompowywanych z krwioobiegu gospodarczego przyszłych pokoleń, na ratowanie „płynności” dzisiejszych bankrutów, w oczekiwaniu, że pacjent zaraz sam wstanie z łóżka i zacznie biegać.
http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=946
Mi działa streaming. Tutaj filmik z placu http://www.youtube.com/watch?v=-p5yR9Xylcc&feature=player_embedded
Pao- jeśli można- czym się zajmujesz w Grecji?
Problem z Grecją jest taki że kłamali i oszukiwali zagraniczne instytucje oceniające ich możliwości finansowe.
Czyli nie była to czysta sytuacja gdy bank pożycza, kredytobiorca bankrutuje i bank liczy stratę. Tutaj mamy kredytobiorcę który z premedytacją mówi bankowi nieprawdę aby kredyt dostać.

Wiele by to nie zmieniło, mielibyśmy wcześniej ten bailout. A po drugie, to przecież obligacje i widocznie jeszcze w Europie świecie wierzą w fiat money i pożyczanie pieniędzy bez żadnych gwarancji spłaty.
Za głupotę niestety zapłacą podatnicy.
Na obrazku pięknie to wygląda... bankrut zadłużony u bankruta :)