
Troll - zachowanie aspołeczne ? [+18]
jak myślicie ?
O ile trollowanie określane jest obecnie jako zachowanie patologiczne i chuligańskie, to wywodzi się ono z działania podejmowanego w usenecie wobec nowych użytkowników, mającego na celu ich zdyskredytowanie w oczach uczestników konkretnej grupy dyskusyjnej. Tego typu trollowanie w usenecie cenione było przez grupy, a ofiarom, wobec których było ono zastosowane, czasami wysyłano akronim YHBT (you have been trolled), co oznacza powiadomienie osoby, że dała się podpuścić.
Z czasem tego typu zachowania przestały być akceptowane, a osoby nadmiernie stosujące tego typu działania zaczęto piętnować, zarówno poprzez określanie ich mianem trolli, zakłócających merytoryczny przebieg dyskusji, jak i ostrzegając przed nimi innych, szczególnie nowych użytkowników, poprzez polecanie im niepodejmowania dyskusji z trollami.
ja myślę ze trollowanie przez dzieci często może być mylone z żartem albo często pisanym tekstem nie na serio i nie warto się tym przejmować
Trolling uprawiany przez dzieci to raczej (IMO) chęć zaszpanowania/zademonstrowania, że jest się "mądrym" na jakiś temat, często idąca w parze z zerową wiedzą właśnie na tenże temat :)
Tego typu trollowanie w usenecie cenione było przez grupy
Tak, a trollujacego uzytkownika nagradzano czesto ostrzezeniem albo banem :) Nie, trollowanie (ani awanturowanie sie) nigdy nie bylo postrzegane pozytywnie, chyba ze w jakichs zadupiach netu. I mowie tutaj o latach 1996-1998, czyli de facto poczatkach internetu w polsce
EDIT:
aby nie bylo, tak czytalem wpis o trollingu na wiki - jest to zupelna odwrotnosc tego co napisales. Nie bylo ono stosowane w celu ich (nowicjuszy) zdyskredytowanie w oczach uczestników konkretnej grupy a po prostu jaki niewinny zart, zazwyczaj w kierunku uzytkownikow, ktorzy nie czytali FAQ. To o czym piszesz to jest pozniejsza odmiana trollowania i calkowicie negatywne zjawisko.
Nigdy trolling nie był postrzegany pozytywnie, coś Ci się musiało pomylić.
Swoją drogą - choć definicja trollingu jest dość precyzyjna, to samo pojęcie trolla mocno się zdewaluowało. Nabrało cech pospolitego epitetu. Trollem można zostać nazwanym za to choćby, że ma się inne zdanie, albo ma się charakterystyczny styl pisania, albo w dyskusji (jak najbardziej merytorycznej) prezentuje się określony temperament. Generalnie wystarczy się trochę wyróżniać i już można zostać w oczach niektórych forumowiczów "trollem". Widać to szczególnie na forach przyciągających młodszą "klientele". Tam słowo "troll" to po prostu kolejny epitet.