Temperatury procesora i karty graficznej
Witam, kupiłem ostatnio procesor i płytę glówną. Problem polega na tym, że gdy chcę podłączyć kartę graficzną do płyty głównej to mi jej w ogóle nie wykrywa, ale tylko w slocie pierwszym. Gdy podłączę do drugiego wykrywa ją i mogę podłączyć do niej monitor. Wszystko działałoby wtedy w najlepszym porządku jakby nie to, że gdy podłączę grafikę do portu na samym dole to mi się strasznie grzeje. W zasadzie to nie ma co się dziwić, gdyż ma tam 3 cm wolnej przestrzeni do czego dochodzą jeszcze kabelki. Przy paru minutach grania jest około 85 stopni. Wersję biosu mam P 1.60, więc to też odpada. A zapomniałem, moja płyta główna to AS Rock B75 Pro 3, karta GTX 660 2 GB, wie ktoś może o co chodzi? Może to kwestia jakiś ustawień w Biosie? Aha, no i nie wiem czy dla i5 3570k jest normalne, że temperatury przy BF3, po jakimś czasie graniu dochodzą do około 63 stopni. Byłbym bardzo wdzięczny jakby ktoś mi pomógł. Wszelkie propozycje mile widziane :p
Już chyba raz o to pytałeś - 85 stopni dla Twojej karty po kilku minutach gry w wymagającą grę to całkiem normalne, co do temperatury procesora - nie wiem jak dla tego modelu, ale wydaje mi się, ze to też normalne.
Płyta i karta nowa? Albo reklamuj albo jeszcze raz przewertuj instrukcję do mobo.
najlepiej spróbowac inna karte pdołaczyc do Twojej płyty oraz Twoja karte do innej płyty. zeby doweidziec sie co powoduje bład
Więc już nie wiem, bo jedna osoba piszę tak a druga inaczej, 85 stopni to za dużo ? :p
Może trochę źle powiedziałem, bo nie po paru minutach jest 85 stopni tylko no tak w pobliżu godziny.
Dodam, że karta ma turbinkę. Myślałem, że powodem jest to, że karta jest na samym dole, ale wydaje mi się jednak, że wraz z tym procesorem no i dlatego, że ma tylko turbinkę karta stała się bardzo wydajna i to powoduje wysoką temperaturę. Czy może ktoś to potwierdzić? :p
turbinke? pokaz foto, jak taka jak mysle to to nie jest wydajne chlodzenie...
To już Twój 3 temat związany z tym problemem... Karta graficzna może nagrzewać się do wysokich temperatur i zwykle to robi a o te 85 stopni nie musisz się martwić czy też o 65 na procesorze. I pokaż lub wytłumacz co miałeś na myśli mówiąc "turbinkę" ?
Miałem na myśli coś takiego : http://pclab.pl/art52766-2.html
Przepraszam za spam tymi tematami, ale chce się upewnić, że mi karta nie padnie po paru miesiącach, no bo tania nie była...
masz kartę ze stockowym, najgorszym chłodzeniem, takich kart się nie kupuje; niestety tak to już jest jak się chce kupić najtaniej mocny sprzęt i nie bierze pod uwagę chłodu/ciszy/miejsca i przewiewności obudowy
nawet świetnie chłodzone zestawy w testach mają często powyżej 60 stopni, dochodzi jeszcze temperatura otoczenia, jeżeli ktoś grzeje akurat teraz mocno pokój grzejnikami to dodatkowo podnosi temperaturę, płyty główne też mają różne chłodzenia i się grzeją na chipsetach
pomyśl o dodatkowych wentylach i częstym czyszczeniu sprzętu z kurzu
Oraz nie zasłaniaj niczym z tyłu obudowy lub nie stawiaj jej blisko ściany gdyż całe ciepło jest "wypluwane" przecież tyłem.
No to dobra, przynajmniej nie muszę się już martwić o temperatury. A jak myslicie ile mi pociągnie ta karta, zanim się spali, gdy będę tak co dzień grał po 5h? Nie chodzi mi o jakiś dokładny czas tylko tak przedział rokowy nawet, jeśli w ogóle może wytrzymać rok :D
A jak myslicie ile mi pociągnie ta karta, zanim się spali
Po prostu wyczyść ją z kurzu co jakiś czas (np. co pół roku) i sprawdzaj temperatury co jakiś czas (np. raz na miesiąc) - jeśli nie wzrosną ponad te 80kilka stopni, to będzie OK. Wyczyszczenie i sprawdzanie temperatur dotyczy tez procesora. Reaguj gdy wiatrak zacznie wydawać "dziwne" dźwięki. Jeśli będziesz się trzymał tych prostych zasad to myślę, że Ci się nie spali dopóki nie oblejesz jej jakąś palna cieczą, nie obłożysz jej drewnem lub węglem, paliwem turystycznym, podpałką do grila lub papierem i sam jej nie podpalisz.