Szukam gry
Szukam gry FPS, w której jest wojna frakcji lub po prostu wojna, a my nie wcielamy się w żadnego super bohatera wojennego czy innego rambo. Jesteśmy po prostu zwykłym żołnierzem na usługach dowódców, a nasze życie jest kruche i nie mamy żadnego wpływu na losy pojedynku. Po śmierci respimy się jako nowy żołnierz w innym miejscu najlepiej.
Bardzo zbliżone gry do tych to:
Stalker anomaly w trybie wojny frakcji (prawie ideał spełniający wymagania w 100%)
PlanetSide 2
Red Orchestra?
niby blisko, ale też daleko. Red Orchestra bardzo kojarzy mi się z rising storm, a tam latałem samemu lub do 2 ludzi max. Szukam czegoś z większą ilością ludzi (najlepiej boty AI), gdzie moja obecność w bitwie to będzie po prostu dodatkowy żołnierz z większą inteligencją, ale z mniejszą celnością i widzeniem od AI
Enlisted?
Enlisted to czysty grind z powoli wchodzącymi mikropłatnościami jak wszystkie gry gaijina i tam gracz ma gigantyczny wpływ, jeśli stawia punkty spawnu i prawidłowo obsługuje czołg