S.T.A.L.K.E.R. - Cień Czarnobyla
Witam. Mam problem z wyjściem z Kordonu. Otóż gdy chce przejść na wysypisko przed przejściem(obok bramy) atakuje mnie kilkunastu żołnierzy. Czy jest jakieś inne przejście, a jeśli nie to co mam zrobić, zabić ich czy co? Bo słyszałem że gdy ich zabije pojawiają się za nich nowi przeciwnicy.
Zabij ich, żołnierze, bandyci i całe te inne ścierwo pojawia się losowo więc nic innego nie zrobisz.
Oczywiście że zabić.
Karabinów na sprzedaż nigdy za mało.
Ci żołnierze, oraz żołnierze na bramie zony, to doskonałe źródło kasy, a przy okazji wymagający przeciwnicy.
Ja ich zabijałem z dubeltówki załadowanej slugiem(breneką) i z "MP5".
Dziwne, jak gralem ci przy bramie mnie nigdy nie atakowali.
Dzięki za rade, spróbuje ich zabić
Iii tam, ja na przejściach zawsze lecę na Rambo i przebiegam bez uszczerbku na zdrowiu ;)
kurde, teraz jestem w podziemiach Agropromu i atakuje mnie Snork, jest ich tam więcej niż 1.?
jak idziesz od handlarza to idź prawą stroną drogi - jest tam wyrwa w ogrodzeniu i most przejdziesz wierzchem.
albo przez ten tunel z anomaliami
[7], [8] Jemu chodzi o posterunek na końcu Kordonu już za nasypem.
teraz jestem w podziemiach Agropromu i atakuje mnie Snork, jest ich tam więcej niż 1.?
Bibkowicz -> W podziemiach Agropromu nie ma Snorków. Jest Pijawka. Z początku jest tylko jedna, ale w dalszych wizytach ich liczba rośnie.
[9] my bad, sukinkot robi się niewidzialny, do tego jeszcze ~5 żołnierzy, ta gra jest frustrująca!

To ja wykorzystam wątek - jako, ze nie dawno kupiłem w promocji tego STALKERA za 15 zł to go postanowiłem przejść (nawet logiczne co nie?)
Jak wydobyć ten artefakt?
@vlodek2532
Jedyne co musisz w tej sytuacji zrobić, to przykucnąć(najniższy tryb) swoją postacią i przejść przez wyrwę w murze. :)
Binkowicz --> a to dopiero początek, nie będę zdradzał szczegółów, ale to co się dzieje w podziemnych poziomach na dalszym etapie gry to dopiero zabawa :)
Oj , fajnie popatrzeć, że nadal żyje ta gra :)
Naprawdę, klimat trudny do pobicia. Do dzisiaj pamiętam jak pierwszy raz przechodząc ciary szły nieraz po plecach nocką...
Ja dopiero w tym roku dojrzałem do tej gry, bo odważyłem się ją przejść. Powiem tak, jak przeszedłem X18 to nic potem mnie nie zaskoczyło, chociaż dopiero mam się przebić przez Czerwony Las do kolejnej lokacji :)
A snorki i pijawki to najbardziej upierdliwe mutanty.
radze ci wyłącz tą gre skoro już teraz nie dajesz rady nie potrafisz pokonać kilkunastu bandytów w takim razi jak sobie poradzisz z kilkudziesięcioma monolitowcami?
Łoker Man --> musi dać radę :) Do skutku. Nie wyobrażam sobie, że kogoś gra wciągnie i jej nie skończy ...
Łoker men a słyszałeś kiedyś takie wiekopomne słowo jak doświadczenie? Zaiste może to zaskakiwać, ale z czasem, grając nabieramy go. Wtedy idzie nam coraz łatwiej, i ze zwykłego żółtodzioba zamieniamy się w doświadczonego wyjadacza.
Sam pamiętam czasy gdy zaczynałem grać w S.T.A.L.K.E.R.'a. Zwykła pomoc ludziom Wilka w gospodarstwie na samym początku gry było czynem niemalże dla mnie nieosiągalnym.
A Ty vlodek2532 graj i nie przejmuj się komentarzami co mądrzejszych "mistrzów". Oni wiedzą swoje, Ty swoje i za jakiś czas grę spokojnie przejdziesz.
roman11 -> No to wyobraź sobie, że gra wciągnęła mnie niemiłosiernie, ale bugi i ciary na plecach w laboratorium spowodowały, że odłożyłem grę na półkę z postanowieniem "zagram kiedy indziej". Minęły 3 lata i nadal nie sięgnąłem po nią z powrotem. :)
Rod --> bugi - na pewno są, aczkolwiek masowo w Czystym Niebie, a rozmawiamy o Cieniu Czernobyla, tam jakiego skandalu raczej nie było. No ale to zakładam jest "negatyw".
Nie wiem za to, czy ciary na plecach mają być też negatywem, czy raczej pozytywem, bo świadczą o skutecznym tworzeniu klimatu ???
Czasami klimat niektórych przerasta :) Mnie też przerósł, ale jak już pisałem, przemogłem się :)
Oj tam, oj tam. Klimat tak naprawdę dociera do człowieka, akurat w przypadku tej gry - kiedy zobaczy się zdjęcia z autentycznego Czarnobyla. No , przynajmniej u mnie spotęgowało to efekt.
Pewnie, że nie każdego to wciągnie, ale to przecież normalne...