Seria The Sims,czy aż taka straszna ?

Forum Gry Symulacyjne
Odpowiedz
01.08.2011 16:58
Predi2222
1
odpowiedz
Predi2222
101
CROCHAX velox

Seria The Sims,czy aż taka straszna ?

Chciałbym się dowiedzieć dlaczego w.g niektórych (Was) powyższa seria jest zła/do dupy/kiczowata/ itp ?
Oczywiście grałem w 2 i 3 i nie widzę niczego takiego strasznego, ale co jakiś czas pojawi się jakiś "zapalony gracz" który stwierdzi że "to gówno nie gra".Cała seria doczekała się setek dodatków i milionów wielbicieli(?) to tak się pytam w czym ta gra jest zła,że niby w każdej części jest to samo ?
W każdej części fify/psa ,niektórych Codach też ciągle jest to samo i ludzie nie narzekają (choć może).
Nie żebym bronił simsów ale tak mnie ciekawią argumenty przeciwników serii :)

[3] Twoje argumentu są na poziomie busz huntera .

[6] + wiadro nieoficjalnych dodatków ^^

01.08.2011 17:00
_D_R_A_G_O_N_
2
odpowiedz
_D_R_A_G_O_N_
91
V

Jeśli podoba Ci się wieczna rutyna w grze, to spoko. Ale do mnie to nie trafia.

01.08.2011 17:02
3
odpowiedz
zanonimizowany612726
38
Legend

To jest proste - seria do niczego.

01.08.2011 17:08
😊
4
odpowiedz
wiedenski_kurier
2
Generał

właśnie w tym cały myk, że przeciwnicy serii zazwyczaj nie mają żadnych argumentów.

01.08.2011 17:09
mefsybil
5
odpowiedz
mefsybil
12
Legend

Kiedyś jakiś idiota wymyślił, że to gra dla dziewczyn. Rozumiem, że to całkowite odłączenie się od obowiązków domowych, najlepiej rozwalić się na kanapie, włączyć mecz i krzyknąć "Podaj mi piwo, szmato!", ale to tylko w marzeniach o partnerce,dlatego trzeba pozować hejtem do Simsów. Ja tam czasami pogram, mnie się to podoba :D

A PAMIĘTACIE JAK SIĘ WPUSZCZAŁO GOŚCIA DO BASENU I ZABIERAŁO DRABINKĘ?!?!? :D

[3] Ty to spadaj grać w Call of Duty i płacz że po 20 strzałach cię zabili. :D

01.08.2011 17:22
6
odpowiedz
zanonimizowany627706
66
Senator

Sama gra nie jest straszna, ale tak jak kolega wyżej napisał - rutyna. Niby co część dochodzi coś nowego, ale te "nowości" są wymuszone. Poza tym gra doczekała się zbyt wielu dodatków. Według mnie jet to przesada:

The Sims 2: Apartment Life
The Sims 3: Fast Lane Stuff
The Sims 3: Barnacle Bay
The Sims: Medieval
The Sims 2: Nightlife
The Sims 2: Open for Business
The Sims 2: Seasons
The Sims: Pet Stories
The Sims: Castaway
The Sims 2: University
The Sims: Life Stories

01.08.2011 17:24
cswthomas93pl
7
odpowiedz
cswthomas93pl
155
Legend

za dzieciaka grało sie w Sims'y z dodatkami , np. Wakacje , Balanga , Zwierzaki i inne ;) zawsze budowałem domek w ogrodzie , dzwoniłem po wszystkich z książki telefonicznej , zamykałem w domu , usuwałem drzwi i wiadomo , co było :P

=D=2 - weź idź sobie lepiej posłuchać pedalskiego Basshuntera , buraku .

01.08.2011 17:28
8
odpowiedz
zanonimizowany612726
38
Legend

[7] Nie masz pojęcia, miałem okazję zagrać jednak wolę kontrolować całe miasto niż jedną rodzinę.

01.08.2011 19:44
rzaba89nae
9
odpowiedz
rzaba89nae
52
Aes Sedai

Kiedyś obczajałem pierwsze Simsy i dodatek Światowe Życie. Nie tyle że te gry są straszne, co raczej szybko się nudzą, bo co tam robić? Tworzysz ludzików, budujesz dom, wysyłasz ich do pracy i odwalasz scenariusze rodem z telenoweli... Z początku fajne i zabawne, ale po kilku godzinach grania jakoś się nudzi robienie w kółko tego samego.

Co się dziwić, że co chwilę do każdej części dodają coś nowego, w końcu każde urozmaicenie się przydaje w tej grze., inaczej znudzi się szybko.

Przede wszystkim Simsy podobają się dziewczynom, bo one myślą emocjonalnie i odczuwają wiele więcej emocji, niż faceci. Potrafią nawet odczuwać emocje nie tylko swoje, ale i swoich znajomych:
-A co u Gabryśki?
-Chłopak ją zdradził...
-Och, to straszne, wiem jak się teraz czuje...

I to nie jest takie "wiedzenie" w sensie logicznym, jak u mężczyzn (przyjęcie informacji, pewnego faktu i zaakceptowanie go), tylko dokładna, wewnętrzna analiza emocjonalna, przeżywanie i utożsamianie się z bohaterką rozmowy.

Tak więc kobiety jarają takie małe zdrady i intrygi, kłótnie i wielkie romanse jak są w Simsach. Co się dziwić? Taka ich natura, my lubimy gry i filmy akcji, to nas jara, je jarają związki i uczucia.

Kiedyś my chodziliśmy polować, a one zajmowały się jaskinią i dziećmi. Wykształciliśmy zupełnie inne obszary mózgu.

Kurier- a jakie chcesz argumenty? I na co? Że ktoś nie lubi Simsów? A jak udowodnisz, że wątróbka jest smaczna mi, skoro jej nienawidzę? Powiesz mi że jest dobra? Od kiedy o gustach się dyskutuje? :o

Inny przykład: mój znajomy, ornitolog, może 8 godzin siedzieć w błocie i obserwować ptaki. Udowodnij mu, że to nie ma sensu, skoro on to uwielbia.

Każdy ma inny gust i lubi co innego, jeden gry sportowe, inny akcji, a inny simy. Nie ma co argumentować, bo i po co? Każdy wie, że w grach akcji chodzi o szybkie tempo, bo kogoś ono kręci, a inny woli strategie turowe, ponieważ woli przemyśleć na spokojnie każdy ruch.

01.08.2011 19:47
10
odpowiedz
wiedenski_kurier
2
Generał

[9]

to i tak 100x bardziej interesujące niż dowolna gra wyścigowa czy sportowa ;)

01.08.2011 19:56
mefsybil
11
odpowiedz
mefsybil
12
Legend

[7] Nie masz pojęcia, miałem okazję zagrać jednak wolę kontrolować całe miasto niż jedną rodzinę.

Niedawno gadałeś jakieś bzdury o demokracji, teraz chcesz kontrolować całe miasto. Lecz się.

zoloman --> Grasz w Simsy? :) Ja chyba odpalę za chwilę, bo mam ochotę pograć. :)

01.08.2011 20:12
12
odpowiedz
wiedenski_kurier
2
Generał

mef--> aktualnie nie, ale kiedyś się pykało:) siostra chyba ma trójkę, to przy okazji będę musiał pożyczyć i zobaczyć co tam nawymyslali nowego.

01.08.2011 20:42
Stra Moldas
13
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

A ja od czasu do czasu lubię sobie odpalić Simsy, porobić wirtualnych ludzików i do czegoś nimi dojść. Nie jestem co prawda w stanie tworzyć wielkich rodów itp. , ale uważam tę serię za świetny relaksator.
Hejterzy tej produkcji nie mają żadnych argumentów, tylko po prostu - "tak jest modnie". Gra jak każda inna, jednym się spodoba, innym nie.

01.08.2011 21:38
14
odpowiedz
zanonimizowany612726
38
Legend

[11] To nie były bzdury, to nie ma nic wspólnego z demokracją a na marginesie dodam, że najbardziej lubię w Hearts of Iron rządzić całym krajem.

01.08.2011 21:47
15
odpowiedz
zanonimizowany796743
10
Pretorianin

Sims to Sims,ot co mozna zagrac,jenak wedlug mnie nie jest do dupy,choc na dluzej sie nudzi,no i jest bardziej dla casuali.

01.08.2011 22:06
16
odpowiedz
zanonimizowany631395
120
Legend

Gra jest odprężająca i fajna, zwłaszcza jak sie zaczyna od malutkiego domku z najgorszym wyposażeniem i pnie sie dalej, aby zdobyć jakąś super willę. Kody niszczą tą grę, bo wtedy ona traci sens i nudzi sie po godzinie.

Lubię w to pograć, ale nie na dłuższą metę. Według mnie jest też za dużo dodatków, bo moim zdaniem, jeśli w Sims 2 dali dodatek Zwierzaki, to w Sims 3 te Zwierzaki powinny już być w standardzie. Oczywiście to niemożliwe, jeszcze by twórcy nie zarobili czegoś na tym samym.

Forum Forum Gry Symulacyjne
Odpowiedz

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl