Schwytano hakerów odpowiedzialnych za włamanie do PlayStation Network
Co ciekawe złapano ich w Hiszpanii. No to teraz dzieciaki mają pełne gacie i lada chwila wsypią całą ekipę. Czyzby sprawiedliwości stało się zadość? Poniżej link do artykułu.
http://uk.ps3.ign.com/articles/117/1175308p1.html
Niech gnija w pace :)
Three members of Anonymous detained in Spain.
Przecież to podobno nie byli Anonimowi tylko ktoś inny ? Mam nieaktualne informacje ?
No to teraz dzieciaki mają pełne gacie i lada chwila wsypią całą ekipę.
Najprawdopodobniej jedyne co o sobie nawzajem wiedzą to ksywki, ewentualnie płeć :)
Fajny PR dla sony, już widzę te nagłówki: 'Oczekiwany sukces Sony, 15 latkowie nareszcie schwytani!'. Mogliby po prostu zrobić u siebie porządek, sprawa by przycichła i może ludzie zapomnieliby o obciachu jacy ci nastolatkowie im narobili.
Co tu dużo mówić ja byłem wściekły za to co zrobili. Uderzyli w ludzi którzy są Bogu ducha winni, odcięli ich na prawie dwa miesiące od sieci. Wstyd. Sony nie jest lepsze bo powinno bronić tych danych jak Nintendo ale...
>> marszym
To anonimowi powiedzieli, ze to nie oni. Ale to bylo wiadome, ze to oni ;)
30letni piętnastolatkowie?
Uczą Was angielskiego w tych szkołach?
A LulzSec ? Wiem, że z nimi to jakieś późniejsze ataki, ale wydawało mi się, że gdzieś była mowa, że ten pierwszy to też oni. No ale mogę się mylić :)
Taaa, jasne, hackerów.
Zgarnęli parę osób które uczestniczyły w "anynomusowym" DDOSIE na sieć PSN.
I tyle.
Idę o zakład że jeśli chodzi o przestępcze ataki to ci gości po prostu zostali ochotniczą zasłoną dymną.
ja tam czekam na posty fanboji drau i budziakowskiego twierdzących że to nie anonimowi, bo w końcu oni powiedzieli, ze tego nie zrobili...
W du... mam czy to oni byli mózgami czy nie. Popełnili przestępstwo i maja za to zapłacić. Może innym się odechce być "ochotniczą zasłoną dymną"
Proszę zauważyć jak brzmi tytuł artykułu!
Schwytano hakerów ODPOWIEDZIALNYCH za włamanie do PSN.
Świat stoi na głowie, kiedyś to najpierw odpowiednio uprzywilejowany organ (czytaj sąd) mógł stwierdzić o winie, dziś robią to za sąd dziennikarzyny i inni njusmeni.
Cholerne czasy...
[15]Adam1394
takie czasy. Teraz sąd jest tylko od tego by wsadzić do więzienia(ew. z niego wyciągnąć).
Adam1394 ----> Czy czytałeś w ogóle ten artykuł? Czy wiesz co właściwie oznacza słówko 'alleged' w jegoć tytule? Polecam słownik.
Sam 'njus' został natomiast uaktualniony i od jakiegoś już czasu potwierdza, że nasi Spaniardzi nie mieli za dużo wspólnego z uziemieniem PSN.
Orrin - uczestnictwo w DDOS z użyciewm wyłącznie własnego komputera nie jest moim zdaniem przestępstwem. To raczej element, złośliwej bo złośliwej, ale działalności o charakterze społecznym,
No i update newsa dokładnie potwierdził moje podejrzenia z [11].
graf_0 --> Rzucanie kamieniami w policje i palenie samochodow podczas demonstracji to tez 'element dzialalnosci o charakterze spolecznym'?
wysiak -> jak najbardziej :)
Ale jeśli pytasz o legalność, to w przypadku demonstracji nawet jeśli demonstracja blokuje miasto i jest de facto bezprawna, cywilizowana policja nie interweniuje jeśli nie następują akty przemocy - patrz Madryt.
To jest podobna sytuacja - ludzie niezadowoleni z jakiegoś faktu protestują i starają się utrudnić działanie instytucji uznanej za "wrogą". Ale nie jest to od razu przestępstwem.
Oczywiscie, ze jest. Celowe niszczenie czyjejs wlasnosci tudziez powodowanie strat materialnych jest przestepstwem. Wyrazic niezadowolenie mozna na mnostwo innych sposobow, chocby przez bojkot produktow danej firmy. Sugerujesz, ze wysadzenie w powietrze albo podpalenie (w nocy, tak by nikt fizycznie nie ucierpial) ktorejs z fabryk lub ktoregos biurowca firmy Sony tez nie byloby przestepstwem?
wysiak - taaa, jasne. A ludzie blokujący przejścia dla pieszych, czy tiry blokujące ronda to terroryzm...
Jedna osoba uczestnicząca w D-DOSie nic nie znaczy. Natomiast jeśli tych osób mamy 200 tysięcy to raczej nie jest to zorganizowana grupa przestępcza. Kwalifikacja czynu powinna być inna.