Rozwścieczony słoń w Far Cry 4 atakuje - po prostu śmiech mnie bierze!
Czego to już ludzie nie wymyślą. Naprawdę lubię Far Cry, ale ten pomysł ze słoniami wydaje mi się po prostu strasznie głupi. Nawet do tego stopnia jest to dla mnie kretyńskie, że raczej gry nie kupię...
Twoje wątki też wydają mi sie kretyńskie. Zjedz snikersa.
Rozumiem, że w trójce tygrys przejmujący wrogi obóz za gracza nie był wystarczająco kretyński?
Faktycznie, powinni dac hipopotamy, one rocznie zabijaja sporo wiecej osob niz slonie.
Jakie tam hipopotamy, slonie, lwy czy inne krokodyle?
Gdzie sa najbardziej smiercionosne stworzenia - komary - ja sie pytam!? Jak nie bedzie mozna strzelac do komarow, to nie kupuje tej gry!
http://www.dailymail.co.uk/sciencetech/article-2615737/Forget-sharks-mosquitoes-SNAILS-worlds-deadliest-animals-Graphic-reveals-human-races-biggest-killers.html
A najgorsze jest to, że ten tuman sie potem w ogole nie wpisuje do swoich wątków :) zakłada temat i nie podejmuje dyskusji.
Mnie śmiech bierze jak w Call of Duty przyjmuję 100 pocisków na klatę i dalej biegnę..
A w FC3? Jak już Martius wspominał, wystarczy strzelić w klatkę z tygrysem i po prostu odejść a obóz sam się zdobędzie i to jeszcze bez wykrycia (1500XP)
DanuelX
Anakondy żyją w Ameryce południowej. Może w himalajach też ale nie chce mi się sprawdzać wikipedii ;)
Ale w ogóle to skąd ten pomysł na taką różnorodną faunę w FC4 skoro akcja dzieje się w Himalajach gdzie nie ma zbyt dużo gatunków zwierząt (tak mi się wydaje).
Bizon-> pozory jednak mylą, himalaje to najwyższy masyw górski, co nie oznacza że cały czas się znajdujemy ok. 6tys. m.n.p.m. Są kozy, jaki, słonie też mogą być. Oby tylko zrobili jakis easter egg z yeti :-)
Co do anakond to tylko ameryka pld. I tylko nizina amazonki
@Fulko Artevelede
Zauważ że @krukilis założył temat ,wyraża swą opinię ,To nie musisz lecieć z mordą i obrażać go , wiem że ciężko to zrozumieć dziecku z upośledzeniem emocjonalnym , ale daj na luz i spasuj na parę dni.
Mi również słonie i ich OP moce nie odpowiadają w czwartej części. Primo: Głównego bohatera nie atakują, a do żołnierzy Pagana Mina już są negatywnie nastawione. Ponadto, ot tak dają się ujeżdżać. Secundo: Są zbyt mocne, tak jak z tygrysem w FC3 zajdzie taka dziwna anomalia, że słoń tak naprawdę sam będzie zdobywał wrogą bazę.
@ Myślisz, że jak byś bronił z kumplami (nawet te 10 osób) jakiejś miejscówki to dali byście rady odeprzeć atak słonia? (Nie posiadając broni palnej oczywiście).
spoiler start
Nie, mateczy nie pomogą gdy napiera na ciebie rozwścieczone 6 ton.
spoiler stop
Sęk w tym, że żołnierze mają broń palną...
Ten tygrys w FC3 to jest chyba odziany w jakiś pancerz szturmowy. Pamiętam jak wywaliłem w niego cały magazynek w MP5 a on dalej leci na mnie, w ostateczności nie zdążyłem przeładować i mnie zabił.
Normalnie to po strzale w obojętnie co powinien się przestraszyć i uciec a jakby dostał z obojętnie jakiej bronio w łeb to powinien umrzeć a w FC3 nawet po magazynku wystrzelanym w głowę on dalej leci :D
Nie, mateczy nie pomogą gdy napiera na ciebie rozwścieczone 6 ton.
Słonie rzadko kiedy osiągają pełne 6 ton, przeważnie kończy się to na 5,5-5,7 tony ;)
Z takim podejściem to żadna gra by nie miała sensu, jak na przykład pływanie z sześcioma pistoletami i pełnym odzieniem asasyna w Black Flag ;)
A CJ chodzi i pływa z zestawem karabinów, strzelbą, pistoletem i bazooką w kieszeni.
[20]
Ale ciekawa rozmowa się rozwinęła :)