Przywóz ciuchów z Anglii
Cześć, jako że na dniach jadę do Londynu na parę tygodni do pracy, to zastanawiam się, czy tego co zarobię, nie przeznaczyć tam na ciuchy, które tutaj w Polsce mógłbym drożej sprzedać. Z przewiezieniem tego do polski nie będzie problemów nawet jak będą tego ze 2 torby więc o to się nie martwie. Zastanawiam się tylko czy i co warto przywieść żeby nie zamrozić gotówki całej tylko żeby się to w miarę szybko zwróciło. Większość rzeczy posprzedawałbym wśród znajomych. Myślałem żeby wziąć dużo koszulek w rozmiarach M,L, spodnie dresowe, bluzy ewentualnie ale to raczej odpuszcze bo może być problem ze zbytem. Ostatnio jak byłem to w sklepach tanie były ciuchy Everlasta więc głównie w rzeczy tej firmy chce zainwestować. No i jeszcze wiadomo że na wakacje są wyprzedaże letnie, ktoś się orientuje kiedy wypadają one w Wielkiej Brytanii? Będę tam do końca lipca, załapie się?;) z góry dzięki za pomoc, może polecicie mi jeszcze coś poza ciuchami co by można było łatwo opchnąć?
Myślę, że to niezły pomysł. Everlast to najtańszy szmelc a powodzenie wśród polskich dresów ma spore.
Szmelc? Sam lubię to na siebie założyć i dres czasami też noszę ale nie czuję się przez to gorszy:) A ty jakiej firmy odzież nosisz?
Nie jest ważne jaka jest, tylko czy w Polsce się sprzeda. A i tak miałem kilka ciuchów tej firmy i całkiem nieźle się trzymały więc mam dobre zdanie o jakości tych ciuchów.
Mam bluzę (tak, dresową) Everlasta i trzyma się doskonale od paru lat, a przeżyła baaardzo dużo i była ze mną wszędzie. Nawet nie ma zaciągnięcia, nic. Stan idealny po wielu praniach. Jednak wiadomo, forumowi panicze 'robię 15k na miecha' mają ciuchy minimalnie od Zary.
Internet show-off.
Ja też mam kilka koszulek i spodenki, to jedynie ze spodenkami był problem bo dziura się w kieszeni zrobiła a tak poza tym to wszystko inne igła i do dziś w nich chodzę;)
Mi by się nie chciało bawić, ale myślę że na bank prędzej czy później sprzedasz te ciuchy.
No właśnie pytam dlatego, żeby nie siedzieć z nimi przez pół roku, bo chce samochód jakiś kupić;D i kminie czy jakbym przywiózł tak z 50 par koszulek spodenek itp(razem wszystkiego 50) to czy by to poszło. ewentualnie jakieś skarpetki czy co tam by było w dobrej cenie;)
kubinho12 wiesz ubrania z Zary nosze i jakoś jak "panicz" się nie czuje.
gdzie chcesz te skarpetki sprzedać"?:P Koszulki prędzej pójdą i jakieś bluzy, a co do reszty wątpię szczerze.
[10] Oh, oh! Are we allowed to touch you, lord?
kubinho --> Bo to jednak marka, z definicji lepsza od rozlatujacych sie chinskich podrob. Co nie zmienia faktu, ze to marka najtansza dostepna i najmniej 'prestizowa'.
DawHor --> Ale dlaczego nas pytasz, przeciez to nie my bedziemy to od ciebie kupowac. Pogadaj ze znajomymi, potencjalnymi klientami, co by chcieli kupic.
Tylko nie piszcie, ze ciuchy z Zary w Polsce noszą panicze hahaha smiech na sali przeciez to najtanszy sklep z ciuchami w Grecji... szmatex
OK, to było trochę poza tym co pisałeś.
Tylko nie piszcie, ze ciuchy z Zary w Polsce noszą panicze hahaha smiech na sali przeciez to najtanszy sklep z ciuchami w Grecji... szmatex
Jesli kurtki skórzane kosztują 6 stów, to to już jest drogie. W Grecji nie ma sklepów, tylko ludzie na ulicach teraz.
Ciuchy z Zary są tak samo 'prestiżowe', jak te z Everlasta.
Może poszukaj jakichś perfum? Sprawdź jakie ceny są w Douglasie, czy Sephorze u nas, a jakie u nich.
2-3 tygodnie temu czytałem o kolesiu który przywozi ciuszki dziecięce z Anglii do Polski, nówka, ale świetniej jakości.
Obecnie zaopatruje w towar 3-4 hurtownie w Polsce, razem ze szwagrem wyciągają do 10 tysięcy na czysto.
Więc się opłaca.
Ciuchy z Zary są tak samo 'prestiżowe', jak te z Everlasta.
Co jest zatem? louis vuitton?
Wysiak--> Wiem, że pójdą koszulki, to akurat jakie ciuchy pójdą nie jest najważniejszym pytaniem, bardziej chciałbym wiedzieć jaki jeszcze towar się opłaca kupić.
kubicBSK--> Perfumy są tańsze dużo niż u nas w np. Sephorze ale jednak ludzie na allegro boją się kupować takich perfum bojąc się podróbek. Perfumy tam z perfumerii są porównywalne cenowo do testerów, które można zamówić na stronach internetowych u nas. Np dla siebie kupowałem perfumy lacoste zieloną 125ml/32 funty
A co do tej walki na marki, jak dla mnie to zarówno w tanich i drogich ciuchach można wyglądać dobrze. Nie lubię jak ktoś szpanuje ceną swoich ciuchów, to brzmi raczej komicznie;) I serio potraficie dać ponad 200zł za bluzę?:D mi by było szkoda aż tyle wywalać, wolę raz na jakiś czas kupić nowy ciuszek a nie mieć jeden i ten sam na 10 lat bo dałem za niego "aż 500zł"
P.S. Poprawiłem, nie wiem czy dobrze już jest, jakoś zawsze miałem problem jak to napisać poprawnie;)
Zara, TopShop, FCUK i reszta to raczej segment sredni i oferta zary uk jest bardzo podobna do kontynentalnej (rowniez w polsce), jak chcesz cos ciekawego to mozesz sprobowac mlodziezowego desiguala (ale czasem troche za odwaznie jak na polske), barbour (tylko ze to raczej nie w sezonie letnim, ale kurtki swietne maja), to z rzeczy o ktorych wiem ze sa slabo dostepne w polsce, tylko to nie sa tanie rzeczy i moim zdaniem jak dla "chopa" to idziesz to jakiegos jdsporta i kupujesz tone koszulek everlasta po 5 funtow sztuka, a dla baby to najlepiej torebki z primarka (nie mam pojecia o co w tym chodzi ale to jakas mania na te torby)
Sprawdz sobie na allegro ciuchy "renomowanej" firmy atmosphere, to "brand" primarka wlasnie, szmaty po dwa funty sztuka kupowane juz nawet nie na kilogramy tylko na koszyki.
wyprzedaze to raczej okolice wrzesnia, jednak w sieciowkach czesto sa promocje, niestety nie powiem ci jak wyglada sprawa z jd sportami itp bo nie kupuje sportowych ciuchow tego typu.
Generalnie ciuchy w uk sa tansze niz w polsce, ale chyba najlepsze przelozenie bedziesz mial na tym najtanszym "szmelcu" wlasnie.
A co do ciuchow dla dzieci, ostatnio strasznie sie podjaralem kolekcja burberry dla niemowlat.
Niestety kolekcja to troche za duze koszty (buty od gucciego, ktore maluch ponosi moze z 3 miesiace - 90 funtow ;))
Lutz---> No właśnie o to chodzi, żeby się potem nie bujać z tymi rzeczami. A na sportowe ciuchy zawsze się znajdzie amatora, nie każdy jest tak wybredny jak niektórzy forumowicze, którzy nie założą na siebie koszulki z bazaru czy "szmelcowatego" Everlasta;)

Za zaoszczedzona kase mozesz ewentualnie kupic sobie ferrari ;)
edit:
Kompresja nieco znieksztalcila najwazniejszy element obrazka, ale jest dalej czytelny ;)
nosze szalik i trencz burberry, mokasyny gucciego i spodnie louisa vuittona, jestem dresem?
To ja zostaje przy większych gabarytowo autach, weź się w to na wakacje spakuj;D
czekers---> Nawet nie mam pojęcia co to jest trencz... nie znam się na modzie?;)
P.S. Aj kurcze 2 posty pod sobą... Sorki za dubla.
czekers a ty masz cos nie tak ze zdrowiem, szalik przy 25 stopniach, tego nie widzialem u najodwazniejszych trendsetterow.
edit:
a prosciej zamiast trench napisac jesionka, latwiej zrozumiec.
edit2:
sorry, trencz :P
W trenczu bez szalika to prawie jak dres.. Jeszcze powiedz, ze melonika tez nie nosisz?
Lutz --> A co do ciuchow dla dzieci, ostatnio strasznie sie podjaralem kolekcja burberry dla niemowlat.
A zawadziłeś o Chatham Place? Ręki nie dam sobie uciąć, ale jakiś czas temu zamknęli sklep na Westbourne Grove (wyłącznie dziecięce) więc może coś tam trafiło.
A co do tematu, to znajomy mi kiedyś tokował o jakimś sklepie na Tottenham Court Road, gdzie się zaopatruje w koszulki, bluzy i inne tego typu markowe, adidas, nike, koszulki drużynowe itd itp w ponoć rozsądnych cenach. Więcej szczegółów nie mam bo mi temat ciuchów sportowych zwisa kalafiorem...
No i jeszcze wiadomo że na wakacje są wyprzedaże letnie, ktoś się orientuje kiedy wypadają one w Wielkiej Brytanii?
Ja odpowiem na to pytanie: wyprzedaż letnia wypada w UK od 21.06 do 23.09.
Jak się nie załapiesz to zaraz zaczyna się wyprzedaż jesienna, która wypada od 23.09 do 22.12, potem oczywiście wyprzedaż zimowa - 23.12 do 21.03 i zaraz zaczyna się wyprzedaż wiosenna która trwa od 21.03 do 21.06.
Jak się nie załapiesz na którąś z wyprzedaży to proszę wyślij mi fotki sklepu z ciuchami z Oxford Street, który nie jest oblepiony napisami "SALE" "up to 80%". Chętnie zobaczę.
Na Tottenham Court Road sklep z ciuchami. No proszę jak to się wszystko zmienia :)
Jeśli chcesz zarobić na ciuchach z UK inwestuj wyłącznie w dziecięce - schodzi wszystko i na pniu, i to z kilkukrotną przebitką.
Kharman ---> jeśli to ten sklep o którym myślę to znajduje się on może ze 100m o stacji, po tej samej stronie co najbliższy skrzyżowania HMV - faktycznie na ile pamiętam dalo rade sporo sportówek wyhaczyć w przystępnej cenie.
Co do tego kolesia z ciuchami dziecięcymi-> na początku woził to własnym samochodem i na allegro, potem zaczęły to od niego kupować sklepy, a następnie hurtownie.
Kupował po prostu w sklepach normalnych, tylko że duże ilości niezłe rabaty mu dawali. potem do Polski i... resztę znacie.
Teraz wozi to ciężarówką raz na dwa tygodnie.
Wg badań, które czytałem 2 lata temu, na dziecko małe ludzie wydadzą bardzo dużo, od ust sobie odłożą byleby tylko dziecko miało. więc, czy ja wiem czy to zły segment :)
Misiak ---> ktoś stwierdził, że to 'zły' segment? Jeśli chodzi o podaz i popyt to segment dominujący rzekłbym - co moge stwierdzić z własnego doświadczenia :)
Kolejna rzecz, w jaką warto zainwestować, to zabawki do lat 2 - w naszym kraju wszelkie Fishery sa koszmarnie drogie w porównaniu do UK.
smalczyk -> [25] tak by mogło wyniknąć z kontekstu, ale nikt nie mówi, że to złe jest, bynajmniej to dobry interes :)
edit:
cholera, to juz mamy kilka pomysłów na biznes :D
Mam bluzę (tak, dresową) Everlasta i trzyma się doskonale od paru lat, a przeżyła baaardzo dużo i była ze mną wszędzie.
I oryginalną płytę eminema obowiązkowo w kieszeni tego Everlasta?
I oryginalną płytę eminema obowiązkowo w kieszeni tego Everlasta?
Nie, nie zmieściłaby się.
W trenczu bez szalika to prawie jak dres.. Jeszcze powiedz, ze melonika tez nie nosisz?
nigga plox...
meloniki są sooo 2006, aktualnie jedyne nakrycie głowy jakie toleruje to mój słomiany kapelusz gucciego z kryształem od svarowskiego na szubku, hihi
czekers---> Mam ubogi zasób słownictwa? Nie każdy musi znać nazwy szaliczków które moim zdaniem są bardzo pedalskie
Kharman---> mój błąd. Po prostu nie uważam, że muszę znać się na modzie, dla mnie koszulka to koszulka, płaszcz to płaszcz itp.
Zrób wywiad wśród znajomych jakie firmy ich interesują i jakie konkretnie rzeczy
[45] to zależy ile tych koszul masz na sobie
Lonsdale'a i Shermana można u nas kupić. Za to z Fredem Perrym faktycznie są problemy, ale to dosyć drogie ciuchy i wątpię żeby miał na nie jakiś gigantyczny zbyt. Swoją drogą, szczególnie w branży odzieżowej widoczne jest, jak bardzo Polska jest w dupie. Tony fajnych marek nie ma, a gdy już jakiś buc przywiezie sobie do "butiku" resztki ubiegłorocznej kolekcji, to sprzedaje je z kilkukrotnym przebiciem.
Z tego co widzę na ulicach to najlepiej inwestować w Abercrombie.
Taka uwaga, jeśli o jakiejś niszy, dobrym biznesie (typu sprowadzenie ubranek dziecięcych z Anglii) napiszą na najpoczytniejszym portalu w Polsce, potem wszyscy na forach zachwalają, jaki to super biznes, tzn. że powoli biznes się kończy i lada dzień, trzeba będzie szukać nowej niszy.
koboon ---> fakt, Abercrombie schodzi w Polsce gładko po masakrycznych cenach -ale na ile się orientuję tej marki nie ma w UK - chyba, że ktoś prosto zza oceanu sprowadza (jak się ma 'wtykę' to opłaca się jak diabli).
Runnersan ---> kto ma dzieci wie doskonale jak dobrym biznesem jest sprowadzanie ubranek. Sęk w tym, że jest to czasochłonna i żmudna robota, bo czlowiek w ciągłych rozjazdach - więc nie wszystkim się do niej pali.
koboon ---> hmm, ciekawym kiedy otworzyli - o ile mnie pamięć nie myli swego czasu Abercrombie po prostu nie otwieralo w Europie swoich sklepów.
A jak cenowo? Taniocha jak w USA czy drożyzna jak u nas?
Zernkąłem szybko na ich stronkę - ceny masakryczne jak u nas (5 dyszek za hoodie).
DawHor --> [46]
Ja cię doskonale rozumiem, 3 lata temu nawet nie wiedziałem że Burberry istnieje [nie wspominając o trenchu] (a przechodziłem koło sklepu przynajmniej 2 razy dziennie), a tych co się jarają metkami uznawałem za zdatnych jedynie do terapii uzależnień... nadal z resztą tak uważam ale siłą rzeczy wiem juz o czym tokują z wypiekami na twarzy...
[literówki]
Kharman ---> brak obycia to żaden powód do chluby ;))
smalczyk --> zależy co kto rozumie przez obycie... wyznawcy metki zapewne za takowe uważaja znajomośc wszystkich większych domów mody i projektantów włącznie z ich najnowszymi propozycjami i przynajmniej jednym oryginalnym produktem w szafie... no ale ja mam to w głębokim poważaniu.
z tego co slyszalem to a&f niedlugo maja sklep w wawie otwierac, wiec przebicie sie powoli konczy =]
Abercrombie w londynie jest, nie wspominajac juz o hollisterze (branch) ktory zreszta ma swietne jakosciowo rzeczy, zupelnie inne niz masowka.
Kharman ---> nie chodzi o 'wielbienie' mody i metek, a raczej o ogólną znajomosc branży - tak samo jak powinieneś się z grubsza orientowac w tematyce filmowej, książkowej i innej.
Głupio nie wiedzieć co się ostatnio oglądało, czytało bądź nosi na grzbiecie.
Kupował po prostu w sklepach normalnych, tylko że duże ilości niezłe rabaty mu dawali. potem do Polski i... resztę znacie.
Kupował w Primarku w Bromley. Tylko i wyłącznie tam.
Większość handlujących na allegro sprzedaje rzeczy z Primarku.
Kolejna rzecz, w jaką warto zainwestować, to zabawki do lat 2 - w naszym kraju wszelkie Fishery sa koszmarnie drogie w porównaniu do UK.
Podaj przykłady zabawek/sprzętu dla dzieci Fishera, na którym w PL ,można zarobić min. 100%, bo za mniej to się nie kalkuluje sprowadzać (koszty zeżrą zysk).
Fisher to zły strzał...
Tak na szybko. Mata edukacyjna Fisher Price Baby Rainforest - wszyscy kupują:
cena w UK 52 funty
cena na Allegro 215 pln z przesyłką
smalczyk --> eeee... tak to się orientuję, mniej więcej ze wskazaniem na mniej, generalnie cała branża mnie odrzuca ze względu na kreowanie fałszywego obrazu pięknego-młodego-bogatego w rozmiarze 0, jestem w stanie docenić przewagę gaci z Bencha za 5 czy 8 funtów nad primarkowymi 5 za funta, ale od pewnego pułapu przestajesz płacic za jakość a zaczynasz za markę i marzenia które ci serwują w reklamach. A to dla mnie już zbędny wydatek.
Jeansy Burberrego które mam kupiłem tylko dlatego że się zawieruszyły w magazynku i kiedy je wyciągnąłem okazało sie że z upustem mogę je wziąć za 10% oryginalnej ceny, w innym wypadku nie jestem w stanie zaakceptować ceny 150 funtów jako rozsądnego wydatku na spodnie. Oczywiście jest tu jeszcze kwestia zamożności zapewne jakbym siedział na milionach to by mnie waliło czy za spodnie płacę 50 czy 250 funtów, ale nie siedzę...
Jeansy Burberrego które mam kupiłem tylko dlatego że się zawieruszyły w magazynku i kiedy je wyciągnąłem okazało sie że z upustem mogę je wziąć za 10% oryginalnej ceny, w innym wypadku nie jestem w stanie zaakceptować ceny 150 funtów jako rozsądnego wydatku na spodnie. Oczywiście jest tu jeszcze kwestia zamożności zapewne jakbym siedział na milionach to by mnie waliło czy za spodnie płacę 50 czy 250 funtów, ale nie siedzę...
A to już insza inszość - wydawanie kasy, której się nie ma tylkjo dlatego, by sie pokazać, nie dotyczy jedynie ubrań.
Ja osobiście mam 'pułapy' cenowe na chyba wszelkie rodzaje ubrań, których nie przekraczam o ile nie zajdzie coś niespodziewanego (np 150zł za dżinsy, 50zł za tshirt itd).
"150zł za dżinsy, 50zł za tshirt itd"
Cholera, niewygórowane. Jeansów Carhartta za 150 to raczej nie da się kupić. Nie twierdzę, że trzeba od razu kupować Edwiny, ale porządnych spodni za mniej niż 250 chyba nie widziałem.
koboon ---> o ile nie była to ironia :), to stwierdzić muszę, ze wymienionych marek nie znam, a nawet o nich nie słyszałem. Co do kwoty to nawet jak na proste dżinsy zgodzę się, że to niedużo - dlatego poza sale'ami prawie nic nie kupuję.
"brak obycia to żaden powód do chluby ;))"
I nie, nie była to ironia.
Niestety żadna z wymienionych powyżej marek nie ma swoich sklepów w Polsze, więc i o wyprzedaże trudno.
I nie, nie była to ironia.
good one :)
Aż muszę poczytać o tychże markach bo autentycznie pierwszy raz nazwa obiła mi sie o uszy.
Ale jak sie okaże, że to jakas mega-niszówka natrę ci uszu ;))
no przeciez glupie levi'sy czy lee nie schodza raczej ponizej 2 stow w sklepach, nie wspominajac o dieselach, g-starach czy true religion
Mega-niszówka!? Bój się boga.
W tych japońcach Brad Pitt chodzi, a Carhartt to już w ogóle mainstream.
koboon ---> może w takim razie są to mocno popularne marki w USA, ale mniej w Europie?
Powiem szczerze, że w UK nigdy nie spotkałem się z tymi markami - no ale tam krókują lokalne marki.
Zresztą - znajomośc branży tyczyła się raczej rozpoznawalności marek najpopularniejszych włąsnie np Burberry.
smalczyk -->
Nie wiem jak z Edwinami, ale Carhartt to marka w Anglii dosyć rozpoznawalna.
W Stanach robią odzież roboczą, a w Europie, że się tak brzydko wyrażę streetową.
Ja sklepy firmowe z ciuchami omijam z daleka bo nie uwazam przeplacanania za ciucha tylko z uwagi na metke. Dlatego glownie jak czegos potrzebuje to ide do TKMax'a i szukam czegos dobrego jakosciowo w przystepnej cenie, metka to sprawa drugozedna choc czesto jesto to dosc dobra marka. Ewentualnie Outlety selfridge'a itp.
Oczywiscie wyjatkiem od tego jest zakup garniaka :)
koboon ---> skoro tak to nie mam pojęcia jakim sposobem ukryła się przed moimi oczami - bo swego czasu mocno wdrażałem się w temat :)
Drackula ---> tyle że w TKMaxie nie kupisz tak tanio ciuchów jak na wyprzedażach - a mając znajomość marek wiesz co ci się dobrze nosi, jest niezłe jakościowo - i tym sposobem eliminujesz konieczność odwiedzenia każdego sklepu odzieżowego :)
Ja 'poznawałem' marki nie dla lansu czy samej znajomości, ale właśnie po to by wiedziec co lubię, a czego nie
A garniaki najlepiej kupowało mi się w Moss Bros - tanio, fachowo i dobrze :)
Prawie jak w Hugo Boss ;)
smalczyk - no ja najpierw patrze na jakosc ciucha, potem jak mi lezy na dupie (plecach) a na koncu na metke. A wyprzedaze tez, przeciez napisalem o outletach :). I przykladowo jak portki maja pierdylion kieszeni to nawet jesli by byly od najlepszej marki to i tak bym nie kupil, nawet za funta :)
przykladowo jak portki maja pierdylion kieszeni to nawet jesli by byly od najlepszej marki to i tak bym nie kupil, nawet za funta :)
o tym właśnie mówię - o wyborze tego co się lubi
Mnie np kompletnie na tyłku nie leżą Levisy wszelakie i chocby były po 20zł w życiu kolejny raz nie kupię. A z drugiej strony sa tez marki, ktorych ciuchy (np EDS) niezaleznie od rodzaju świetnie mi się noszą.
Jezeli chodzi o garniaki musze przyznac ze vistula ciagle jeszcze daje rade.moj weselny mimo ze zakupilem sobie w uk, to jednak vistulowy duzo bardziej mi sie spodobal, i wygral w ogolnym rozrachunku tak mam teraz dwa, ale garniak zawsze sie przyda ;) mimo tego ciagle jeszcze bylo to bardziej oplacalne niz rzygnac 2000f za szyty na miare.
Edit
Moss bross nie jest fachowy w najmniejszym szczegole. Nie potrafia dobrac niczego, maja standardowe rozmiary i maja w dupie dopasowanie.
Lutz ---> ciekawe co mówisz, bo ja pamietam fachowa obsługę, fajny wybór (zegna za 300 funciaków:) i dopasowanie na miejscu. Moze po prostu jestes tak nieproporcjonalny, ze nie dali ci rady? :))
[18]
kubinho12 [ gry online level: 55 - 1886 ]
Tylko nie piszcie, ze ciuchy z Zary w Polsce noszą panicze hahaha smiech na sali przeciez to najtanszy sklep z ciuchami w Grecji... szmatex
Jesli kurtki skórzane kosztują 6 stów, to to już jest drogie.
te 6 stow to chyba w polsce ... jeszcze nie widzialem w zara kurtki za 150 euro...
W Grecji nie ma sklepów, tylko ludzie na ulicach teraz
no wszyscy na ulicach, palą sklepy, tragedia nikt nie chodzi na zakupy bo strach wyjsc z domu
Ciuchy z UK
Hurtownia internetowa
Zapraszamy do zakupów hurtowych online!
W naszej ofercie znajdą Państwo nową odzież dziecięcą, młodzieżową, damską i męską oraz obuwie i dodatki. Asortyment jest stale aktualizowany i poszerzany o nowe produkty, wedle Państwa upodobań i oczekiwań. Towar w naszej ofercie charakteryzuje się bardzo wysoką jakością oraz niezwykle przystępną ceną, zostało to potwierdzone przez naszych zadowolonych Klientów
Mając na uwadze zadowolenie naszych Klientów gwarantujemy prosty i przejrzysty proces dokonywania zakupów oraz pełne bezpieczeństwo wykonywanych transakcji. Dokładamy wszelkich starań, aby zamówienia były realizowane błyskawicznie a oferowany towar był najwyższej jakości, zgodny z aktualnymi trendami mody i atrakcyjny cenowo.
www.ciuchyzuk.pl