Przyszłe konflikty i zagrożenia dla polski.

Forum Rozmawiamy
Odpowiedz
28.08.2014 09:23
1
odpowiedz
zanonimizowany721816
32
Pretorianin

Przyszłe konflikty i zagrożenia dla polski.

Nie, nie chcę tu straszyć czy rozmawiać o 3 wojnie światowej ;) Ale że ludzkiej natury się nie zmieni, a rozwój najwyraźniej ominą niektóre europejskie kraje, które zatrzymały się w epoce wojen granicznych, chciał bym poczytać wasze opinie na temat tego, co Polsce i z czyjej strony może w przyszłości grozić.
Pokój nigdy nie jest wieczny i jestem przekonany, że i naszemu krajowi przyjdzie w przyszłości jeszcze nie raz się przed kimś bronić. Pobawmy się w jasnowidzów i pomyślmy jak ta obrona będzie wyglądać i przed kim będziemy się bronić.
Sam np. nie wyobrażam sobie by z racji przynależności do NATO, jakiś kraj otwarcie miał nas w przyszłości zaatakować. Mimo w najlepszym razie dyskusyjnej zdolności i chęci NATO do naszej obrony, światowe mechanizmy są bezlitosne dla agresora- Nawet ta ogromna Rosja po kalkulacji dochodzi do wniosku, że poniesie zbyt duże konsekwencje w stosunku do zysków atakując słabą, nie należącą do NATO i dla nikogo na świecie nie istotną Ukrainę. Nie spodziewam się zagrożenia konfliktem na pełną skalę- to nie te czasy- Obecnie trwający konflikt pokazuje jak wygląda dzisiejsza wojna i na jakiego typu zagrożenia powinniśmy być przygotowani.
A teraz scenariusze, scenariusze ;) Chciał bym poznać wasze pomysły, na temat przyczyn i konsekwencji uwikłania polski w jakiś konflikt.
Sam uważam, że jedynym krajem zagrażającym Polsce jest oczywiście Rosja, która nawet specjalnie nie ukrywa, że jej celem jest ponowne włączenie naszego kraju do swojej strefy wpływów. W Polsce nie mamy jednak dużych mniejszości narodowych które mogły by posłużyć do destabilizacji… Obecne, IMO idiotyczne działania Kremla, zamknęły mu też drogę do politycznych metod zwiększania wpływów w Polsce. Zostaje droga nacisków ekonomicznych i zaopatrzenia w surowce strategiczne. Oczywistym jest, że cała Europa rozpoczęła proces dywersyfikacji źródeł energii, ale co gdyby nagle grupa nie znanych sprawców zniszczyła w zamachu gazport w Świnoujściu? Albo gdyby w tym rejonie świata nagle zakwitło piractwo i zaczęły by znikać gazowce wiozące gaz do krajów europejskich, w tym polski? Cóż- byli byśmy skazani podpisać z Rosją kolejną długoterminową umowę na dostawy, nierozerwalnie nas od Rosji uzależniając… To jeden ze scenariuszy, IMO najbardziej realny- szybki uderzenia na konkretne obiekty infrastruktury, oczywiście do których żaden kraj się nie przyznaje.
Inne opcje na przyszłość? Unii Europejskiej coraz gorzej się wiedzie… Wyobraźmy sobie jej rozpad. Troszkę zawieruchy i… No właśnie- czekam na wasze pomysły. Jak taką sytuację mogła by wykorzystać Rosja? Albo inny kraj którego nie biorę pod uwagę?

28.08.2014 09:58
dasintra
2
odpowiedz
dasintra
216
Zdradziecka morda

Roczne zapotrzebowanie Polski na gaz wynosi około 15,5mld m3. Wydobycie w kraju to około 4mld, natomiast moc przeładunkowa gazoportu w Świnoujściu wynosić będzie 5mld. Zatem 15,5-4-5=6,5. I tyle zatem trzeba będzie od ruskich sprowadzać. Dalsza umowa długoterminowa będzie zatem konieczna.
Bajkom z telewizora o rzuceniu ruskich na kolana i uniezależnieniu się od ich gazu zatem raczej nie zawierzaj.

28.08.2014 16:14
😉
3
odpowiedz
zanonimizowany721816
32
Pretorianin

Coś mały odzew- liczyłem, że forumowi analitycy opiszą tu całe akcje dywersyjne, czy ciągi przyczynowo skutkowe obecnych wydarzeń międzynarodowych.

28.08.2014 16:24
Dark Crow
4
odpowiedz
Dark Crow
149
Old Mans Child

Hi tech, Hi tech drodzy panowie. Gaz który kupujemy od Rosjan to gówno-metan, przepraszam za słownictwo ale ten gaz jest tak powszechnym skutkiem tak wielu przemian w naszym środowisku że aż dziw że..a, większość patentów na uzyskanie metanu innymi sposobami niż wydobycie gazu ziemnego mają w rękach bracia zza Buga.

I śmiem twierdzić że gdyby nie nieumiejętna polityka techniczna zachodu to w połączeniu z własnym wydobyciem i szumnym gazoportem Polska, Zachód - bylibyśmy już dawno wiele mniej zależni od Rosjan, mniej na tyle ze również moglibyśmy siedzieć przy stole przy którym rozdają karty. Rosjanie też potrzebują rynku zbytu na gaz, Chiny? Chiny gospodarczo są większym wrogiem Rosjan niż cała Europa razem wzięta więc im też nie uśmiecha się karmić syna marnotrawnego.

[edit] szkoda tylko że to nam przychodzi machać szabelką, gaz mamy sporo droższy od naszych sojuszników za Odry.
Brytole dzięki sztamie z Norwegami swojego czasu mieli gaz za minusową cenę:) Tak to jest że w gronie przyjaciół że najgorzej ma najmniejszy.

Forum Forum Rozmawiamy
Odpowiedz

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl