Przegrzewanie się komputera/wyłącza się
Witam proszę was o radę czemu mój komputer pod obciążeniem się dosyć szybko nagrzewa i wyłącza , na pulpicie i na necie działa ok .
parametry mojego komputera to:
Zasilacz Akyga ak b1 450W (na naklejce pisze akurat u mnie 288W na lini 12V)
procesor amd fx 4100
płyta główna M5A78L-M LX V2
karta graficzna gt 430
ram 1x4gb i 1x2gb ddr3
komputer posiadam juz od poczatku 2012r nic nie było w nim wymieniane nic nie podkręcałem
jest wyczyszczone z kurzu nawet obudowe mu zdjąłem aby lepiej odprowadac ciepło ale to i tak nic nie daje
zazwyczaj na pulpicie ma następujące temperatury karta graficzna ok 37 stopni a procesor 68 stopni zasilacz jest ciepły nie goracy .Jak myslicie czy to wina zasilacza?
dobrze wyczysc z kurzu radiator od procka, zobacz czy dobrze/lekko sie kreci wentylator na procku, moze juz lozysko rozpiepszone. Ostatnia opcja to wymiana pasty termoprzewodzacej na procu. Oczywiscie jesli procek byl nie podkrecany, jesli byl to zresetuj bios.
Chłodzenie stockowe czy kupowałeś oddzielnie?Możliwe, że pasta straciła swoje właściwości.
Ja tak miałem na stockowym chłodzeniu, po wymianie na jakiegoś niedrogiego spartana i zmianie pasty jak ręką odjął.
wina procesora i syfiastego zasilacza... wymien jedno i drugie sie nie bedzie dalej wyłanczał... jak na ppulpicie procesor ma 68 stopni na na samym you tube pewnie dochodzi do setki i się yłanczac,, miałem tak dawniej ze starym komputerem althlonx2 4800 ,, procesor wariował raz 50 stopni za dwie minuty 70 potem 90 ,, a jak dochodzi do 100 to automatycznie sie komputer wyłancza zeby sie nie spalił,....
Jak przedmówca radzi, zmień zasilacz zanim zabije Ciebie i całą Twoją rodzinę razem z komputerem pozostawiając zgliszcza pomieszczenia gdzie aktualnie się znajduje. Tyle kampanii w mediach, a nikt dalej nie wpadł na pomysł "uratuj swoje życie i innych, wymień na prawdziwy zasilacz!".