Problem nie dotyczy bezpośrednio mnie, ale znajomego. Jakiś czas temu kupił i wyremontował mieszkanie w centrum miasta. Zimą i jesienią jest w miarę w porządku. Natomiast wiosną i latem sytuacją jest dramatyczna. Z okolicznych kamienic, gdzie są mieszkania komunalne wychodzą żyjący z zasiłków żule i robią olbrzymi hałas. Rozmowa z nimi nie ma sensu, ewentualnie zarysują samochód. Policja, straż miejska niezbyt się sprawą interesują. Czy można coś z tym zrobić ?
a co ci policja zrobi z zulami? przeciez to sa typy, ktorzy raczej nie maja nic do stracenia i kazdy kolejny mandat/wizyta na komendzie olewaja cieplym moczem
i nie rozumiem tych sasiadow, jak mozna sie zula bac? =] wiekszosc z nich nawet pieciu metrow przebiec nie potrafi
Niech obrzuca ich jajkami z ukrycia. Może zauważą że nie są mile widziani.
Czy są jakieś legalne środki zaradcze
Legalne na pewno nie (jeśli policja i straż miejska nie może nic zrobić).
no z pewnoscia goscie dla ktorych codziennoscia jest ich wlasny smrod skladajacy sie z wodki i moczu beda bardzo przejeci tym, ze ktos ich jajkami obrzucil :D
Policja w tym kraju raczej nie jest nastawiona do pomocy mieszkańcom. Trzeba jednak do nich stale dzwonić, zgłaszać każde naruszenie prawa, ciszy nocnej i spokoju. W końcu im się znudzi i zaczną częściej i lepiej interweniować, co może wypłoszyć meneli komuś innemu pod okno.
Zainteresuj sprawą lokalną gazetę, może interwencja dziennikarzy ruszy policję do solidnej pracy.
Bullzeye-->To nie wiesz jak policja radzi sobie z takimi osobnikami? Albo porządne obicie mordy albo wywiezienie 30 km za miasto :P Taki menel później zamiast zbierać puszki to musi drałować cały dzień by wrócić ^^
Kiedyś mi przypadkiem wyskoczył na fejsiku profil Garreta. Na fotkach wyglądał jak gość, dla którego bicie po mordach, przetrącanie kulasów i wywózki do lasu to chleb powszedni.
Mieszkanie w Texasie, gdzie każdy ma broń ułatwiło by wiele spraw. Myślę, że w takich warunkach selekcja naturalna już nastąpiła i pewne zachowania jak rysowanie CZYJEGOŚ samochodu są groźniejsze.
Ale masz problem kup sobie paralizator i ich naelektryzuj albo pieprz w sprayu i po oczach.
Łoker men---> Wiem, że to zabawne może być i jest to jakiś temat do żartów, ale z w/w powodów nie można im nic zrobić, bo konsekwencje są nieprzewidywalne, a im nie zależy na niczym.
Zróbcie zrzutę z sąsiadami i wynajmijcie im jakiś lokal na drugim końcu miasta.
Juz sam sposob w jaki prowadzisz ten watek, czyli edytowales cala historie i zamieniles w odpowiedz na drugiego posta sugeruje, ze lepiej z nimi nie zaczynaj, bo nawet leżąc we własnym moczu mogą byc bystrzejsi od ciebie
U mnie w bramie (wszystko mieszkania komunalne) mieszka 90% rodzin patologicznych - zabierane sa dzieci, procenty na codzien, strzykawki w bramie itp. Musze jednak powiedziec, ze nie ma z nimi żadnych problemów! Mam 1,5 roczne dziecko, żona chodzi na spacery, otworza drzwi, z wozkiem pomoga, auta przypilnuja.
Dziwie sie wiec, ze ktos sie ich boi. Co prawda smród na klatce jest ale nie mozna miec wszystkiego.
[12] U mnie na osiedlu jeden gościu ma taki gaz i chyba ze 2 razy menelstwo przegonił psikając im po oczach żadnych problemów nie miał.
Juz sam sposob w jaki prowadzisz ten watek, czyli edytowales cala historie i zamieniles w odpowiedz na drugiego posta sugeruje, ze lepiej z nimi nie zaczynaj, bo nawet leżąc we własnym moczu mogą byc bystrzejsi od ciebie
To jaki ma problem szanowny Krasper? Bo nie do końca zrozumiałem.
MacioraMZ ---> Już poprawiłem : ). Pomyłki chyba się zdarzają. Nie zmieniajcie tematu wątku. Może ktoś coś podpowie jeszcze. Na razie myślę o lokalnej prasie.
Nastukac cepom i problem z glowy bedzie.
ambu_---> Od czasu, kiedy zaczęto "negocjacje" w sprawie tego, że ulica to nie miejsce do codziennych imprez problemy są coraz poważniejsze. Zaczęły się groźby itd.
Aż mi się przypomniało jak w moim mieście facet na żuli niszczących mu działkę postawił w altance flaszkę po wódce z jakimś insektycydem. Co prawda chyba poszedł do pierdla, ale sposób niezły...
[22]
to chyba cale szczescie, ze pablo397 nie zatrul tego bigosu dla studentow
To tylko chyba u nas doprawienie swojej flaszki na swojej działce może zaprowadzić człowieka do więzienia, a że nie przygotował kostek lodu i parasolek to nawet nie mógł liczyć na "zawiasy".
mozna zrobic jedno nie inwestowac w tak g... dzielnicy w mieszkanie .Sa takie dzielnice gdzie sie mieszkan nie kupuje.A jak sie juz kupi to bierze sie menele z dobrodziejstwem inwentarza.
Albo niech zacznie interweniowac gdzie sie da do raqdy dzielnicy , zbiera podpisy mieszkancow itp w koncu policja ruszy d... ( albo i nie )
http://gunfire.pl/product-pol-1144792765-DropZone-Replika-karabinka-CM028S.html
+
http://gunfire.pl/product-pol-1152195329-Sprezyna-glowna-M190.html
+
http://gunfire.pl/product-pol-1152196364-Kulki-Gunfire-Rockets-Professional-0-20g-1000-szt-.html
Gwarantuję ci ze 028 po drobnym tuningu mocowym to niszczyciel, jak będą wyciągać spod skóry BB'sy to nauczą się zasad społecznego współżycia
Po co się rozdrabniać, spraw sobie prawdziwego klamota i wystrzelaj bydło!
