Problem z zasypianiem

Problem z zasypianiem

Witam,
Wiem, to nie forum medyczne, ale chciałbym dowiedzieć się, co może być powodem mojego problemu.
A problem jest problem z zaśnięciem, a konkretnie tegoż brak. Dnia poprzedniego(11.06) obudziłem się o godzinie 10 rano - ani wcześnie, ani późno. Nie robiłem nic męczącego. Około godziny 23 położyłem się spać i... nie zasnąłem. Czułem lekkie zmęczenie ale nie zasnąłem. Nie śpię do teraz(teraz jest u mnie 4:30). Nie jestem niczym zestresowany.
Coś takiego zdarza mi się po raz któryś - już kilka razy nie przespałem nocy w ten sposób(ani razu nie byłem niczym zestresowany), jednak odstępy między tymi nie przespanymi nocami są nieregularne. Noce te nie były jednak nigdy zbliżone do siebie - ostatnio nie zasnąłem jakoś w lutym, przedostatni raz jakoś pod koniec listopada.

Ja akurat brałem coś po czy teraz nie zasnę, ale dzięki temu mogę dać Ci radę, 30 min-1h przed zaplanowanym spaniem wypij jedno piwo ( koniecznie 1 bo potem to tylko alkogastro się włącza ) i zasypiaj przy włączonym telewizorze, bądź ustaw sobie minutnik na godzinkę jak Ci prądu szkoda : D. U mnie działa momentalnie, oglądam jakiś serial, film lub talk show, zaczynają się reklamy, nie minie 5 minut a śpię jak głaz. Medycyna naturalna góra.

Edit. też kiedyś miałem problemy z zasypianiem, praktycznie to samo co ty, ale to jest chyba zależne od tego co robisz w dzień, ja np. jak pogram wieczorem w kosza z 3 godzinki to bez żadnych stymulantów zasypiałem w przeciągu parunastu minut, odkąd chodzę do pracy to mam to samo, wracam o 22, patrze co ciekawego się wydarzyło na świecie przez ten czas i idę spać ( dziś jest wyjątek ).

@JohnD0e -> z tym piwem to trudno będzie - do sklepu mam daleko, a w lodówce ani jednej butelki. W dodatku jeszcze podpadam pod kategorię nieletniego gówniarza, a piwo mi nie smakuje ;P

zaczynają się reklamy, nie minie 5 minut a śpię jak głaz. -> no cóż, wiele to świadczy o reklamach :D
Ten pomysł z tv może nie być taki głupi - mnie za dzieciaka również szybko usypiał. Ale teraz już sobie daruje, jako że wedug planu mam się obudzić za godzinę właśnie. Spróbuję następnym razem :)

To może zamiast piwa jakieś placebo :D?, napoje gazowane z puszki, ewentualnie herbatka z walerianą lub ziołami. A co do mnie to też pewnie dopiero o 9 pójdę spać a w pracy będę chodził jak duch.

rozwiazanie jest proste ->wiecej wysilku w czasie dnia, jakis sport kosz, pilka, albo bieganie, wieczorem jak sobie przebiegniesz pare kilometrow bez problemu pozniej usniesz :P

wez kup sobie w aptece cynk i magnez+b6.
zazywaj pol godziny przed snem.

jesli pomoze (BARDZO duzo ludzi twierdzi ze pomaga), to znaczy ze miales braki.

sprobuj, czesto naprawde dziala.

regularna dieta + stres nie dostarcza cynku, magnezu i b6 w odpowiednim stopniu.

ta suplementacja jest skuteczna oraz powszechnie znana dla ludzi chodzacych na silownie= lepsza regeneracja itd.

Sam swego czasu łykałem sporo tych piguł na sen bez recepty i witamin, ale zamiast pomagać miało odwrotny skutek, nie wiem dlaczego ale strasznie mnie po nich suszyło. Bardziej bym się kierował w stronę nieregularnego spania, przestawienie zegara biologicznego, podjadanie w nocy też nie służy ( sam mam taki zły nawyk i wiem że po tym może nieźle kiszki powykręcać przed snem :D ) i ewentualnie stres. Najlepszym rozwiązaniem na dłuższą metę jest chyba regularne spanie i trochę sportu wieczorem ( może być po prostu wyczerpujący spacer po mieście, bądź rower ).

Wiecie co mi zawsze pomagało? Jakaś uspokajająca muzyczka do spania albo..lektura na płycie. :D Moment i spałem.

Ja tam bardziej mam problem nie raz z wyspaniem się ;p

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Przy najbliższej okazji spróbuję zastosować się do waszych rad.

Ja tam najlepiej spałem jak się zmęczyłem... Czy to bieganie, czy wspólna gra ze znajomymi na hali/boisku. Sen murowany.

Poczytaj książkę najlepiej dobrą. Po długim czytaniu zwłaszcza wieczorem strasznie chce się spać