problem z kartą sieciową
Od jakiś kilku miesięcy komputer mojej dziewczyny tracił połączenie z siecią, średnio co 5-10 minut. Czasami połączenie odzyskiwał, czasami nie. Warto zaznaczyć, że drugi komputer w pokoju obok nie miał tych problemów, oraz mój laptop stojący obok komputera dziewczyny, również problemów nie miał. Stwierdziłem, że to może być wina software'owa i poczekałem trochę czasu, aż sformatowałem komputer i zainstalowałem na nim Win 7, wcześniej był XP. Na początku było ok, aż do dnia wczorajszego, kiedy to połączenie znów się urywało bez możliwości połączenia ponownego, nawet po restarcie PC. Zmieniłem kartę sieciową na inną (obie na USB), która działała przy tym komputerze z pokoju obok, żadnej różnicy.
Komputer w pełni przeskanowany, wszystkie sterowniki aktualne, pirackich rzeczy brak. Ja wymiękam, nie mam pojęcia co z tym zrobić. Pomożecie?
jak są podłączone komputery do rutera (bo z opisu sadzę, że takowy jest w domu)? może ustawiony jest limit przydziału adresów ip dla komputerów w ustawieniach rutera? czy podobne problemy się pojawiają, gdy problematyczny komp bezpośrednio jest wpięty do neta (bez rutera po drodze, o ile to możliwe - konflikt mac karty sieciowej)
Uch, pomniałem kilka faktów, które mogą być przydatne :D
Internet od UPC, do ich modemu kablowo jest podłączony router, który rozdziela sygnał bezprzewodowo. Limitu nie ma, każde inne urządzenie - komórki, laptopy - nawet jeśli podłączone naraz (rekord to 8 urządzeń) nie sprawiało takich problemów jak ten komputer.
Konflikt mac odpada, bo druga karta sieciowa, która była podłączone do drugiego komputera w tym samym mieszkaniu, na owym komputerze działała poprawie.
Warunki niestety niezbyt pozwalają na bezpośrednie podłączenie komputera pod modem.
edit. Jeszcze jedna rzecz - sieć chronioną jest filtracją na adresy mac i hasłem.