kupiłem ostatnio głośniki tracer hi cube takie 2.1, czyli dwa głosniczki i subwoofer. na początku był problem, bo jeden z głośniczków nie działał. przetestowałem go na innym komputerze i też nie działał, więc uznałem, że zepsute i poszedłem oddać do salonu. w salonie facet podłączył do laptopa i działało wszystko. powiedział, żebym dobrze podociskał kabelki i wziąłem je z powrotem.
podociskałem, pogrzbałem, pomajgałem i zadziałało. niestety nie na długo, bo przy ponownym włączeniu komputera znów nie działały, więc znów pomajgałem tym zielonym kabelkiem co się podpina wprost do komputera i zadziałało. pomyślałem, że pewno z tym kablem coś jest nie tak. dla pewności podłączyłem je do laptopa i działały. inne głośniki podłączone do tego komputera też działały.
dla jasności napiszę tak
tracer w tym domyślnym komputerze - działa czasami
tracer w innym komputerze - czasami
tracer w salonie i w laptopie - tak
inne głośniki w domyślnym - tak
i teraz pytanie - gdzie jest przyczyna tego, że głośniki tracer tak działają w tym domyślnym komputerze? sterowniki dźwięku mam. może gniazdo to zielone w komputerze? ale gdyby ono było zepsute, to inne głośniki też powinny tam szwankować, a tak nie jest
Dlaczego? Glosniki miały dużo pozytywnych opinii w internecie. W sumie nie wiem, spróbuję je oddać, a jak nie to wtedy będę kombinować z wtyczkami
Wiele takich dziwnych urządzeń ma dobre opinie, bo dziadek kupił wnuczkowi. Po podłączeniu do prądu lampka się zapaliła, więc jest fajnie i wystawiamy w sieci dobre opinie. Kilka razy w życiu miałem do czynienia z Tracerem, nawet dwa razy sam kupiłem od nich szmelc i nigdy więcej.
Zakladam ze podpinasz glosniki zlaczem typu Jack stereo. Sa przynajmniej 2 standardy Jacka stereo ( np jack i mini jack ). Jezeli spojrzysz na koncowke zlacza to zobaczysz na niej cos jakby metalowe paski oddzielone od siebie cieniutkimi paskami plastiku. Zazwyczaj sa 3 - kanal prawy, lewy i masa. Sek w tym ze w zaleznosci od typu zlacza moga te paski miec rozne szerokosci. Roznice sa minimalne ale sa. Jezeli zlacze w Twoim kompie jest troche glebsze/plytsze to caly wtyk wejdzie, ale jeden z kanalow nie bedzie mial styku. Czyli nie bedzie dzialal. Niestety nie ma zadnej metody zeby sprawdzic jakie zlacze masz. Spotkalem sie z takimi problemami w przeszlosci - w moim przypadku zadzialalo uzycie przejscowki z jacka stereo na chinch i z chincha z powrotem na jacka. Upierdliwe ale dziala.
No w sumie może tak być. A myślisz, że zadziałałoby gdybym na przykład kupił rozgałęziacz i podpiął je przez niego?
Istnieje taka szansa. Niestety jest to system prob i bledow. Szukasz konfiguracji ktora bedzie chciala wspolpracowac.
A bo to Panie jest tak, że w SB trzeba dopchnąć aż zajęczy. Dej Pan spokój, kup Jack 3,5 stereo, przylutuj, maksimum 6zł. Będzie towar na lata.
jest to wina kabla mini jack kabel zapewne w środku się wykruszył i robi zwarcie wiem co mówię kupiłem kiedyś inne głośniki nie pamiętam jakie bawiłem się z tym po parę godziń aż sie zdenerwowałem odciołem kabel przylutowałem nowy i działają do dzis bardzo dobrze po rozcięciu kabla wzdłuż zobaczyłem ze plastik wokół kabla po prostu stwardniał i się skruszył
1. nowy kabel i juz sie wykruszyl...
2. Ciecie i lutowanie gwarancyjnego sprzetu...
taaa.
PanSmok--> A co za różnica czy nowy czy stary? Taki kabel raczej nie kruszy się ze starości tylko przez wadę produkcyjną. Sam niedawno kupiłem nowe słuchawki i musiałem zaraz reklamować kabel, bo przerywał jak się nim ruszało.
Wiesz jak to bywa z tandetną jakością przewodów i izolacji?
Izolacja była badziewna i się wykruszyła,jeżeli przewody były by izolowane emalią to takiego problemu by nie było.
może faktycznie spróbuję się tego pozbyć jakoś, w szczególności, że głośniki są większe niż podejrzewałem i tak trochę średnio mi pasują. pójdę do sklepu i powiem, że nie działa i że chciałbym wymienić na coś innego w podobnej cenie. powinno się udać, ale jak będą jednak robić problemy to tak jak mówiłem, spróbuję z tym rozgałęziaczem. dzieki za pomoc!