Podatek od wypłaty w Anglii

Podatek od wypłaty w Anglii

Siemanko, cześć, cześć.

Dobra, jadę od razu z pytaniem, bez zbędnych ogródek. Wiem, że na forum dużo emigrantów, co w Albionie siedzi już długi czas, więc liczę, że pomogą z moją zapewne prostą zagwozdką.

Otóż jak to jest z tym taxem przy wypłatach? Interesuje mnie sytuacja, gdy osoba przyjeżdża do UK i rozpoczyna swoją pierwszą pracę. Jaki teoretycznie powinna mieć tax code i czy powinni jej ciąć podatek, jeśli tak to ile tak średnio?

Spotkałem się z opiniami, że nowe osoby nie mają ciętego podatku - dzieje się to dopiero, gdy przekroczą jakiś tam próg zarobków w sumie. Tymczasem dostaję pierwszego payslipa, a tu ciachnięte funciaki pięknie! Mam tax code 0T W1, to chyba jest coś nie tak? Pomóżcie, proszę.

Tak, wiem, najłatwiej iść do biura i to wyjaśnić osobiście, ale i tak teraz jest weekend, wszystko pozamykane, więc co mi szkodzi się zapytać konkretnie, żeby pójść tam już z jakąś wiedzą.

"Spotkałem się z opiniami, że nowe osoby nie mają ciętego podatku - dzieje się to dopiero, gdy przekroczą jakiś tam próg zarobków w sumie. "

Ja tak miałem jak byłem w wakacje na wyspach pare lat temu. Wydaje mi się, że zależy od pracodawc jaką umowe z tobą podpisze - ja mówiłem od poczatku ze jestem tylko na 3 miesiące, więc może dali mi umowe która zakłada, że i tak na żadne progi sie nie załapie :)

Po jakichś 2 miesiącach zaczęli mi odciągać jakieś drobne kwoty, które i tak mogłem mieć zwrócone, ale że były to jakieś grosze (<50 funtow) to nie chciało mi sie fatygować.

Tak czy inaczej z przyznaniem zwrotu nie ma problemu. Idź do lokalnego inland revenue i tam ci wszystko powiedzą.

EDIT: http://www.hmrc.gov.uk/sa/file-online.htm

Tak czy inaczej z przyznaniem zwrotu nie ma problemu.

Mam tego świadomość, ale co mi z tego faktu na ten moment, gdy mi ciachnęli prawie 1/4 wypłaty, a wiadomo jak to jest na początku.

Kompo: w takim razie - tak, napewno jest taka możliwość rozliczania, żeby nic ci na poczatku nie zabierali - ale szerzej musi odpowiedzieć ktoś bardziej rozkminiony :P

Zresztą bingalaszatanu już zakończył temat swoją wysoce inteligentną i pomocną odpowiedzią :)

[5] a ja głupi VAT, ZUS płacę... no wariat...

Kompo - nie pomogę w temacie, bo zwyczajnie się nie znam, ale tak zapytam, czy to znaczy, że nie będzie Cię na pikniku?

Na stronie HM R&C jest napisane "If there are any other items we need to review in your tax code, for example the income-related reduction to the Personal Allowance (read more in the section 'Effect on your tax code if your income is above Ł100,000').

Tax code ‘0T’ means your allowances have been used up or reduced to nil and your income is taxed at the relevant tax rates."

Zacznijmy od poczatku - czy masz stala stawke godzinowa? Tax code jest bodajze ustalany na podstawie rocznego przychodu, ktory w takim przypadku mozna od razu okreslic.
Prawdopodobnie jest cos nie wyjasnione albo zarabiasz kuuupe forsy ;)

Z drugiej strony zawsze wydawalo mi sie , ze nowi pracownicy maja tax code "BR" ... malo co z tego rozumiem...
Inna sprawa jest taka, ze malo jest naprawde kompetentnych ludzi tam na gorze, ja poprzedni rok musialem sie uzerac z tumanami , bo zabieralii mi dwa razy wiecej podatku niz normalnie.
Chodzilem do biura, jezdzilem do lokalnego HM R&C , tam mi powiedzieli, ze to trzeba robic telefonicznie, to wyszedlem i zadzwonilem , okazalo sie, ze nie wiedza/moga nic zrobic dla mnie...
Poszedlem spowrotem do biura i powiedzialem, ze mnie mam to gdzies i sami maja to rozwiazac.
Z duzym opoznieniem ale wreszcie zwrot dostalem (i kupilem sobie za niego niezlego laptopa hehe ;) ).

A podatek 0T dziala tak :

You may be given this tax code if you are a student and you are working during your holidays from college or university. (See I am a student at college or university. How can I be paid wages without paying tax?) If you meet all the necessary conditions, your employer uses tax code NT initially so that you do not pay any tax on your earnings. However, as soon as your earnings in the tax year reach &#163;6,475, your employer would change your tax code to 0T. You have already had all of your tax-free pay, so all of your earnings now will be taxed at the appropriate rate.
Emergency tax codeThe emergency tax code is set by the Government each year. For the 2009/10 tax year, the emergency code is 647L. Your employer is allowed to allocate this code for new employees in certain circumstances if HMRC has not yet provided an official tax code. It ensures that they receive the full personal allowance for the year.

Czyli z grubsza chodzi o to, ze nie masz czegos takiego jak Personal Allowance , czyli,ze nawet jesli w roku podatkowym nie zarobisz wiecej niz ok 6500 funtow, to i tak nie dostaniesz calego zwrotu podatku.

Mam nadzieje,ze czegos nie pomieszalem.

yasiu - > hehe, wszystko zależy od daty, ale chyba niewielkie szanse, bo minimum do końca roku nie chcę wracać, chociaż jak zwykle czas pokaże, bo jak tak dalej mi będą skurczybyki cięli taxa to nie wiem co to będzie. ;D

Herr Flick - > mam stałą stawkę godzinową i kupa forsy patrząc pod kątem UK to to nie jest. Dalszej części Twojego posta nie do końca ogarniam, wnioskuję, iż na pewno mam zły tax code i za dużo mi tną, tak? I że będę musiał się użerać? Nienawidzę użerania się. Jeszcze z tymi ludźmi, co mówią jakby mieli kluski w mordzie. ;)

Herr Pietrus...? ;)

Jestem prawie pewien, ze Twoj kod jest zle dobrany.
wycieczke musisz zaczac w dziale personalnym, przy odrobinie szczescia pomoga Ci od razu, jesli nie to powinni Cie nakierowac jak to rozwiazac.

Jesli nie zarabiasz wiecej niz 8Ł/h to Twoj kod powinien byc 747L .

Wybacz za pomyłkę w nicku, już poprawione. :)

OK, dzięki za pomoc, już mi nieco lżej na sercu. Zakładając tę odrobinę szczęścia, że pomogą mi od razu w biurze, jest szansa na skorygowaną zasadę taxu już na następny piątek? I co z tą kwotą, którą mi teraz zabrali na błędnym kodzie? Pewnie do odzyskania, ale kiedy? Czy za dużo żądam i za dużo pytam? :)

Na nastapny piatek nie ma co liczyc. Ale jesli sprawnie sie za to zabiora to mysle,ze sprawa powinna sie wyjasnic w przeciagu dwoch, moze trzech tygodni.
A nadplate MUSZA oddac :)

Powodzenia.

Czyli co, jest poprawnie? Nic nie działać, tylko właśnie traktować to jako oszczędności do wybrania za rok?

Szczerze to wolałbym dostawać więcej i samemu odkładać. :) Poza tym ludzie w pracy mi mówili, że na początku nic nie powinni zabierać.

To już nie wiem, jestem confused!

OK, to brzmi sensownie. Tylko muszę mieć pewność, że mając taki tax code cała ta kwota będzie do odebrania w przyszłym roku? I co będę potrzebował, by ją odebrać - payslipy wszystkie wystarczą czy pracodawca ma obowiązek mi dać druk coś na wzór polskiego PIT-a?

UP, może ktoś jeszcze ogarnia temat.

OK, dzięki wielkie wszystkim za pomoc.